Ostatnio w moim pieknym Goferku zaczelo mi cos pukac przy zatrzymywaniu. To jest cos takiego ze jak sie zatrzymuje do 0 km/h np. na swiatlach. Jedno ciche dośćpuknięcie. Myślałem że to jak puszczam hamulec ale nie chyba to nie z tym. Na pewno z przodu.
Macie może jakieś pomysły ?
Życze wszystkim udanego i słonecznego weekendu
artur
To może być poduszka pod skrzynią biegów. Można to sprawdzić w prosty sposób. Wrzucić jedynkie, spóścić ręczny, oczywiście na WYŁĄCZONYM silniku, otworzyć maskie i na maxa ciągnąć Gofera do przodu i do tyłu, jak silnik sie mocno rusza to znaczy ze PODUCHA.
ja bym obstawial sworzen wachacza(jesli tak to sie nazywa)
mocowanie wachacza do podwozia oczywiscie przy przednich kolach, jesli guma jest wybita to bedzie tak walilo, sam tak kiedys mialem w innym aucie
hmm. ja tez mam takie PUK, ale jak np jade na wstecznym, pozniej robie na luz o naciskam hamulec... nie mam pojecia czemu tak jest, ale mam tak od ok wakacji i jezdze dalej (-:
sprezyna strzela dlatego jest taki puk ... najlepiej to sprawdzic jadąc na wstecznym i wcisnąc hamulec:P
rusza sie bo jest wyrobiona albo poduszka mcpersona juz lezy ....
Myśle że to raczej nie łacznik drążka, bo ostatnio wymieniałem po przeglądzie bo były ostro zużyte i mi nie pukały. Tylko przy zawracaniu na maxa był "puk"