Dziwne wskazania temperatury silnika
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwne wskazania temperatury silnika
Mam dziwną sytuację. Wskaźnik temperatury silnika na początku działa prawidłowo, tzn. temperatura rośnie aż osiągnie 90 st., ale po przejechaniu niewielkiego dystansu wskazówka nagle (w ciągu kilku sekund) opada do najniższego wskazania na skali. Zdarza się, że na chwilę wraca do 90 st., ale po chwili znów opada na sam dół. Przestraszyłem się i wracałem do domu na full ogrzewaniu. Ma ktoś pojęcie co to może być?
Pozdrawiam,
Kedziab
Kedziab
ja kupiłem od tego użytkowanika orginał za 30 zł, napisz do niego to Ci wystawi odpowidni i wyśle, kupuja od niego także filtry i ma w dobrych cenach
http://www.allegro.pl/item390659732_ory ... da_vw.html
pozdrawiam
http://www.allegro.pl/item390659732_ory ... da_vw.html
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr lip 16, 2008 08:06 przez Kulon, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Witam!
Musiałem zająć się innymi sprawami i auto czeka w garażu na naprawę. Mam natomiast dodatkowe pytanie. Zakładając, że faktycznie padł czujnik płynu chłodzącego, czy jego wskazania mają znaczenie dla termostatu, tzn. czy defekt czujnika może spowodować, że silnik przestanie być chłodzony i się przegrzeje, czy może termostat działa niezależnie.
Musiałem zająć się innymi sprawami i auto czeka w garażu na naprawę. Mam natomiast dodatkowe pytanie. Zakładając, że faktycznie padł czujnik płynu chłodzącego, czy jego wskazania mają znaczenie dla termostatu, tzn. czy defekt czujnika może spowodować, że silnik przestanie być chłodzony i się przegrzeje, czy może termostat działa niezależnie.
Pozdrawiam,
Kedziab
Kedziab
czujnik ma wpływ na długość grzania świec; prace na tzw. ssaniuKedziab pisze:Witam!
Musiałem zająć się innymi sprawami i auto czeka w garażu na naprawę. Mam natomiast dodatkowe pytanie. Zakładając, że faktycznie padł czujnik płynu chłodzącego, czy jego wskazania mają znaczenie dla termostatu, tzn. czy defekt czujnika może spowodować, że silnik przestanie być chłodzony i się przegrzeje, czy może termostat działa niezależnie.
ale silnik od tego Ci sie nie przegrzeje, termostat działa niezależnie od tego czujnika
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Mały update na temat problemu. Przy pomocy kolegi Kulon-x (jeszcze raz serdeczne dzięki) komputer został podłączony do VAGa. Jedyny błąd to 01314 49-10, czy Engine Control Module (ECM), natomiast nic bezpośrednio na temat czujnika temperatury cieczy.
Przejechałem dzisiaj specjalnie dynamicznie kilka kilometrów, rozgrzałem silnik aż wskazówka temperatury cieczy osiągnęła 90 st. Po pewnym czasie nagle (w ciągu 1-2 sek.) znowu opadła do zera (problem nie minął). Zatrzymałem się, otworzyłem klapę, wentylatory nie działały, przewód doprowadzającego ciecz do chłodnicy gorący, odprowadzający zimny (ręką nie wyczułem, żeby był chociaż ciepły). Czy mam rozumieć, że to termostat? Rozumiem, że w takim przypadku nie będzie żadnego komunikatu o błędzie na desce rozdzielczej? Tylko dlaczego ta wskazówka się tak zachowuje?
Przejechałem dzisiaj specjalnie dynamicznie kilka kilometrów, rozgrzałem silnik aż wskazówka temperatury cieczy osiągnęła 90 st. Po pewnym czasie nagle (w ciągu 1-2 sek.) znowu opadła do zera (problem nie minął). Zatrzymałem się, otworzyłem klapę, wentylatory nie działały, przewód doprowadzającego ciecz do chłodnicy gorący, odprowadzający zimny (ręką nie wyczułem, żeby był chociaż ciepły). Czy mam rozumieć, że to termostat? Rozumiem, że w takim przypadku nie będzie żadnego komunikatu o błędzie na desce rozdzielczej? Tylko dlaczego ta wskazówka się tak zachowuje?
Pozdrawiam,
Kedziab
Kedziab
to w ABS :> ten błąd raczej nic nie mówiKedziab pisze:01314
a jaka temp. była wtedy na vagu ?? problem może być z samymi zegaramiKedziab pisze:Przejechałem dzisiaj specjalnie dynamicznie kilka kilometrów, rozgrzałem silnik aż wskazówka temperatury cieczy osiągnęła 90 st. Po pewnym czasie nagle (w ciągu 1-2 sek.) znowu opadła do zera (problem nie minął). Zatrzymałem się, otworzyłem klapę, wentylatory nie działały, przewód doprowadzającego ciecz do chłodnicy gorący, odprowadzający zimny (ręką nie wyczułem, żeby był chociaż ciepły). Czy mam rozumieć, że to termostat? Rozumiem, że w takim przypadku nie będzie żadnego komunikatu o błędzie na desce rozdzielczej? Tylko dlaczego ta wskazówka się tak zachowuje?
więc nie można stwierdzić , czy osiągnął temp. potrzebną do otwarcia się termostatuKedziab pisze:Niestety nie był w tym czasie podłączony do VAGu.
Ostatnio zmieniony pn lip 21, 2008 22:51 przez damcio151, łącznie zmieniany 1 raz.
damcio151, jedyne co mnie troche zdziwiło to jest to że po podpięciu do vaga vag wskazuje prawidłowe obroty czyli 903 a na zegarach bardziej wskazówka zbliżona jest do 993 obr/min, temperatura na zegarach była zbliżona do temp. na liczniku i z prędkością było było podobnie
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
kulon-x, to może podmieńcie na chwilę liczniki coś mi się wydaje , że licznik wariuje
Ostatnio zmieniony wt lip 22, 2008 11:02 przez damcio151, łącznie zmieniany 1 raz.
a więc tak zaraz po tym jak wsiadłem do samochodu podłączyłem vaga na vagu pokazywało:
a na liczniku
za chwile po przejechaniu około 2 kilometrów nawet nie zdążyliśmy zauważyć jak było:
przy okazji zrobiłem logi dla kolegi
później podjechaliśmy na parking i staneliśmy na jałowym biegu i było tak
zrobiłem jeszcze fote kodu licznika z grupy 17
jak staneliśmy koło auta i po odpięciu vaga po chwili włączył się wentylator gdzieś tak na minute może i to na tyle z dzisiejszej przygody
a na liczniku
za chwile po przejechaniu około 2 kilometrów nawet nie zdążyliśmy zauważyć jak było:
przy okazji zrobiłem logi dla kolegi
później podjechaliśmy na parking i staneliśmy na jałowym biegu i było tak
zrobiłem jeszcze fote kodu licznika z grupy 17
jak staneliśmy koło auta i po odpięciu vaga po chwili włączył się wentylator gdzieś tak na minute może i to na tyle z dzisiejszej przygody
Ostatnio zmieniony wt lip 22, 2008 20:54 przez Kulon, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
jak już robiłeś dynamiczne to mogłeś zamiast 007 dać 008kulon-x pisze:przy okazji zrobiłem logi dla kolegi
ale licznika nie podmieniliście :chytry chyba , że macie immo
wychodzi na to , że czujnik jest ok , skoro wcześniej było tak samo , zostają albo zegary , albo kabelki
Ostatnio zmieniony wt lip 22, 2008 21:38 przez damcio151, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 89 gości