Opowiem o niej krótką historię:
jakiś miesiąc temu po przekręceniu kluczyka kontrolka świeciła, tak jak to powinno być. Po odpaleniu gasła, tak jak trzeba
![okej :okej:](./images/smilies/okej.gif)
Po jakimś czasie przestała działać - nie świeciła wcale!
Znowu po pewnym czasie zaczęła działać i przestała.
Teraz już nie świeci w ogóle - kontrolka raczej nie jest spalona, co to może być?