Mam już stare i wypiaskowane lampy, żarówki h4 i słabo widzę w nocy.
Chcę poprawić widoczność.
Na początek planuję zamontować przekaźniki (koszt 60zł z montażem). Następnie maży mi się wymiana lamp na jakieś ładniejsze np angel ayes i ewentyalnie, jeżeli jeszcze mi będzie mało to xenony.
Niestety jestem laikiem w sprawach oświetlenia a przeczytałem sporo postów i wszystko mi się miesza:/
Pyt. 1
Czy kolejność działania obrałem słuszną?
2.
Jeżeli będę kupował lampki to jakie wybrać żeby można było potem xenon wstawić? z soczewką czy można bez? itp.
3.
Coś tam wyczytałem, że przy h4 i montażu xenonów traci się światła długie... Czy to znaczy że wogóle nie będę miał długich, czy że długie nie będą xenonowe?
4.
Jak to jest z tą legalnością? Na przeglądach jest ok?
Do xenonów trzeba mieć lampy soczewkowe i spryskiwacze? Czy wystarczy dobrze u diagnosty ustawić światła?
Proszę o kompletną merytoryczną odpowiedź
bo biegając z postu na post to tylko się człowiek całkiem zamieszać może;) [ Dodano: 28 Cze 2008 07:44 ]
A może wystarczą przekaźniki + jakieś mocniejsze żarówki np setki?
. Ale przecież zmieniając lampy na takie soczewkowe to i tak kupisz h1+h1 i długich nie stracisz
)
pozdraVWiam 
