Temat o gaśnieciu silników VW. Wasze doświadczenia
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
VWariat20, jak Ci zgaśnie to odkręć korek wlewu paliwa i słuchaj czy nie zasysa powietrza. Jeżeli tak to wymień korek wlewu paliwa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/5496][img]http://www.motostat.pl/user_images/5496/icon4.png[/img][/url]
[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color]
[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color]
Witam.ja miałem 2 problemy ze swoim RP-kiem.Pierwszy to taki ze gdy jechałem i chciałem zmienić bieg to mi gasł,drugi problem to te słynne obroty.W 1 problemie przyczyna była kopułka, paluch i kable po zmianie tych rzeczy przestał gasnąć, a co do obrotów to silniczek krokowy.Kupiłem nowy na allegro za 100zl z 12-mc gwarancją (zobaczymy na jak długo ustały).Stary silniczek krokowy z tyłu miał wybitą "blaszkę"i bolec nie dociskał.Jeżeli ktoś chce to mogę wysłać fote na skrzynkę.pozdro
[ Dodano: 18 Cze 2008 11:11 ]
przyczyna nie rownych obrotow (silniczek krokowy foto) http://img239.imageshack.us/img239/5250/p1020370bf9.jpg
[ Dodano: 18 Cze 2008 11:11 ]
przyczyna nie rownych obrotow (silniczek krokowy foto) http://img239.imageshack.us/img239/5250/p1020370bf9.jpg
Witam wszystkich,
mam taki problem w moim mk4 1.4 16V gasnie silnik na wstecznym biegu. Nie wiem czy to moze wina sprzegla bo ono ogolnie wysoko lapie i jak ktos pierwszy raz nim jedzie to ryczy jak dziki?
Mial juz moze ktos podobny problem i wie jak go rozwiazac?
mam taki problem w moim mk4 1.4 16V gasnie silnik na wstecznym biegu. Nie wiem czy to moze wina sprzegla bo ono ogolnie wysoko lapie i jak ktos pierwszy raz nim jedzie to ryczy jak dziki?
Mial juz moze ktos podobny problem i wie jak go rozwiazac?
Dokładnie wiadomo kiedy człowiek odbył swój pierwszy wyścig ... to było zaraz po tym jak zbudował drugi samochód.
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2882d514e5ac27db.html][img]http://images31.fotosik.pl/312/2882d514e5ac27dbm.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2882d514e5ac27db.html][img]http://images31.fotosik.pl/312/2882d514e5ac27dbm.jpg[/img][/url]
- grzegorz8319
- Mały gagatek
- Posty: 57
- Rejestracja: ndz paź 21, 2007 08:47
- Lokalizacja: Wrocław/OstróVW WLKP
- Kontakt:
Witam wszystkich ja mam podobny problem Golf II 1.3NZ mój problem polega na tym że długo sie nagrzewa i mam wysokie obroty jak już się nagrzeje to muszę go zgasić i zapalic ponownie ale tu zaczynają sie problemy obroty kręcą się w granicach 500 i tak troszkę falują. To by był jeden problem ostatnio tez od jakiegos roku miałem problem z szarpiącym autem ale ten problem należy do przeszłości wymieniłem kopułkę i palec. Jak byście mogli pomóc będe wdzięczny
Golf Mk2 1.3 NZ na dobry początek - do sprzedania.
Golf Mk4 1.6 BCB Q-line kolejny nabytek
Passat B6 2.0 TDI BMP Comfortline
Poszukuje Golfa Mk1 w stanie dobrym!
Golf Mk4 1.6 BCB Q-line kolejny nabytek
Passat B6 2.0 TDI BMP Comfortline
Poszukuje Golfa Mk1 w stanie dobrym!
Silnik 1,6D-JP z 1985 roku w mk_2... Nigdy nie zgasł
Ostatnio zmieniony pn paź 20, 2008 15:31 przez M_vw, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko i na zawsze... VW
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=163323
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2375074#2375074
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=163323
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2375074#2375074
Witam! Jeżdze golfem III 1,8 benzyna+LPG. Otóż mój problem przedstawia się następująco: raz na 2,3 tygodnie jak np stoje na światłach, w korku to przy ruszaniu jak nacisnę gaz samochód potrafi strzelić i wtedy zgaśnie, jak go odpale jest wszystko ok. Aha jak jeszcze stoje to czuje od czasu do czasu takie drgania, jakby miał zgasnąć. Zdarzyło mi się to już dwa razy. Nie wiem od czego. Moze ktoś mi pomoże?
Witam wiem ze sie znasz bo kiedys mi pomogłeś mam wielki problem z moim Golfem 3 silnik AFT objawy są takie auto odpala rano bez problemu po przejechaniu czasami kilku kilometrów gaśnie jakby nigdy nic,najgorszy jest problem w tym ze nie mogę odrazu auta odpalić bo gdy kręce rozrusznikiem to auto niechce odpalić miga mi tylko kontrolka z oleju po odczekaniu ok 3-4 min auto odpala,takie objawy mam bardzo czesto pomóżcie mi prosze bo nie wiem co może być może jakis czujnik nadmieniam iż auto ma założoną instalacje gazową ale w tym krytycznym momencie nie odpala na benzynie jak i na gazie
Ja mam taki problem z moim Golfem IV, 1.9TDi 115kM
Byłem na wymianie miski olejowej u mechanika, gdyż ciekło z ukręconego gwintu po wymianie oleju.
Przyjechałem autem 50km do domu i nie było żadnego problemu.
Rano chciałem gdzieś pojechać, wsiadłem, zapaliło od pierwszego gwidka.
Po przejechaniu mniej więcej 1.5km, autem zaczęło trząść, więc go zatrzymałem i odpaliłem jeszcze raz.
Ciągle trzęsło, chodził jakby na 2 gary, więc zjechałem szybko na parking i tam zgasł całkowicie.
Gdy zawiodły moje dwie próby odpalenia auta to skorzystałem ze swojego Assistance i wezwałem pomoc.
Bardzo przyjemny człowiek z pomocy drogowej wysłuchał mojej historii i kazał pokręcić rozrusznikiem.
Stwierdził, że paliwo nie dochodzi, odpiął przewody z filtra i pokręciłem rozrusznikiem raz jeszcze.
Paliwo nie leciało z żadnego przewodu, dolał więc ropy do filtra, podpiął przewody i odpaliłem bez problemów.
Podziękowałem panu i jeździłem autem bez problemu i z kilkugodzinnymi postojami cały dzień.
Postawiłem auto o godzinie 21 na parkingu i poszedłem do niego następnego dnia o godzinie 15.
Problem się powtórzył, czyli brakło paliwa po przejechaniu 1.5km.
Korzystając z doświadczenia dolałem około 150-200ml paliwa do filtra i próbowałem odpalić.
Pierwsza próba (5sekund) nie przyniosła efektów, więc wcisnąłem gaz do dechy i za kolejnymi 2 próbami z małymi problemami odpaliło auto.
Jeździło już bez problemów.
Pytanie moje brzmi, czy przy wymianie miski olejowej panowie mechanicy mogli coś przypadkiem uszkodzić w układzie paliwowym, gdyż przed wymianą tejże miski, takiego problemu z zapowietrzeniem układu nie miałem.
Byłem na wymianie miski olejowej u mechanika, gdyż ciekło z ukręconego gwintu po wymianie oleju.
Przyjechałem autem 50km do domu i nie było żadnego problemu.
Rano chciałem gdzieś pojechać, wsiadłem, zapaliło od pierwszego gwidka.
Po przejechaniu mniej więcej 1.5km, autem zaczęło trząść, więc go zatrzymałem i odpaliłem jeszcze raz.
Ciągle trzęsło, chodził jakby na 2 gary, więc zjechałem szybko na parking i tam zgasł całkowicie.
Gdy zawiodły moje dwie próby odpalenia auta to skorzystałem ze swojego Assistance i wezwałem pomoc.
Bardzo przyjemny człowiek z pomocy drogowej wysłuchał mojej historii i kazał pokręcić rozrusznikiem.
Stwierdził, że paliwo nie dochodzi, odpiął przewody z filtra i pokręciłem rozrusznikiem raz jeszcze.
Paliwo nie leciało z żadnego przewodu, dolał więc ropy do filtra, podpiął przewody i odpaliłem bez problemów.
Podziękowałem panu i jeździłem autem bez problemu i z kilkugodzinnymi postojami cały dzień.
Postawiłem auto o godzinie 21 na parkingu i poszedłem do niego następnego dnia o godzinie 15.
Problem się powtórzył, czyli brakło paliwa po przejechaniu 1.5km.
Korzystając z doświadczenia dolałem około 150-200ml paliwa do filtra i próbowałem odpalić.
Pierwsza próba (5sekund) nie przyniosła efektów, więc wcisnąłem gaz do dechy i za kolejnymi 2 próbami z małymi problemami odpaliło auto.
Jeździło już bez problemów.
Pytanie moje brzmi, czy przy wymianie miski olejowej panowie mechanicy mogli coś przypadkiem uszkodzić w układzie paliwowym, gdyż przed wymianą tejże miski, takiego problemu z zapowietrzeniem układu nie miałem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 196 gości