Witam piszę tutaj z nadzieją że ktoś pomoże mi rozwiązać mój problem mam na tylnej półce w moim golfie 2x Magnat 325 watt i średnie i gwizdki na zwrotnicach w momencie podłączenia wzmacniacza wszystko pięknie i czysto gra.
Problem zaczyna się w momencie kiedy zapale silnik w tylnych głośnikach słyszę gwizd jak przygazuję to słychać jak głosniki gwiżdzą tak jakbym z tyłu słyszał jak pracuje silnik nie wiem co się dzieje i dlaczego tak się dzieje kebale + i masa są pociągnięte bezpośrednio z akumulatora dlaczego z tyłu słyszę silnik ?? pomóżcie
Głośniki gwiżdżą
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
Radio dosyć dobre teraz nie podam dokładnego modelu ale jest to Kenwood jeden z wyższych modeli w grudniu 2007 dałem w sklepie około tysiąca złotych dodam jeszcze że kiedy stacyjna jest włączona ale silnik nie pracuje to głośniki grają super problem powstaje w momencie kiedy włączę silnik wtedy jakbym słyszał jego pracę w tylnych głośnikach w momencie kiedy dodaje gazu słyszę świst w głośnikach z tyłu.
Widziałem coś takiego jak filtr pętli masy ale nie wiem czy to coś da a kupić coś co się nie przyda to mija się z celem jeśli ktoś wie jak rozwiązać mój problem proszę o pomoc.
Widziałem coś takiego jak filtr pętli masy ale nie wiem czy to coś da a kupić coś co się nie przyda to mija się z celem jeśli ktoś wie jak rozwiązać mój problem proszę o pomoc.
O radio pytam standardowo ......... wykluczenie bolączek Pioneera ,a co do zakłóceń http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic432544.html .Trzeba po prostu po kolei sprawdzać system .
PS: "filtru" nie musisz od razu kupować ,podjedź do zakładu CA i sprawdź .......jak pomoże ,to dopiero wtedy kupisz
PS: "filtru" nie musisz od razu kupować ,podjedź do zakładu CA i sprawdź .......jak pomoże ,to dopiero wtedy kupisz
Przeczytałem wiele postów i najbardziej dla mnie sensownym możliwym w moim przypadku problemem jest różnica mas. Wiadomo że radio ma swoją masę i wzmacniacz swoją i jeśli te masy nie są w tym samym miejscu stąd moje gwizdy w głośnikach.
Zastanawiałem się nad filtrem pętli masy ale szybko zwątpiłem żeby to coś pomogło i teraz myślę o kondensatorze ale nie wiem jakiej pojemności 1 ,2 ,3 farady ?? Wzmacniacz może nie żadna rewelacja bo firmy Voice Kraft ze słabymi filtrami ale 4x200watt mocy skutecznej posiada i to mi wystarcza jeszcze żeby udało się zlikwidować te gwizdy byłoby pięknie.
Zastanawiałem się nad filtrem pętli masy ale szybko zwątpiłem żeby to coś pomogło i teraz myślę o kondensatorze ale nie wiem jakiej pojemności 1 ,2 ,3 farady ?? Wzmacniacz może nie żadna rewelacja bo firmy Voice Kraft ze słabymi filtrami ale 4x200watt mocy skutecznej posiada i to mi wystarcza jeszcze żeby udało się zlikwidować te gwizdy byłoby pięknie.
Nie twierdzę że kupiłem super wzmacniacz a nawet jeśli ma mniej niż 4x200 watt to i tak nie zmienia to faktu że jeśli silnik nie pracuje to wzmacniacz daje radę i mi to wystarcza więc skoro nie daje rady na włączonym silniku nie oznacza to że wzmacniacz jest do dupy nie sądzisz ??powalla pisze:Otwórz go ,spisz ze scalaków oznaczenia ,wklep w google i ...............zobaczysz swoje 4x200w ........raczek84 pisze:firmy Voice Kraft ze słabymi filtrami ale 4x200watt mocy skutecznej posiada
Jeśli nie posiada sam w sobie odpowiednich układów lub już odpowiednio zaprojektowanej płytki i zbiera zakłócenia " z auta " ,to jaki jest ?
PS: co do mocy ,to wcale nie uważam ,że wzmacniacz np. 4x25 W rms(XM2545) ,jest gorszy od 4x75 (GTA,GTO itd.) ..... wzmacniacz musi grać ......przynajmniej ten do "przodu"
PS: co do mocy ,to wcale nie uważam ,że wzmacniacz np. 4x25 W rms(XM2545) ,jest gorszy od 4x75 (GTA,GTO itd.) ..... wzmacniacz musi grać ......przynajmniej ten do "przodu"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości