(VW Polo 86c 2f) kontrolka poziomu oleju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
(VW Polo 86c 2f) kontrolka poziomu oleju
Witam na forum mam 26 lat nazywam się Darek mieszkam w Gdańsku jestem posiadaczem VW Polo coupe GT z 91 r. silnik 1.3.
W samochodzie pojawił się problem migającej kontrolki oleju w dodatku towarzyszy temu przeraźliwy sygnał.
Wczoraj się przejechałem kawałek po niedługim czasie (rozgrzanie silnika) kontrolka zaczęła migać i dawać sygnał dźwiękowy.
Przypomnę że olej mi nie ucieka mam prawidłowy poziom temperatura silnika tez w normie, zatrzymałem auto i wyłączyłem silnik.
Silnik uruchomiłem ponownie i było dobrze (kontrolka nie migała) po przyśpieszeniu i nadaniu szybszych obrotów silnikowi powyżej 2000/min. kontrolka znowu wraz z sygnałem dźwiękowym dała o sobie znać.
Proszę o pomoc, jechać do warsztatu z tym a samemu da rade zrobić?
Może czujnik być uszkodzony, komputer wariuje czy może kabelek gdzieś jakiś nie styka?
Będę wdzięczny za radę, ktoś z was miał może podobny problem?
W samochodzie pojawił się problem migającej kontrolki oleju w dodatku towarzyszy temu przeraźliwy sygnał.
Wczoraj się przejechałem kawałek po niedługim czasie (rozgrzanie silnika) kontrolka zaczęła migać i dawać sygnał dźwiękowy.
Przypomnę że olej mi nie ucieka mam prawidłowy poziom temperatura silnika tez w normie, zatrzymałem auto i wyłączyłem silnik.
Silnik uruchomiłem ponownie i było dobrze (kontrolka nie migała) po przyśpieszeniu i nadaniu szybszych obrotów silnikowi powyżej 2000/min. kontrolka znowu wraz z sygnałem dźwiękowym dała o sobie znać.
Proszę o pomoc, jechać do warsztatu z tym a samemu da rade zrobić?
Może czujnik być uszkodzony, komputer wariuje czy może kabelek gdzieś jakiś nie styka?
Będę wdzięczny za radę, ktoś z was miał może podobny problem?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
darekocur, witaj na Forum.
Możliwe jest uszkodzenie i któregoś czujnika i licznika, tematów o tym znajdziesz na forum mnóstwo, bez znaczenia jaki model auta.
Ale piszczek jest po to żeby cię ostrzegać o niskim ciśnieniu oleju, więc najrozsądniej najpierw jechać do mechanika i zmierzyć to ciśnienie manometrem, a dopiero jeśli okaże się dobre zacząć szukać uszkodzenia elektryki.
Możliwe jest uszkodzenie i któregoś czujnika i licznika, tematów o tym znajdziesz na forum mnóstwo, bez znaczenia jaki model auta.
Ale piszczek jest po to żeby cię ostrzegać o niskim ciśnieniu oleju, więc najrozsądniej najpierw jechać do mechanika i zmierzyć to ciśnienie manometrem, a dopiero jeśli okaże się dobre zacząć szukać uszkodzenia elektryki.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
A co jeżeli to ciśnienie silnika, jaki może być ew. koszt naprawy co się wtedy naprawia?
Ale to dziwne bo temperatura silnika jest normie.
Ale to dziwne bo temperatura silnika jest normie.
Ostatnio zmieniony sob paź 04, 2008 10:54 przez darekocur, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Witam na forum darekocur
Temperatura silnika może byc ok ale sam brzęczyk i kontrolka maja inne zadania. Informują o zbyt niskim ciśnieniu oleju czyli zbyt słabym smarowaniu.
Jedną z przyczyn mechanicznych może byc usterka pompy oleju.
Co do przyczyn elektrycznych to jest kilka czujników ciśnienia oleju. Wiec trzeba zaczac od sprawdzenia czy którys przewód nie sparuszał , moga byc takze wadliwe same czujniki.
A silnik w jakim jest stanie tzn przebieg i realny zewnetrzny stan a także kultura pracy? Nic nie trzaska , puka itd?
Napewno takiego objawu nie mozna bagatelizowac.
Temperatura silnika może byc ok ale sam brzęczyk i kontrolka maja inne zadania. Informują o zbyt niskim ciśnieniu oleju czyli zbyt słabym smarowaniu.
Jedną z przyczyn mechanicznych może byc usterka pompy oleju.
Co do przyczyn elektrycznych to jest kilka czujników ciśnienia oleju. Wiec trzeba zaczac od sprawdzenia czy którys przewód nie sparuszał , moga byc takze wadliwe same czujniki.
A silnik w jakim jest stanie tzn przebieg i realny zewnetrzny stan a także kultura pracy? Nic nie trzaska , puka itd?
Napewno takiego objawu nie mozna bagatelizowac.
Ostatnio zmieniony sob paź 04, 2008 11:21 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Możesz dojśc który z czujnikow podaje info o niskim cisnieniu. Zewrzyj podczas mrugania kontrolki przewód pokolei kazdego z czujników z masa, jesli przestanie mrugac to bedziesz wiedzial z ktroym czujnikiem jest problem. Oczywiscie nie wykluczam zbyt niskiego cisnienia w silniku czyli wszystkie czujniki OK.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
wczoraj się przejechałem jadąc na niskich obrotach poniżej 2000/min. prędkość też nie duża 50-55km/h nie włączyła się kontrolka ani piszczyk.
Po przyśpieszeniu a więc nadaniu wyższych obrotów kontrolka zaczęła migać i piszczyk się włączył, stanąłem wyłączyłem silnik i uruchomiłem ponownie (kontrolka się nie paliła, piszczyk nie wydawał dźwięku).
Miałem wrażenie że z rury kopci może to dlatego że silnik nie rozgrzany, nie wiem..
ja nawet nie wiem gdzie mieści się tam przewód od czujnika kontrolki oleju.
Wspomnę że koleś od którego kupowałem ten samochód nie miał założonej skrzynki na komputer tylko przykrył go workiem foliowym (ten koleś nie dbał o auto).
Zaraz po kupnie auta ta kontrolka i piszczyk nie dawała o sobie znać, jechałem 3 miesiące temu autostradą A1 grubo powyżej 100km/h silnik miał wysokie obroty wył wiadomo skrzynia 4 biegowa i nic żadnego problemu z tą kontrolką ani piszczykiem nie miałem.
Wspomniany worek foliowy niedawno zaplątał się w napęd od wycieraczek silniczek zerwał połączenie z wycieraczkami i przestały one działać - sam silniczek działa wycieraczki też udało się naprawić.
Od tego momentu gdy nieszczęsny worek zaplątał się w silniczek od wycieraczek kontrolka zaczęła migać i piszczyk dawał sygnał.
Nie wiem może to ma jakiś związek poszło jakieś zwarcie albo naruszony został przewód, komputer zamókł?
W nadchodzącym tygodniu chce jechać na stacje diagnostyczną podłączą pod komputer diagnostyczny i podobno na miejscu od ręki potrafią to zrobić zlokalizują miejmy nadzieje koszt samego podłączenia do komputera 80zł.
Po przyśpieszeniu a więc nadaniu wyższych obrotów kontrolka zaczęła migać i piszczyk się włączył, stanąłem wyłączyłem silnik i uruchomiłem ponownie (kontrolka się nie paliła, piszczyk nie wydawał dźwięku).
Miałem wrażenie że z rury kopci może to dlatego że silnik nie rozgrzany, nie wiem..
ja nawet nie wiem gdzie mieści się tam przewód od czujnika kontrolki oleju.
Wspomnę że koleś od którego kupowałem ten samochód nie miał założonej skrzynki na komputer tylko przykrył go workiem foliowym (ten koleś nie dbał o auto).
Zaraz po kupnie auta ta kontrolka i piszczyk nie dawała o sobie znać, jechałem 3 miesiące temu autostradą A1 grubo powyżej 100km/h silnik miał wysokie obroty wył wiadomo skrzynia 4 biegowa i nic żadnego problemu z tą kontrolką ani piszczykiem nie miałem.
Wspomniany worek foliowy niedawno zaplątał się w napęd od wycieraczek silniczek zerwał połączenie z wycieraczkami i przestały one działać - sam silniczek działa wycieraczki też udało się naprawić.
Od tego momentu gdy nieszczęsny worek zaplątał się w silniczek od wycieraczek kontrolka zaczęła migać i piszczyk dawał sygnał.
Nie wiem może to ma jakiś związek poszło jakieś zwarcie albo naruszony został przewód, komputer zamókł?
W nadchodzącym tygodniu chce jechać na stacje diagnostyczną podłączą pod komputer diagnostyczny i podobno na miejscu od ręki potrafią to zrobić zlokalizują miejmy nadzieje koszt samego podłączenia do komputera 80zł.
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Niestety ale jesli ponizej 2000 obr nie piszczy i mruga to moze byc powazniejsza awaria. Ja na twoim miejscu bardzo bym uwazał albo nawet nie jezdził. Smarowanie to podstawa. Dobrze byłoby gdybys zrobił fotki silnika. Szczególnie tam gdzie na silniku sa zamontowane czujniki i przewody przechodzą.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
darekocur, nie znam Polo, ale podejrzewam że kabel do czujnika ciśnienia leci gdzieś w tej okolicy do głowicy od tyłu. Też mógł się wyrwać. Trzeba tam zajrzeć dokładnie.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 518 gości