Witam,
Problem dotyczy tylnych drzwi a dokladniej mechanizmu klamki. Po silnym trzasnieciu drzwiami niestety nie da sie juz ich otworzyc. Zarowno klamka jak i rygielek poruszaja sie luzno i bez zadnych oporow. Tak jakby wewnatrz zerwala sie jakas linka...
Niestety przez to, ze drzwi sa zamkniete nie moge dostac sie do ich wnetrza :-/
Czy macie pomysl na to jak dostac sie do mechanizmu oraz w jaki sposob usunac usterke?
Z gory dzieki za wszelkie sugestie, pozdrawiam
Bush
[MKII] Drzwi, ktore nie chca sie otworzyc...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jeśli chodzi o dostanie się do środka to radze zdjąć boczek drzwi. Mocowany jest na 4 śruby- 2 na przedniej i 2 na tylnej krawędzi drzwi oraz plastikowe klipsy na dole. Uważaj na nie przy ściąganiu- niekiedy lubią się połamać. Oczywiście musisz jeszcze odkręcić wszystkie elementy z drzwii- korbkę szyby (podważ delikatnie nożem maskownice- ładnie schodzi), uchwyt do zamykania (tak samo z maskownicą) i ramkę dookoła klamki (przyciśnij ją i przesuń do tyłu). Wyjmij jeszcze tą plastikową oprawkę dookoła rygla. Uważaj na brzeg który wchodzi pod uszczelkę szyby- jak za mocno szarpniesz to się złamie! Jeśli chodzi o demontarz to chyba wszystko!
[ Dodano: Sro Paź 26, 2005 22:35 ]
Sorry- pospieszyłem się z czytaniem i rozpisałem się nie na temat! Spróbuj zaudać się do jakiegokolwiek serwisu- mają tam speców od otwierania! Powinni sobie z tym poradzić!
[ Dodano: Sro Paź 26, 2005 22:35 ]
Sorry- pospieszyłem się z czytaniem i rozpisałem się nie na temat! Spróbuj zaudać się do jakiegokolwiek serwisu- mają tam speców od otwierania! Powinni sobie z tym poradzić!
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 520
- Rejestracja: śr sty 05, 2005 17:25
- Lokalizacja: Katowice
Też to przerabiałem u siebie w mk II ale dasz sobie rade, tylko nerwy zostaw w domu. musisz znaleść śruby i delikatnie cienkim wkrętakiem je odręcisz, troche poprzeklinasz ale sie napewno uda. A wina tego jest taka że ten mechanizm w środku się trochę ściera i wygina i dlatego nie dziala jak nalezy. Ja tat chyba owinołem taśmą i juz jest git ale może Ty wpadniesz na inny sposób jak to naprawić bez kupowania nowej klamki.
Re: [MKII] Drzwi, ktore nie chca sie otworzyc...
Może masz zapadkę od dźwi zablokowana ( blokada dla dzieci aby nie mogły od wew. auta otworzyć) a co do do Twego zapytania to robiłem to w taki sposób.... klamki ,rygle itp.to co dasz rade odkręcić przy zamkniętych dzwiach to odkręć , pozdejmuj , i w tych miejscach gdzie są blachowkręty ( chyba 4 szt.)mocowania tapicery (zobacz po drugiej stronie ) można je odciągać do wew. auta i wtedy wyjdą te blachowkręty razem z gniazdami plastikowymi które po zdjęciu tapicerki można powciskać.Jak tapicerkę zdejmiesz to tylko ręką spróbuj od wew. auto otworzyćBUSH pisze:Witam,
Problem dotyczy tylnych drzwi a dokladniej mechanizmu klamki. Po silnym trzasnieciu drzwiami niestety nie da sie juz ich otworzyc. Zarowno klamka jak i rygielek poruszaja sie luzno i bez zadnych oporow. Tak jakby wewnatrz zerwala sie jakas linka...
Niestety przez to, ze drzwi sa zamkniete nie moge dostac sie do ich wnetrza :-/
Czy macie pomysl na to jak dostac sie do mechanizmu oraz w jaki sposob usunac usterke?
Z gory dzieki za wszelkie sugestie, pozdrawiam
Bush
Jeszcze jak tapicerkę odciągniesz do wew. to całość musisz podnieść do góry bo na dole tapicerka jest w gniazdach ....., niewiem czemu niektórzy piszą żeby wymienić klamki , z tego co sobie przypominam jak dźwi się nie otworzy to i nie ma możliwości zdjęcia jej>Także wymiana klamki musi być przy otwartych dźwiach
Ostatnio zmieniony pt paź 28, 2005 19:26 przez miomio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 385 gości