witam....
dzis niestety po ulewie wjechałem w gigantyczna kałużę czego efektem końcowym było zgaśnięcie silnika...udało mi się jeszcze z niej wyjechać ale tylko kilka metrów i autko zamuliło się i zgasło:-(
odczekałem jakiś czas i odpaliłem sinik i pojechałem dalej...
i teraz moje pytanie :
czy dobrze zrobiłem? czy trzeba było coś innego zrobić ?
prosze o rady...
dodam że jak wieczorkiem wsiadłem w auto to tak jakby było przymulone i brakowało mu mocy...
co to może być??
czy musze coś wysuszyć tam czy od razu lepiej podjechać do mechanika??
z góry dzięki za jakieś wskazówki...
silnik zalany wodą
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 43
- Rejestracja: sob gru 30, 2006 01:31
- Lokalizacja: Ruda Śl.
-
- Nowicjusz
- Posty: 43
- Rejestracja: sob gru 30, 2006 01:31
- Lokalizacja: Ruda Śl.
zobacz najpierw ten filtr i najlepiej go wymień jak jest mokry.
Kopułkę sciągasz i patrzysz czy sucha w środku, możeszx lekko styki podczyścić papierkiem ściernym drobnym jak zasniedziałe. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to żeby założyć tak jak było - nie ściągaj kabli z niej to będzie ok .
Ja bym założył nowy filtr powietrza i przebutował go na jakieś obwodnicy solidnie i powinno być ok.
A 1.6 ABU ma standardową kopułkę ?? Nie wiem bo dawno nie grzebałem w benzynowcach.
Kopułkę sciągasz i patrzysz czy sucha w środku, możeszx lekko styki podczyścić papierkiem ściernym drobnym jak zasniedziałe. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to żeby założyć tak jak było - nie ściągaj kabli z niej to będzie ok .
Ja bym założył nowy filtr powietrza i przebutował go na jakieś obwodnicy solidnie i powinno być ok.
A 1.6 ABU ma standardową kopułkę ?? Nie wiem bo dawno nie grzebałem w benzynowcach.
Ostatnio zmieniony wt cze 24, 2008 11:43 przez camelmk, łącznie zmieniany 1 raz.
w sumie 200 KM
-
- Nowicjusz
- Posty: 43
- Rejestracja: sob gru 30, 2006 01:31
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 377 gości