Witajcie.
Mam mały problem z wycieraczkami.
otóż od pewnego czasu jak włączę przednią wycieraczkę to coś pstryka w przerywaczu i wycieraczki drgają na szybie - tak jakby nie mogły dobić do końca.
Rozebrałem kokpit żeby zobaczyć co tam z przerywaczem, ale nie mam nowego, żeby założyć, ani też nie mam pewności, czy na pewno to jego wina... Ale wien na pewno, że to denerwujące pstrykanie dobiega z tego przxerywacza.
mój golfik jest z 1999roku silnik.
Miał ktoś podobny problem??
Pomóżcie proszę, bo dziś wycieraczki odmówiły w ogóle współpracy, a boję się, żeby się tak nie stało na trasie... teraz działają, ale tam coś pstryka.
Pstrykające wycieraczki
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2357
- Rejestracja: śr lut 28, 2007 20:22
- Lokalizacja: CENTRUM DOWODZENIA OSSY
- Kontakt:
[quote="LEVI84"]Pomóżcie proszę, bo dziś wycieraczki odmówiły w ogóle współpracy, a boję się, żeby się tak nie stało na trasie... teraz działają, ale tam coś pstryka.[/quote
to co spryka to jest przekaźnik gdy włączysz na manetcze wycieraszki to potem same odbijają i zeby było napięcie żeby silniczek po włączeniu zrobił jeden pełen obrut zastosowano Przekaźnik ale na podstawie zwarcia i wtedy gdy dochodzi do zwarcia przekaźnik sie wyłącza
to co spryka to jest przekaźnik gdy włączysz na manetcze wycieraszki to potem same odbijają i zeby było napięcie żeby silniczek po włączeniu zrobił jeden pełen obrut zastosowano Przekaźnik ale na podstawie zwarcia i wtedy gdy dochodzi do zwarcia przekaźnik sie wyłącza
LEŚNY PRZYTULAS
I po kłopocie :):)
Wycieraczki nie były ruszane od nowości :/ więc się zaśniedziały, a fakt, że ostatnio nie padało to pewnie pogorszył... na ośkach był biały nalot...
Oliwa załatwiła sprawę... Silniczki nie mogły ich dociągnąć.
Tak więc kolejne Cóś do sprawdzania co jakiś czas.
Kropla oliwy od czasu do czasu i nie powinno być problemu.
wycieraczki chodzą jak złoto
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za rady:)
Wycieraczki nie były ruszane od nowości :/ więc się zaśniedziały, a fakt, że ostatnio nie padało to pewnie pogorszył... na ośkach był biały nalot...
Oliwa załatwiła sprawę... Silniczki nie mogły ich dociągnąć.
Tak więc kolejne Cóś do sprawdzania co jakiś czas.
Kropla oliwy od czasu do czasu i nie powinno być problemu.
wycieraczki chodzą jak złoto
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za rady:)
NIGDY WIĘCEJ Z NIKIM NIC - TYLKO MK
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 325 gości