pasek czy alternator??

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Gornis
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 23:50
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

pasek czy alternator??

Post autor: Gornis » wt paź 07, 2008 20:01

Siemka znowu ja:D

mam pytanko....a właściwie problem.... no bo wymieniłm wszystkie paseczki w aucie w tym klinowy i mi strasznie piszczy...jest na ciągniety do granic mozliwości tak zeby łożysk nie obciązać....i nadal piszczy...co to moze być...ktoś mi mowił ze to łozyska w alternatorze ale to słychać ze pasek kurde no;/

POMOCY!!



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » wt paź 07, 2008 20:02

pasek alternatora !!! na 100%
gdyby to był pasek wspomagania szarpało by ci kierownica tzn przy skręcie :bigok:
a łozysko alternatora nie piszczy tylko (wydaje inne odgłosy )przy takim piszeniu wypaliło by się po krótkiej chwili !!!
Ostatnio zmieniony wt paź 07, 2008 20:06 przez dziejo, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » wt paź 07, 2008 20:07

Gornis pisze:ale to słychać ze pasek kurde no;/
polej wodą pasek powinno popiskać i przestać, jeżeli na nowym pasku piszczy dalej to może być wina koła pasowego - za bardzo wiślizgane


:-k ...

Gornis
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 23:50
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: Gornis » wt paź 07, 2008 20:17

no tak tylko zapomniałem dodać ze to jest tak: jak odpale popiszczy i przestanie potem na wyzszych obrotach tak od 2000 sie zaczyna kurcze:(



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » wt paź 07, 2008 20:21

Gornis pisze:no tak tylko zapomniałem dodać ze to jest tak: jak odpale popiszczy i przestanie potem na wyzszych obrotach tak od 2000 sie zaczyna kurcze:(
no to będzie raczej wina koła skoro pasek nowy, pasek powinien dać sie ugiąć około 1,5 cm w dół na najdłuższym odcinku


:-k ...

Gornis
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 23:50
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: Gornis » wt paź 07, 2008 20:26

kurcze no ale na starym pasku nic nie piszczało a na nowym piszczy??



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » wt paź 07, 2008 20:27

Gornis pisze:kurcze no ale na starym pasku nic nie piszczało a na nowym piszczy??
to może jednak masz za mało naciagniety pasek


:-k ...

Gornis
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 23:50
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: Gornis » wt paź 07, 2008 20:30

no własnie jest bardzo sztywny...na maxa praktycznie...tylko zeby łozyska nie śpiewały



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » wt paź 07, 2008 20:31

Gornis pisze:no własnie jest bardzo sztywny...na maxa praktycznie
no to poluzuj go bo łozyska zajedziesz


:-k ...

Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » wt paź 07, 2008 20:31

podciagnij delikatnie pasek i problem zniknie :bigok:

[ Dodano: Wto Paź 07, 2008 20:37 ]
z własnego doświadzcenia wiem miałem identyczny problem
i nie mogłem dojśc co tak własciwie piszczy zwłaszcza po odpaleniu podczas dodawania gazu no i pózniej np przy redukcji biegu :bigok: również niby pasek naciagnięty ok( nowy pasek !)az go deliktanie jeszcze napiąłem i problem zniknał
a łozysk nie słychać
no ,ale przypadki są różne :bajer: :bigok:



Awatar użytkownika
tursky
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 305
Rejestracja: czw wrz 13, 2007 09:06
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: tursky » wt paź 07, 2008 20:41

opowiedam sie za wymiana kola pasowego, nowy pasek sie zle uklada na starym kole i tak sie robi. U mnie pasek nie piszczal, byl dobrze naciagniety a ladowanie wynosilo az 8 V. Im wieksze obroty tym mniejsze ladowanie. I wcale paska nie bylo slychac. Wymiana kola byl odpowiednia recepta...


Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)

Gornis
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 23:50
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: Gornis » wt paź 07, 2008 20:44

no ta jak poluzuje to juz wogole tragedia no:D ale w sumie z tym kołem pasowym to moze i racja jest...nowy pasek inaczej sie troche układa...
Ostatnio zmieniony wt paź 07, 2008 20:47 przez Gornis, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 324 gości