ufff powiem Wam ze mi kamień z serca spadł (choć cieszyć sie nie ma czym). Wracając do domu w piątek kiedy cały Kraków nagle sobie przypomniał ze jest coś takiego jak samochód i fajnie by było gdzieś nim pojechać po godz 16 na trasie 7 km (zimny start) komp pod domem pokazał mi.... 12,5 l/100 tak to jest silnik 1.9 TDI a nie R32 - normalnie masakra ale srednia predkosc wynosi naście km/h.blachy pisze:Niedawno miałem okazję przemieszczać się po Krakowie w szczycie... Spalanie 10L/100. Współczuję tamtejszym kierowcom
Nie mam lekkiej nogi ale nie katuje autka bo mi szkoda a na zimnym to w ogóle nie deptam i srednie spalanie w codziennych dojazdach do pracy w korkach, szczycie itp z ostatniego miesiaca ktory był malo fajny pod tym wzgledem wychodzi niecałe 9l/100. Najlepsze jest to ze ta sama trase bez korkow i udalo mi sie pokonac z srednim spalaniem 5,5 l/100 wiec wszystko zależy od warunków na drodze. Jak juz pisalem to nie raz miasto a miasto to wielka różnica.
Jak ktos pisze ze mu wiecej jak 6 w miescie nie wezmie to nie wiem czy mam sie smiać czy płakac. Wiadomo ze ciezkie mk4 na pompowtryskach i bardziej wysilonym motorze wezmie sporo wiecej niz 1.6 w lekkiej budzie mk2 ale generalnie piszemy tutaj o średnim spalaniu a nie rekordach jakie kto osiągnął w najmniejszym spalaniu. Bo jak ktos pisze ze ma srednie spalanie 4 l/100 to przy emeryckiej jezdzie i minimalnym ruchu na drodze to ile mu wezmie? 3 czy 2,5 l/100 ?