nie wlancza sie wiatrak co moze byc
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- mazio_leczna
- Ma gadane
- Posty: 205
- Rejestracja: pt lut 08, 2008 11:49
- Lokalizacja: Dratów Kolonia
- Kontakt:
no tak ale mialem lutownice dobra i mi sie raz grzeje raz nie a wiesz jakie teraz sa szmelstwa japonskie caly dom mi spali taka japonska lutownica i ja nie mam cierpliwosci strasznie szybko sie denerwuje
[ Dodano: 11 Sie 2008 23:24 ]
wlasnie kolego szukam kogos zeby mi pomogol to po lutowac bo mam takie zwarcia w liczniku ze az mnie glowa boli jak na to patrze
[ Dodano: 11 Sie 2008 23:24 ]
wlasnie kolego szukam kogos zeby mi pomogol to po lutowac bo mam takie zwarcia w liczniku ze az mnie glowa boli jak na to patrze
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
A na Allegro? Taniej jak dobra lutownica i bez nerwów:
http://www.allegro.pl/item415886825_gol ... cznik.html
Bo tak naprawdę te ścieżki są tak delikatne że praca lutownicy trwa kilka sekund bo już można przegrzać ale ścieżkę. Czyli nawet Chińska lutownica z marketu się tu sprawdzi.
P.S. Licznik wybrałem najbardziej wypasiony, a co?
http://www.allegro.pl/item415886825_gol ... cznik.html
Bo tak naprawdę te ścieżki są tak delikatne że praca lutownicy trwa kilka sekund bo już można przegrzać ale ścieżkę. Czyli nawet Chińska lutownica z marketu się tu sprawdzi.
P.S. Licznik wybrałem najbardziej wypasiony, a co?
Ostatnio zmieniony wt sie 12, 2008 00:41 przez Zico63b, łącznie zmieniany 1 raz.
Zazwyczaj z lutownicami "pistoletowymi" trzeba uważać aby nie przekraczać jej maksymalnego czasu pracy. Znaczy się kiedy włączasz jej grzanie. W instrukcji obsługi powinno być to napisane, taka polska Lutola to około max 30s pracy i przerwa.mazio_leczna pisze:no tak ale mialem lutownice dobra i mi sie raz grzeje
[ Dodano: 11 Sie 2008 23:55 ]
Albo tak jak pisze kolega Zico63b. Wymiana licznika.
Ale wypasiony ten licznik. Normalnie chyba z GTI jestZico63b pisze:A na Allegro? Taniej jak dobra lutownica i bez nerwów:
http://www.allegro.pl/item415886825_gol ... cznik.html
Jak kupisz dobrą to i cały dzień może ci chulać. Najlepsze są takie stare zielone ciężkie. Ta to i 2 dni bez przerwy będzie chulać.gailbraith pisze:Zazwyczaj z lutownicami "pistoletowymi" trzeba uważać aby nie przekraczać jej maksymalnego czasu pracy. Znaczy się kiedy włączasz jej grzanie. W instrukcji obsługi powinno być to napisane, taka polska Lutola to około max 30s pracy i przerwa.
Ostatnio zmieniony wt sie 12, 2008 00:31 przez Kapsel, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://kapsel-tuning.com][img]http://images36.fotosik.pl/34/2baeeac3477473d0.jpg[/img][/url]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2343153#2343153 - BRY na maskę
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2343153#2343153 - BRY na maskę
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
wojtas4589 pisze:możesz mi to wyjaśnij bo nie wiem o co kaman, dlaczego od padniętej uszczelki nie załącza sie wiatrak?hubix pisze:hehe ja obstawiam na uszczelke pod glowica:(
[ Dodano: 15 Sie 2008 19:04 ]hubix pisze:uszczelka pod glowica na bank:)
nie przejmuj sie , nie jak nie ma widzisz co napisac to pisze bzdety i mysli ze błyszczy , niech poprze to jakos argumentami , bo takie gadanie to psu w d.... , rownie dobrze ja moglbym powiedziec ze to przez wyciagniety wieszak od srodkowego tłumika tak sie dzieje z tym wiatrakiem, a dlaczego ? a bo tak!
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Robi się gorąco w temacie a można to chyba wyjaśnić tak: pęknięta uszczelka powoduje wydostawanie się bardzo gorących spalin do układu chłodzenia, czujnik temperatury jest na silniku a więc bardzo blisko miejsca wydarzeń i wskazuje ogromną temperaturę, czujnik WENTYLATORA z kolei jest daleko - na chłodnicy i tam woda jest już zimniejsza więc wiatrak "nie widzi potrzeby" się włączać, jakkolwiek on sam jest w porządku. I to wszystko.
Ostatnio zmieniony ndz sie 17, 2008 16:53 przez Zico63b, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Nie twierdzę, że wiatrak też nie jest zepsuty albo jego włącznik. Może nawet spalił się od większej, ciągłej pracy GDYBY padła ta uszczelka. Może Kolega miał taki wypadek z uszczelką i tak pewny jest przyczyny. Ja wskazuję jaki mógł być mechanizm awarii.
A termostat, no cóż możliwe że ta woda jednak trochę się wystudzi, czujnik często jest na dole chłodnicy.
Ale: w wypadku pęknięcia uszczelki jest jeszcze wiele charakterystycznych, innych objawów, choćby gwałtowne ubywanie płyn, wyciskanie płynu ze zbiorniczka wyrównawczego itd.
W sumie to chyba jednak nie uszczelka.
A termostat, no cóż możliwe że ta woda jednak trochę się wystudzi, czujnik często jest na dole chłodnicy.
Ale: w wypadku pęknięcia uszczelki jest jeszcze wiele charakterystycznych, innych objawów, choćby gwałtowne ubywanie płyn, wyciskanie płynu ze zbiorniczka wyrównawczego itd.
W sumie to chyba jednak nie uszczelka.
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wszystko w porządku! Przecież traktujemy tą dyskusję jako analizę możliwych przyczyn i objawów, m.in. po to by koledzy czytając je kiedyś już coś dla siebie znaleźli. Tak to rozumiem.
W dodatku sprawa tego wiatraka jest akurat już chyba zamknięta, gdyż Kolega Mazio_leczna dorwał już inny, jak pisze, i martwi się teraz raczej licznikiem a nie pisze że nadal nie chodzi wiatrak.
W dodatku sprawa tego wiatraka jest akurat już chyba zamknięta, gdyż Kolega Mazio_leczna dorwał już inny, jak pisze, i martwi się teraz raczej licznikiem a nie pisze że nadal nie chodzi wiatrak.
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
noo właasnie , ja wiem o takich przypadkach , ale chyba racje mielismy z kolega robiac cieplo wokol suchej wypowiedzi " uszczelka pod głowica" skoro facet nie powiedzial, , nie wyjasnił potrzebujacemu pomocy o co chodzi z ta uszczelka, wpadł , powiedzial co wiedzial i poszedł , ani be ani kukuryku.Zico63b pisze:Ale: w wypadku pęknięcia uszczelki jest jeszcze wiele charakterystycznych, innych objawów, choćby gwałtowne ubywanie płyn, wyciskanie płynu ze zbiorniczka wyrównawczego itd.
W sumie to chyba jednak nie uszczelka.
Moze sie zdarzyc oczywiscie ze peknieta uszczelka spowoduje takie hocki klocki , ale według mnie predzej głowice by przegrzał i by pekła robiac wiecej szkody niz mialoby to wpływ na niedzialajacy wiatrak , kolejna sprawa to taka ze o objawach peknietej uszczelki kolega nie pisał , nie ubywa mu płynu , weze nie puchna i nie wywala ze zbiorniczka
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 333 gości