AFN, dziwna sprawa z doładowaniem, tnie do ~0,6 bara
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
AFN, dziwna sprawa z doładowaniem, tnie do ~0,6 bara
Teraz trochę dużo napiszę, ale to konieczne, żeby opisać problem.
A więc kupiłem autku, na początku zapierdzialało aż miło, dopóki nie zacząłem go logować i wyszło takie coś.
jak widać brakowało z 0,1-0,2 bara
tak jeździłem prawie 4 miesiące i zbierałem informacje o TDI i tym czym może być takie niedoładowanie spowodowane.
Właściwie to stwierdziłem, że może to być wina katalizatora.
Sztanga chodziła lekkutko, więc to nie wina kierownic.
Z jakieś 1,5 miesiąca temu w końcu zabrałem się za wyrzucenie katalizatora i przy okazji zmieniłem kolektor ssący na AWXa, bo nie chciało mi się na szybciora czyścić oryginalnego. W sumie okazało się, że był czysty.
Zawór EGR też został wyrzucony, a wyjście z kolektora wydechowego zaślepione.
Po złożeniu wszystkiego do kupy dalej była kupa, nic się nie zmieniło, doładowania jak brakowało tak brakowało.
Po konsultacji z Cowboyem i Grześkiem padło na sztangę, kręciłem nią najpierw w złą stronę, potem w dobrą.
Po dłuższej walce z ustawieniem sztangi doszedłem z wypełnieniem do około 65% przy prawie 4 tysiącach obrotów. Już piszę, że grupa 011bs mi nie działa.
Log wyglądał tak:
było już dobrze, ale troszkę jeszcze z 1 obrót podkręciłem sztangę, auto zapierniczało, chwilowe overboosty były do 1,4 bara, po czym szybko wracało do ok 1 bara.
Praktycznie nie było czuć żadnej turbodziury, auto zbierało się natychmiast.
Na tym ustawieniu nawet nie zdążyłem go zlogować.
Po czym mniej więcej po 2 tygodniach coś się stało, i od tego czasu logi wyglądają mniej więcej tak:
Jak widać najpierw jest overboost, który szybko tnie do 0,6 bara. Dzieję się tak zarówno jak się daje buta na 100% oraz jak płynnie dodaje gazu trzymając doładowanie na ok 1 barze, po dociśnięciu pedału do końca doładowanie zamiast rosnąć grzecznie maleje do 0,6-0,7 bara i auto zamiast jechać staje w miejscu.
Sztanga chodzi swobodnie, dodatkowo psikałem ją wd40 ( mam wrażenie, że to lekko pomaga i tnie troszkę mniej). Jak turbo było na stole to sztanga chodziła swobodnie od góry do dołu, potem auto było gnane, żeby się w końcu nacieszyć osiągami.
Wężyki podciśnieniowe szczelne, mają 9 miesięcy, teraz dodatkowo przejrzane, wymiana n75 z n18 spowrotem nic nie dała. Próbowałem wydłużyć sztangę, żeby mniejszy overboost był, ale w skrócie nic to nie zmienia.
Macie jakieś pomysły co się mogło spierniczyć, bo ja już nie wiem czy coś mechanicznie daje ciała, czy po prostu ECU nie wyrabia.
A więc kupiłem autku, na początku zapierdzialało aż miło, dopóki nie zacząłem go logować i wyszło takie coś.
jak widać brakowało z 0,1-0,2 bara
tak jeździłem prawie 4 miesiące i zbierałem informacje o TDI i tym czym może być takie niedoładowanie spowodowane.
Właściwie to stwierdziłem, że może to być wina katalizatora.
Sztanga chodziła lekkutko, więc to nie wina kierownic.
Z jakieś 1,5 miesiąca temu w końcu zabrałem się za wyrzucenie katalizatora i przy okazji zmieniłem kolektor ssący na AWXa, bo nie chciało mi się na szybciora czyścić oryginalnego. W sumie okazało się, że był czysty.
Zawór EGR też został wyrzucony, a wyjście z kolektora wydechowego zaślepione.
Po złożeniu wszystkiego do kupy dalej była kupa, nic się nie zmieniło, doładowania jak brakowało tak brakowało.
Po konsultacji z Cowboyem i Grześkiem padło na sztangę, kręciłem nią najpierw w złą stronę, potem w dobrą.
Po dłuższej walce z ustawieniem sztangi doszedłem z wypełnieniem do około 65% przy prawie 4 tysiącach obrotów. Już piszę, że grupa 011bs mi nie działa.
Log wyglądał tak:
było już dobrze, ale troszkę jeszcze z 1 obrót podkręciłem sztangę, auto zapierniczało, chwilowe overboosty były do 1,4 bara, po czym szybko wracało do ok 1 bara.
Praktycznie nie było czuć żadnej turbodziury, auto zbierało się natychmiast.
Na tym ustawieniu nawet nie zdążyłem go zlogować.
Po czym mniej więcej po 2 tygodniach coś się stało, i od tego czasu logi wyglądają mniej więcej tak:
Jak widać najpierw jest overboost, który szybko tnie do 0,6 bara. Dzieję się tak zarówno jak się daje buta na 100% oraz jak płynnie dodaje gazu trzymając doładowanie na ok 1 barze, po dociśnięciu pedału do końca doładowanie zamiast rosnąć grzecznie maleje do 0,6-0,7 bara i auto zamiast jechać staje w miejscu.
Sztanga chodzi swobodnie, dodatkowo psikałem ją wd40 ( mam wrażenie, że to lekko pomaga i tnie troszkę mniej). Jak turbo było na stole to sztanga chodziła swobodnie od góry do dołu, potem auto było gnane, żeby się w końcu nacieszyć osiągami.
Wężyki podciśnieniowe szczelne, mają 9 miesięcy, teraz dodatkowo przejrzane, wymiana n75 z n18 spowrotem nic nie dała. Próbowałem wydłużyć sztangę, żeby mniejszy overboost był, ale w skrócie nic to nie zmienia.
Macie jakieś pomysły co się mogło spierniczyć, bo ja już nie wiem czy coś mechanicznie daje ciała, czy po prostu ECU nie wyrabia.
Ostatnio zmieniony sob maja 31, 2008 19:43 przez jasiek21, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
no wszystko bym rozumiał, gdyby nie to że przez 1,5 tygodnia było zajebiście.cowboy pisze:ECU to elektronika nie wyrabiają elementy wykonawcze np turbina
może czas, ale teraz ciężko z kupowaniem turbin, Karambol coś nie wyrabia, a z turbinami AWX to też nieźłe jaja się robią.cowboy pisze:może czas na turbo AWX
Chyba trzeba do turbo Bogdana uderzyć.
Jeszcze pytanko, co by się działo jakby mi sztanga na ostatnich 2-3mm w dół haczyła, bo mam takie podejrzenie, do góry idzie ładnie, a na dół coś opory ma.
I to pomyśleć, że po włożeniu jej do auta gnałem go ile się dało, z zapieczonym tłoczkiem też go gnałem, bo nie chciał jechać.
4ty bieg, 80kmh i 0,6 bara doładowania na prostej drodze.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
- Dario84
- Forum Master
- Posty: 1431
- Rejestracja: pn kwie 09, 2007 15:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Wlasnie beda takie efekty jak u Ciebie.jasiek21 pisze:Jeszcze pytanko, co by się działo jakby mi sztanga na ostatnich 2-3mm w dół haczyła, bo mam takie podejrzenie, do góry idzie ładnie, a na dół coś opory ma.
CTR Tuning: CHIPTUNING, DIAGNOSTYKA, MECHANIKA, ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, HAMOWNIA GG:3995871 tel 693784122
Mój golfik: MK4 ASZ CTR
NASZE PRACE CTR: http://www.facebook.com/ctrtuning" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój golfik: MK4 ASZ CTR
NASZE PRACE CTR: http://www.facebook.com/ctrtuning" onclick="window.open(this.href);return false;
klasyczny efekt skokowego regulowania doładowania...jasiek21 pisze:Po czym mniej więcej po 2 tygodniach coś się stało, i od tego czasu logi wyglądają mniej więcej tak:
najpier przeładowanie potem spadek cisnienia... N75 walczy ze sztangą...może membrana w gruszce nie teges ?
tak czy smak zmieniaj turbine...
-
- Mały gagatek
- Posty: 135
- Rejestracja: śr lut 06, 2008 18:39
- Lokalizacja: Kielce- okolice
- Kontakt:
Ostatnio (w sobotę) męczyłem się z identycznym problemem logi niemalże identyczne... n75 sprawdzony-ok, turbo czyszczone-kierownice chodziły swobodnie wężyki sprawdzone a tu zonk do 2,5rpm dziura autko nie jedzie już miałem je spalić ale okazało się że nie sprawdziłem dobrze wężyków skupiłem się tylko na tych od n75 i turbo a okazało się że pękniety był ten który idzie do sterowania nagrzewnicą (nawet hamulec był przez to gorszy) wymienilem ten pieprzony wężyk i jest
[size=117]Meine white Golf:)[/size][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=181061]Niepozorny Varia(n)t[/url]
[b]Chcę się kto podpiąć do VAGa proszę o kontakt[/b]
[b]Chcę się kto podpiąć do VAGa proszę o kontakt[/b]
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
właśnie nie mierzyłem,cowboy pisze:czyli brakowalo podcisnienia w układzie
jasiek chyba mierzył manometrem powinno byc coś kole -0,6 Bara przy Gruszce turbiny
dzisiaj pomierzę, już załatwiłem od DaroS'a manometr "fałdeo".
Dwa wężyk ten do nagrzewnicy też sprawdzę.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
ja też mam od bogdana, i na razie daje radecowboy pisze:uysy chwalił od niego turbiny !! masakra bodajrze ma od niego...jasiek21 pisze:Chyba trzeba do turbo Bogdana uderzyć.
z tego co kiedyś gadałem z Turbo Bogdanem mile widziana w rozliczeniu stara turbina...
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
dopiero teraz pomierzyłem te podciśnienie, wakuometr ponad -0,7 bara pokazuje przy samej grusze, więc wszystko ok.cowboy pisze:jasiek chyba mierzył manometrem powinno byc coś kole -0,6 Bara przy Gruszce turbiny
Po popsikaniu sztangi rzeczywiście jest lepiej i tnie troszkę mniej, narazie chyba tak z tym będę jeżdzić. najwyżej odkręcę downpipe i popsikam same kierownice i rozruszam je bo w dół rzeczywiście troszkę haczą.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
Możesz też z 1 obrót ją wydłużyć, będzie mniejszy overboost, ale też nie powinien tak nisko zbijać ciśnienia.
Tylko że sztanga musi chodzić jak malina. Jeśli gdzieś się przycina to to wiele nie da.
Tylko że sztanga musi chodzić jak malina. Jeśli gdzieś się przycina to to wiele nie da.
Seryjny AFN + 216-ki + lekki program by g-lab= 312 Nm i 145 KM
Nowy właściciel golfa GT TDI memberlist.php?mode=viewprofile&u=89406
Nowy właściciel golfa GT TDI memberlist.php?mode=viewprofile&u=89406
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 135 gości