Wezyki - skad spaliny

[mattai]

Temat byl wielokrotnie opisywany na forum schematy widzialem, dyskusje poczytalem.
Chcialbym sie dowiedziec od doswiadczonych w ktorym z tych cienkich wezykow leca spaliny?

Odma wymieniona na oryginalna, byla peknieta, uklad wylotowy wyglada na szczelny.
W kabnie chwilami jak sie obciazy solidniej silnik czuc delikatnie spaliny.
Wezyki sa jeszcze oryginalne (przynajmniej tak wygladaja) i chcialbym od nich zaczac...
chyba ze gdzies rury z okolic turbiny puszczaja na ktoryms z tych laczen elastycznych... moze ktos sie z tym spotkal i szukal w okolicach w/w wezykow?

[damcio151]

jakie wężyki

[mattai]

Chodzi mi o takie ktore ida od zaworow N75 N18 itp... to akurat sa wezyki podcisnieniowe, jest tam tego troszke...wole spytac zanim zaczne szukac niepotrzebnie, moze o czyms nie wiem

[george_79]

stawiam na łącznik elastyczny wydechu (ten za turbiną). Miałem spaliny w środku gdy od góry na tym łączniku zrobiła mi się dziurka wielkości główki szpilki, ale to już wystarczało by czuć spaliny przy mocnym obciążaniu silnika.

[homsky]

W żadnych węzykach ( jesli chodzi ci o te gumowe) nie ma żadnych spalin , tam jest tylko powietrze

[mattai]

No to w kwestii wezykow mamy jasnosc Dziekuje za potwierdzenie

U jakiegos szpeca od wydechow mi to zrobia, czy na tej dzialce jestem w stanie sam zadzialac?

[damcio151]

W żadnych węzykach ( jesli chodzi ci o te gumowe) nie ma żadnych spalin , tam jest tylko powietrze

dokładnie

U jakiegos szpeca od wydechow mi to zrobia?

no chyba u każdego

[mattai]

Kto pyta nie bladzi!



Widzialem ze na forum kilka postow o tej materii jest, najwyrazniej potrafi dmuchac z wielu miejsc.
Choc musze przyznac ze 250 tys to szmat drogi, ale orurowanie silnika jest naprawde w nienagannym stanie