Zarowki mijania 100W
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Maniek71
- Gadatliwa bestia
- Posty: 516
- Rejestracja: pt maja 02, 2008 06:57
- Lokalizacja: Twierdza -> Wrocław -> Zakrzów ->oś Sobieskiego
- Kontakt:
Zarowki mijania 100W
Mam pytanie chcę wymienić zarowki w aucie i zastanawiema sie co może sie stac jesli wsadze 100W???
Ostatnio zmieniony pt wrz 05, 2008 14:02 przez Maniek71, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
1. Nie wolno w świetle przepisów
2. Nie wolno bo oślepiasz innych
3. Mogą uszkodzić reflektory od nadmiernej temperatury, ale prakytycznie oryginalnych dobrych reflektorów nie uszkadzają, wiem bo sprawdziłem sam od "zawsze" na takich jezdżę.
4. Moga spowodować wypalenie styków stacyjki (duże ryzyko) i włącznika świateł (małe ryzyko). Dlatego powinno sie założyć przekaźniki, co samo w sobie wyraźnie poprawia światła (opisy w dziale FAQ)
5. powoduja szybsze wysychanie błota pośniegowego na nadmiernie rozgrzanych szkłach reflektorów w zimie - konieczne częstsze czyszczenie
W sumie - lepiej kup dobrej jakości żarówki i załóż przekaźniki - wszystko o tym znajdziesz na forum.
2. Nie wolno bo oślepiasz innych
3. Mogą uszkodzić reflektory od nadmiernej temperatury, ale prakytycznie oryginalnych dobrych reflektorów nie uszkadzają, wiem bo sprawdziłem sam od "zawsze" na takich jezdżę.
4. Moga spowodować wypalenie styków stacyjki (duże ryzyko) i włącznika świateł (małe ryzyko). Dlatego powinno sie założyć przekaźniki, co samo w sobie wyraźnie poprawia światła (opisy w dziale FAQ)
5. powoduja szybsze wysychanie błota pośniegowego na nadmiernie rozgrzanych szkłach reflektorów w zimie - konieczne częstsze czyszczenie
W sumie - lepiej kup dobrej jakości żarówki i załóż przekaźniki - wszystko o tym znajdziesz na forum.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Generalnie poza pkt 2 róbta co chceta bo można i wsadzić żarówki i 2kW. Niestety poza tym ze ktos widzi lepiej to cała reszta jest oślepiana i kupa widzi wiec za takie coś powinni nogi z d..y wyrywać tak dla przykładu. Naprawdę nie potrzeba mieć żarówek 2x mocniejszych ani kupować philipsów za 150 zeta żeby dobrze widzieć. Jeżdze na zwykłych żarówkach za 15 zeta i jak sie ma czyste i dobrze ustawione swiatla to nic wiecej nie potrzeba. W miescie to i bez swiatel mozna by jezdzic bo sa ulice oświetlone a na trasie przeciez są dostepne swiatła drogowe i widoczność jest na kilkaset metrów. Bez przesady nie jesteśmy na rajdzie. Choć niektórzy jeżdżą obwieszeni jak choinka i świecą wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba, że o debilizmie włączania przeciwmgielnych w nocy nie wspomnę.
tu mozna sobie wybrać dobre (światło) zarówki nie koniecznie 100W!!!!
w tym temacie powiedziane zostało już wszystko
http://cokupic.pl/Zarowki-samochodowe/2cf0fd3851f052b3
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic215467.html
w tym temacie powiedziane zostało już wszystko
http://cokupic.pl/Zarowki-samochodowe/2cf0fd3851f052b3
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic215467.html
Ostatnio zmieniony pt wrz 05, 2008 09:50 przez dziejo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Moim zdaniem, jako człowieka zajmującego się branżą elektryczną, nie powinno stosować się mocniejszych żarówek. Grozi to uszkodzeniem instalacji elektrycznej. Przełączniki, przewody, złączki są dobierane do konkretnego prądu pobieranego przez dane urządzenie i jeżeli prąd ten jest większy (a mowa tutaj o dwukrotnie większym prądzie), to prędzej czy później odczujemy tego skutki.
Jeżeli samochód jest stosunkowo młody, to być może przez nawet kilka lat nie będzie żadnych nieprawidłowości, jednak takie żarówki na pewno skrócą bezawaryjną pracę instalacji elektrycznej. Ale należy pamiętać, że w nowszych samochodach czasami producent próbuje zaoszczędzić i np. daje cieńsze przewody do reflektorów, złączki zdolne do przeniesienia mniejszych obciążeń itp.
Trochę lepiej wyglądałaby sprawa w nieco starszych samochodach - tam jeszcze tak nie oszczędzano i przewody były grubsze, ale instalacja miała inne mankamenty - np. zwykłe złączki na konektorki zamiast złączek wodoodpornych. Woda dostająca się do takich złączek powodowała ich gnicie, a także gnicie przewodu wewnątrz izolacji.
Jeżeli samochód jest stosunkowo młody, to być może przez nawet kilka lat nie będzie żadnych nieprawidłowości, jednak takie żarówki na pewno skrócą bezawaryjną pracę instalacji elektrycznej. Ale należy pamiętać, że w nowszych samochodach czasami producent próbuje zaoszczędzić i np. daje cieńsze przewody do reflektorów, złączki zdolne do przeniesienia mniejszych obciążeń itp.
Trochę lepiej wyglądałaby sprawa w nieco starszych samochodach - tam jeszcze tak nie oszczędzano i przewody były grubsze, ale instalacja miała inne mankamenty - np. zwykłe złączki na konektorki zamiast złączek wodoodpornych. Woda dostająca się do takich złączek powodowała ich gnicie, a także gnicie przewodu wewnątrz izolacji.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10566
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
ja też odradzałbym wkładanie żarówek 100W bo miałem takie w Seicento i niestety reflektory się mocno grzały i oprawa się stopiła, zamiast 100W proponowałbym dostępne na rynku żarówki, które mają +30% albo i nawet +50% światła więcej, co prawda mają krótszą żywotność ale są bezpieczniejsze i dają jednak więcej światła, bo 100W tobie dadzą więcej światła ale innych uczestników będą oślepiać a jak bedziesz miał pecha, to możesz stracić dowód rejestracyjny
rolbro4, Lipek81, GoF, Paweł Marek, wszyscy koledzy maja rację... poza tym można jeszcze dodać, że w obecnej chwili kiedy na światłach jeździmy całym rokiem, to oprócz zmęczenia instalacji w aucie wzrosną koszty eksploatacji auta - spalanie... może niewiele ale kiedy wyobrazisz sobie że masz tak jakby na masce "drugi komplet" reflektorów to skądś ten prąd musi się brać... dodaj do tego w okresie zimowym wentylator który leci na maksa żeby odmuchac szybę ewentualnie klimatyzacja, do tego ogrzewanie tylnej szyby, pukające radyjko i może dojść do sytuacji że akumulator nie będzie doładowywany zwłaszcza w przemieszczaniu sie na krótkich odległościach...
fighter17, może lepiej zainwestować w jakiś zestaw xenonów w tych kitach co można za 200 - 300 złotych kupić... bo jeśli miałbym kupić żarówki Philipsa za 150 zeta to myślę że dokładając niewiele mamy xenon - lepiej świeci, mniej prądu pobiera z instalacji...
fighter17, może lepiej zainwestować w jakiś zestaw xenonów w tych kitach co można za 200 - 300 złotych kupić... bo jeśli miałbym kupić żarówki Philipsa za 150 zeta to myślę że dokładając niewiele mamy xenon - lepiej świeci, mniej prądu pobiera z instalacji...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 57 gości