W moim MKIV, którego mam od paru miesięcy nagłośnienie jest co najmniej tragiczne. Całość to seria... rado z navi MCD i do tego komplet 8 głośników. Radio gra normalnie, bez zakłuceń i takich tam innych jednak basu to pratycznie nie ma
![crazy :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)
![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)
gdybym nie miał porównania, pewnie nie przejąłbym się tym zbytnio ale poprzednio miałem też mkIV tyle że z 99 roku (obecnie mam z 2003), miałem w nim tez seryjny sprzecik.. radio kasetowe oryginalne i 4 glosniki z przodu..i tam bas byl taki jak nalezy.. mily dla uszu, gleboki.. nawet bardzo. A tu zupelnie cos innego :/
powoli zacząłem się zastanawiać czy to nie mogłabyc np wina tych stalowych płyt które mam teraz w drzwiach, na ktorych jest mechanizm elektrycznego podnoszenia szyb, prowadnica szyby i takie tam.. bo z tego co kojaże to w tym starszym golfie nie bylo zadnych plyt stalowych (bez elektyrcznych szyb), tylko jakas folia czy gąbka..nie pamietam dokladnie
Macie jakieś pomysły co może być nie tak?? jakieś sugestie?? przecież nawet seria nie może grać tak tragicznie
![crazy :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)
prosze o pomoc
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
Ps. od zimy chce zaczac kompletowac do niego jakis sprzecik (zestaw odseparowany na przód+wygluszenie+skrzynia+wzmak) i dlatego chcialbym zeby wszystko bylo jak nalezy zanim zaczne pakowac sie w te wielkie zakupy
![helm :helm:](./images/smilies/helm.gif)