pasek czy alternator??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
pasek czy alternator??
Siemka znowu ja:D
mam pytanko....a właściwie problem.... no bo wymieniłm wszystkie paseczki w aucie w tym klinowy i mi strasznie piszczy...jest na ciągniety do granic mozliwości tak zeby łożysk nie obciązać....i nadal piszczy...co to moze być...ktoś mi mowił ze to łozyska w alternatorze ale to słychać ze pasek kurde no;/
POMOCY!!
mam pytanko....a właściwie problem.... no bo wymieniłm wszystkie paseczki w aucie w tym klinowy i mi strasznie piszczy...jest na ciągniety do granic mozliwości tak zeby łożysk nie obciązać....i nadal piszczy...co to moze być...ktoś mi mowił ze to łozyska w alternatorze ale to słychać ze pasek kurde no;/
POMOCY!!
pasek alternatora !!! na 100%
gdyby to był pasek wspomagania szarpało by ci kierownica tzn przy skręcie
a łozysko alternatora nie piszczy tylko (wydaje inne odgłosy )przy takim piszeniu wypaliło by się po krótkiej chwili !!!
gdyby to był pasek wspomagania szarpało by ci kierownica tzn przy skręcie
a łozysko alternatora nie piszczy tylko (wydaje inne odgłosy )przy takim piszeniu wypaliło by się po krótkiej chwili !!!
Ostatnio zmieniony wt paź 07, 2008 20:06 przez dziejo, łącznie zmieniany 2 razy.
podciagnij delikatnie pasek i problem zniknie
[ Dodano: Wto Paź 07, 2008 20:37 ]
z własnego doświadzcenia wiem miałem identyczny problem
i nie mogłem dojśc co tak własciwie piszczy zwłaszcza po odpaleniu podczas dodawania gazu no i pózniej np przy redukcji biegu również niby pasek naciagnięty ok( nowy pasek !)az go deliktanie jeszcze napiąłem i problem zniknał
a łozysk nie słychać
no ,ale przypadki są różne
[ Dodano: Wto Paź 07, 2008 20:37 ]
z własnego doświadzcenia wiem miałem identyczny problem
i nie mogłem dojśc co tak własciwie piszczy zwłaszcza po odpaleniu podczas dodawania gazu no i pózniej np przy redukcji biegu również niby pasek naciagnięty ok( nowy pasek !)az go deliktanie jeszcze napiąłem i problem zniknał
a łozysk nie słychać
no ,ale przypadki są różne
opowiedam sie za wymiana kola pasowego, nowy pasek sie zle uklada na starym kole i tak sie robi. U mnie pasek nie piszczal, byl dobrze naciagniety a ladowanie wynosilo az 8 V. Im wieksze obroty tym mniejsze ladowanie. I wcale paska nie bylo slychac. Wymiana kola byl odpowiednia recepta...
Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)
no ta jak poluzuje to juz wogole tragedia no:D ale w sumie z tym kołem pasowym to moze i racja jest...nowy pasek inaczej sie troche układa...
Ostatnio zmieniony wt paź 07, 2008 20:47 przez Gornis, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 291 gości