padający bezpiecznik :/ - pomóżcie :(

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

lambert86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: czw sie 02, 2007 22:13
Lokalizacja: pOOlandia :)

Post autor: lambert86 » pt cze 06, 2008 20:21

2x bodajze 25A



Awatar użytkownika
Baracus86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: pt sie 03, 2007 10:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Baracus86 » pt cze 06, 2008 20:28

No to jakim cudem główny przy aku jest 40? Musisz mieć 50A możliwe ze bawiłeś sie ostatnio wzmakiem i go podkręciłeś. ja miałem słabszy bezpiek i nie wierzyłem ze inny wzmacniacz go spali.ale przekonałem sie w połowie drogi do pracy. Weź pod uwagę ze przy skokach napięcia wzmacniacz może właśnie reagować bo musi kondensatory naładować co sie wiąże z większym poborem prądu.a jak odpalisz silnik on ma dostępny ten prąd.....
a zależy też jak głośno grasz
spróbuj z bezpiecznikiem na 50A


:satan: My DEVIL :satan: juz nie ma :(
Jest e36 M52b25 :)
Obrazek

lambert86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: czw sie 02, 2007 22:13
Lokalizacja: pOOlandia :)

Post autor: lambert86 » pt cze 06, 2008 20:35

Baracus86, słuchaj .. bo od założenia sprzetu tj. jakies poł roku mialem 40 A bezpiecznik po spaleniu nie mialem gdzie kupic znow 40 :/ wiec dałem 60A ale on tez sie pali :/ jako ze mam przewód 10mm2 to powiedziano mi ze bezpiecznik 30A mam dać :| ale mysle po kiego czorta dawac tak małe skoro 60 sie palą :| nie gram głośno ... wzmak jest odkręcony na przód na 1/3 a na suba na 2/3 ale nie gram na full tylko tak normalnie ...



Awatar użytkownika
Baracus86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: pt sie 03, 2007 10:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Baracus86 » pt cze 06, 2008 20:41

uuuuu. to jest dziwne. dziwny przypadek. bo tak analizując to tak jak by po przekręceniu stacyjki zamykał sie obwód do masy :grrr:


:satan: My DEVIL :satan: juz nie ma :(
Jest e36 M52b25 :)
Obrazek

lambert86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: czw sie 02, 2007 22:13
Lokalizacja: pOOlandia :)

Post autor: lambert86 » pt cze 06, 2008 20:44

no cos nie gra mi z tym :/ a nie wiesz czy moze np. radio miec wpływ na wywalanie tego bezpiecznika ? i zstanawiające tez jest to ze hmm z autem wydaje się być wszystko okej i z akumulatorem tez bo inne bezpieczniki nie strzelają <hmmm>



Awatar użytkownika
Baracus86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: pt sie 03, 2007 10:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Baracus86 » pt cze 06, 2008 20:48

może być coś kolo radia.nie wiem jak masz podłączone.ale może być coś kolo radia na chichach może jakiś kabel sie opiera o nie, gdzie napięcie na nim pojawia sie po przekręceniu stacyjki.


Tylko z drugiej strony jak by coś waliło kolo radia to, to radio by już siadło


wiesz co zrób, tak będzie najlepiej. odłącz chinche od wzmaka i sprawdź czy przepali bezpiecznik.załóż mniejszy nawet bezpiek bo to nie ma grac tylko masz zobaczyć co go przepala.jeśli przepali idziesz dalej. odłączasz masę od wzmacniacza i zobaczy co sie stanie.wiem ze to głupie ze bez masy nie odpali.ale może coś wzmak ma uszkodzone i świruje jak dostanie więcej prądu. Na koniec zobacz czy jak odłączysz remote z radia zepniesz z plusem z aku na krotko, to czy tez przepali.pobaw sie przełączeniem kabli. chinche podłącz spowrotem na końcu
Ostatnio zmieniony pt cze 06, 2008 21:02 przez Baracus86, łącznie zmieniany 1 raz.


:satan: My DEVIL :satan: juz nie ma :(
Jest e36 M52b25 :)
Obrazek

lambert86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: czw sie 02, 2007 22:13
Lokalizacja: pOOlandia :)

Post autor: lambert86 » pt cze 06, 2008 21:03

tak zrobie :) jak cos jeszcze wymyślisz albo ktos inny to piszcie ....



Awatar użytkownika
Baracus86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: pt sie 03, 2007 10:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Baracus86 » pt cze 06, 2008 21:06

no innego pomysłu narazie nie mam
chyba ze wybebeszę swoją instalacje w goferku :goof:


:satan: My DEVIL :satan: juz nie ma :(
Jest e36 M52b25 :)
Obrazek

lambert86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: czw sie 02, 2007 22:13
Lokalizacja: pOOlandia :)

Post autor: lambert86 » pt cze 06, 2008 21:57

jutro kupie ze 4 bezpieczkiki 40A (takie jak mialem cały czas) i zobaczez tymi kablami jak pisałeś .. i tez sprawdze raz jeszcze kabel zasilający w aucie na całej długości .. bo moze coś przeoczyłem ...



Awatar użytkownika
MediaX
Forum Master
Forum Master
Posty: 1199
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:06
Lokalizacja: Mońki

Post autor: MediaX » sob cze 07, 2008 16:56

To dobrze chociaz nie zaszkodzilo by z 50 A albo nawet 60A dac :) ale moze przy stacyjce robi zwarcie i sie wylacza caly uklad.


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=9787][size=167]KSIEGA PRZYKAZAN CAR AUDIO[/size][/url]


[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d30de6adc141c0d4.html][img]http://images24.fotosik.pl/263/d30de6adc141c0d4med.jpg[/img][/url]

lambert86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: czw sie 02, 2007 22:13
Lokalizacja: pOOlandia :)

Post autor: lambert86 » śr cze 11, 2008 18:34

witajcie znow :) tak wiec chyba sie wszystko wyjaśniło :| podaczyliśmy dzis inny wzmacniacz od kumpla ... i po podlaczeni wlozylem nowy bezpiecznik i audio sie normalnie włączało, nie spalilo bezpiecznika ... no to po godzinie testu mowie teraz swoj podlacze ..
i kumajcie to - nie dalo sie go podlaczyc bo jak najpierw podlaczylem + i chcialem podpiac mase to iskry sie robiły :grrr: ni normalnie masakra :/ popaliły sie bezpieczniki na wzmacniaczu :/ no to odpiąlem - od akumulatora i wtedy jak juz to zrobilem to chciałem wlozyc nowy bezpiecnik do wzmacnaicza ... a tu zonk :| i tego tez iskry idą :goof: ...
i co w teraz na to ?
wina wzmacniacza ?? dobrze rozumuje ??



Awatar użytkownika
Baracus86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: pt sie 03, 2007 10:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Baracus86 » śr cze 11, 2008 20:22

wzmacniacz ma zware :grin:


:satan: My DEVIL :satan: juz nie ma :(
Jest e36 M52b25 :)
Obrazek

lambert86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: czw sie 02, 2007 22:13
Lokalizacja: pOOlandia :)

Post autor: lambert86 » śr cze 11, 2008 23:02

no i co teraz zrobić z nim mam ?? nadaje sie tylko do wyrzucenia czy jeszcze cos z niego będzie ??



Awatar użytkownika
powalla
_
_
Posty: 3729
Rejestracja: wt sty 10, 2006 19:43
Lokalizacja: Mikołów

Post autor: powalla » czw cze 12, 2008 14:28

Tego nie da się zdiagnozować przez internet ...........zanieś go do jakiegoś serwisu ........najlepiej popytaj w zakładach CA ......tylko to będzie kosztować ,ba nawet jak będzie spalony jakiś mały element ,to policzą "od serca" .....życie ........więc może masz jakiś "zaufany" zakład (sklep) CA.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości