jaki olej?

foxiu2k5 · Post autor: **foxiu2k5** » ndz paź 16, 2005 12:34

to zalezy jaki miales wlany wczesniej
ja bym wlal polsyntetyk przy tym przebiegu, dobry polsynetyk ( mobil ) to powinna byc dobra inwestycja

MrSalieri · Post autor: **MrSalieri** » ndz paź 16, 2005 12:56

Przy takim przebiegu trzeba by juz cos gestrzego gdyz silnik nie jst juz tak szczelny.
Ja mam zalany mineral mobila. Przebieg 220 tys
Poszukaj na forum bylo duzo o olejach.

foxiu2k5 · Post autor: **foxiu2k5** » ndz paź 16, 2005 15:40

Jesli miales syntetyk, nie bylo problemow, silnik chodzi cicho i rowno, nie kopci nie spala oleju to wlej tez syntetyk, chociaz przy tym przebiegu proponowalbym juz dobrej klasy polsyntetyk

Post autor: **lolo_golf** » ndz paź 16, 2005 15:44

Mobil 10W40 albo 15W40

Jednak ja wybralbym tą pierwsza opcje...

B_O_N_K · Post autor: **B_O_N_K** » ndz paź 16, 2005 16:02

Osobiście polecam olej VALVOLINE MaxLife. Jest to półsyntetyk przeznaczony do silników o przebiegu powyżej 100tys km. Zalewam go do dwóch Goferków i zero problemów, żadnych przecieków i innych niespodzianek

foxiu2k5 · Post autor: **foxiu2k5** » ndz paź 16, 2005 21:39

slonko, no ale skoro mial zalany silnik syntetykiem i wszystko bylo ok to po co od razu zmieniac na mineralny, ja dalej obstaje przy polsyntetyku

Vasyl · Post autor: **Vasyl** » pn paź 17, 2005 16:04

foxiu2k5 pisze:slonko, no ale skoro mial zalany silnik syntetykiem i wszystko bylo ok to po co od razu zmieniac na mineralny, ja dalej obstaje przy polsyntetyku

dać mu wódki, dobrze gada

wara99 · Post autor: **wara99** » śr sty 04, 2006 19:39

polsyntetyk lub vavoline max life

B_O_N_K · Post autor: **B_O_N_K** » śr sty 04, 2006 21:02

wara99 pisze:lub vavoline max life

Dokładnie

PozdróVWka

Tomasz Żaguń · Post autor: **Tomasz Żaguń** » śr sty 04, 2006 21:28

Ja miałem golfa II kr-a i ponad 400.000 i ja cały czas jeżdziłem na mobilu 1 syntetyku i żadnych problemów.Olej klasa.

hanti · Post autor: **hanti** » śr sty 04, 2006 21:31

olej taki jak pisze w książce serwisowej a marka taka na jaką kogo stać żeby nie było potem coś nie tak. jak już sie troche zaczyna pocić możesz pomyśleć o obniżeniu klasy lepkościowej np. z 5W40 na 10W40 itp.

jaki olej?

Kto jest online