Witam, ostatnio miałem dziwny przypadek w swojej borze 1.6 (AKL). Po przekręceniu kluczyka w stacyjce, pokazują sie ikony na zegarach, ale rozrusznik nie pracuje, totalna cisza, jakbym wogule go nie włączał. Auto zaskoczyło za 3 razem. Problem puki co powtórzył się dwukrotnie. Co może być przyczyną? Nie chce kiedyś mieć przypadku, że auto wogule nie odpali.. Dodam, że jest o wersja bazowa, alarmu brak. Stacyjka ma 3 lata - wymieniana o włamie.
Czy to może immo coś nie zaskakuje? Czy gdzieś przerywa w obwodzie do rozrusznika?
Problem z zapłonem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ten temat miałem w Golfach i Polo... I tak od drobiazgów:
*wtyk na kostce stacyjki poluzowany,
*klemy brudne lub poluzowane,
*złe masy: akumulatora, silnika,
*gruby kabel na śrubę na rozruszniku upalony, brudny, poluzowany,
*kostka stacyjki nie łączy - kontrola: zewrzeć czerwony i czerwono-czarny we wtyku kostki ze sobą - tylko nie na biegu bo w tym momencie ma ruszyć starter!,
*uszkodzony elektromagnes rozrusznika - jeśli na czerwono-czarnym na rozruszniku jest prąd,
no trochę tego jest ale łatwo dojść do przyczyny - żadnej elektroniki!
*wtyk na kostce stacyjki poluzowany,
*klemy brudne lub poluzowane,
*złe masy: akumulatora, silnika,
*gruby kabel na śrubę na rozruszniku upalony, brudny, poluzowany,
*kostka stacyjki nie łączy - kontrola: zewrzeć czerwony i czerwono-czarny we wtyku kostki ze sobą - tylko nie na biegu bo w tym momencie ma ruszyć starter!,
*uszkodzony elektromagnes rozrusznika - jeśli na czerwono-czarnym na rozruszniku jest prąd,
no trochę tego jest ale łatwo dojść do przyczyny - żadnej elektroniki!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości