u kolegi
beri19, nie musi byc wcale wina przekoszonego auta ani innych zajsc z przeszłosci, u mnie był/jest podobny efekt na kołach 195/50/15 i ET37 przy załadowanym samochodzie na dołkach nadkole zaczepia o opone i widocznie ja ociera po obu stronach. Mówie tu o sportowych sprezynach (-40)na seryjnych amorach bo na sprezynach w serii nic takiego niema.
(a moje auto na geometrii,przeglądach testach wszystko przechodzi bez zadnego ale)
-Takze kolego sprawdz sobie jakie masz odboje ,bo ja bym polecil Ci kupic gumowe a nie piankowe bo sa twardsze i tak auta nie powinno dobijac
-zastanowic sie w jakim stanie moga byc te sprezyny bo tak jak koledzy wczesniej pisza moze sa juz leciwe
-kupic sportowe amortyzatory tzn twardsze wtedy nie bedzie nim tak bujało i tym samym obcierało
-zmienic zawieszenie tylne na seryjne (najgorszy wariant chyba) albo chociaz od GTI sprezyny
-wyciąc metalowy zawiniety rant od nadkola (duzo ludzi tak robi w przypadku gwintu)
wiec jak widzisz możliwosci sporo

powodzenia
[ Dodano: 24 Cze 2008 16:20 ]
a co do tych gum/spinek to
dawid018, ma racje ,straszny badziew ,po to jest amortyzator zeby pracował ,a nie zapuchac takimi wynalazkami ,bo auto tańcuje na dołach jak chce i tym samym reszta zawieszenia leci bo wszystko sztywne.
VW forever..