Gti AGG Bląd hala....
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Gti AGG Bląd hala....
Witam
Mam takowy problem gdyz na diagnostyce wywala mi blad czujnika hala.. auto po zresetowaniu zachowuje sie normalnie...lecz po wyjeciu kluczyka i po ponownym odpaleniu ponownie lapie blad i przechodzi w tryb serwisowy (odcina przy 5tys obrotow).
Mam takowe pytanie czy jest to blad czujnika tego wkrecanego w blok silnika czy tego w aparacie zaplonowym...
Na odpalonym aucie jak wypne czujnik ten wkrecany w blok silnika auto od razu gasnie, natomiast jak odpinam czujnik ten pod aparatem zaplonowym auto nie gasnie... Nie mam pojecia o co chodzi...
a dodatkowym objawem jest to ze auto sie od jakiegos czasu muli...
ratujcie ...pozDDRawiam Lewy
Mam takowy problem gdyz na diagnostyce wywala mi blad czujnika hala.. auto po zresetowaniu zachowuje sie normalnie...lecz po wyjeciu kluczyka i po ponownym odpaleniu ponownie lapie blad i przechodzi w tryb serwisowy (odcina przy 5tys obrotow).
Mam takowe pytanie czy jest to blad czujnika tego wkrecanego w blok silnika czy tego w aparacie zaplonowym...
Na odpalonym aucie jak wypne czujnik ten wkrecany w blok silnika auto od razu gasnie, natomiast jak odpinam czujnik ten pod aparatem zaplonowym auto nie gasnie... Nie mam pojecia o co chodzi...
a dodatkowym objawem jest to ze auto sie od jakiegos czasu muli...
ratujcie ...pozDDRawiam Lewy
Bo do jazdy na glebie trzeba miec fantazje...
Jeśli ma czujnik na wale to tak, (np. u mnie w ABF też mogę wypiąć kostkę z aparatu zapł. i silnik nadal pracuje).LewyLODZ pisze: A czy normalne jest to ze po odpieciu kostki od apaartu zaplonowego auto nie gasnie..??
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Re: Gti AGG Bląd hala....
Witam miałem ostatnio też taki problem- też mi wyszło na kompie że to czujnik hala w aparacie zapłonowym( tak mi powiedział diagnosta który to robił) wymieniłem go i jak na razie jest wszystko w porządku . Z tym że mi sie to objawiało przede wszystkim tym że na benzynie go szarpało i muliło praktycznie nie dało sie jechać, a na gazie przy 3tyś obrotów dopiero występował ten problem, więc stawiał bym na to że u ciebie też jest walnięty ten czujnik w aparacie zapłonowym( koszt czujnika około 110zł)LewyLODZ pisze:Witam
Mam takowy problem gdyz na diagnostyce wywala mi blad czujnika hala.. auto po zresetowaniu zachowuje sie normalnie...lecz po wyjeciu kluczyka i po ponownym odpaleniu ponownie lapie blad i przechodzi w tryb serwisowy (odcina przy 5tys obrotow).
Mam takowe pytanie czy jest to blad czujnika tego wkrecanego w blok silnika czy tego w aparacie zaplonowym...
Na odpalonym aucie jak wypne czujnik ten wkrecany w blok silnika auto od razu gasnie, natomiast jak odpinam czujnik ten pod aparatem zaplonowym auto nie gasnie... Nie mam pojecia o co chodzi...
a dodatkowym objawem jest to ze auto sie od jakiegos czasu muli...
ratujcie ...pozDDRawiam Lewy
- kamien11985
- Użytkownik
- Posty: 271
- Rejestracja: pt sie 31, 2007 20:32
- Lokalizacja: Prudnik
- Kontakt:
witam mam taki sam problem jak LewyLODZ, mam taki sam silnik 2.0 8V AGG i tak samo odcina mi go przy ok 5tys obrotów. wymieniłem juz kopułke i palec w rozdzielaczu, wszystkie filtry
mam jeszcze takie pytania czy przepływomierz moze miec cos z tym związane i jeszcze jakie powinno być ciśnienie paliwa?? pomóżcie
mam jeszcze takie pytania czy przepływomierz moze miec cos z tym związane i jeszcze jakie powinno być ciśnienie paliwa?? pomóżcie
<<<GTI>>>
sprzedam sterownik silnika nr 037 906 025 H
sprzedam sterownik silnika nr 037 906 025 H
Pop raz kolejny ... Kod bledu to 00515.. wymienilem czujnik hala w aparacie zaplonowym, wymienilem czujnik polozenia walu korbowego.. i dalej to samo.. caly czas lapie blad i odcina przy 5 tys. obrotow...
druga sprawa to taka... auto sie do tego bardzo zaczelo mulic... nie ma ochoty sie wkrecac na obroty...
jak odpinam przeplywke to odrazu odzywwa... kreci jak oszalale ( do 5tys obroto) czy oznacza to ze przeplywomierz umarl...
i jeszcze jedna rzecz mnie meczy jak poznac ze katalizator sie konczy/ skonczyl....
druga sprawa to taka... auto sie do tego bardzo zaczelo mulic... nie ma ochoty sie wkrecac na obroty...
jak odpinam przeplywke to odrazu odzywwa... kreci jak oszalale ( do 5tys obroto) czy oznacza to ze przeplywomierz umarl...
i jeszcze jedna rzecz mnie meczy jak poznac ze katalizator sie konczy/ skonczyl....
Bo do jazdy na glebie trzeba miec fantazje...
- kamien11985
- Użytkownik
- Posty: 271
- Rejestracja: pt sie 31, 2007 20:32
- Lokalizacja: Prudnik
- Kontakt:
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
ten blad jest od halla w aparacie
nie potrzenbie go wymieniles od razu
nalezalo by sparwdzic czy dochodzi zasilanie na halla a pozniej czy przewod sygnalowy idacy z aparatu do ecu czy nie jest przerwany
zasilanie halla jest z ecu (+ i -)
wtedy dopiero gdy jest zasilanie i gdy przewods sygnalowy jest sprawny mozna myslec o wymianie halla
jezeli chodzi o przeplywomierz to mozesz tylko sprawdzicz czy nie sa poprzerywane scieszki w nim
przeplywomierz to klapka podlaczona do potencjometu, wychylanie klapy bedzie zmienialo rezystancje ale zamiast pomiaru zmiany rezystancji lepiej zmierzyc spadek napiecia na przeplywomierzyy-dokladniejsza metoda
podpinasz miernik i wychylasz klape i patrzysz jakie napiecie wychodzi
przeplyywomierz mozna tez sprawdzic oscyloskopem ale podejzewam ze nie masz dojscia do niego
jezeli chodzo o katalizator to gdy jest zapchany toauto traci na mocy i moze nie wchodzic na wyzsze obroty, przyykladajac reke do tlumika przy zapchanym katalizatorrze powinienes czuc ze slabiej dmucha, czesto takze z tlumika wylatuja szczatki katalizatora
[ Dodano: 31 Maj 2008 08:54 ]
Przykladowo przy tej usterce silnik w oplu pracuje prawidłowo tylko w tem. roboczej silnika . W czasie nagrzewania muł i ograniczona prędkość obrotowa
nie potrzenbie go wymieniles od razu
nalezalo by sparwdzic czy dochodzi zasilanie na halla a pozniej czy przewod sygnalowy idacy z aparatu do ecu czy nie jest przerwany
zasilanie halla jest z ecu (+ i -)
wtedy dopiero gdy jest zasilanie i gdy przewods sygnalowy jest sprawny mozna myslec o wymianie halla
jezeli chodzi o przeplywomierz to mozesz tylko sprawdzicz czy nie sa poprzerywane scieszki w nim
przeplywomierz to klapka podlaczona do potencjometu, wychylanie klapy bedzie zmienialo rezystancje ale zamiast pomiaru zmiany rezystancji lepiej zmierzyc spadek napiecia na przeplywomierzyy-dokladniejsza metoda
podpinasz miernik i wychylasz klape i patrzysz jakie napiecie wychodzi
przeplyywomierz mozna tez sprawdzic oscyloskopem ale podejzewam ze nie masz dojscia do niego
jezeli chodzo o katalizator to gdy jest zapchany toauto traci na mocy i moze nie wchodzic na wyzsze obroty, przyykladajac reke do tlumika przy zapchanym katalizatorrze powinienes czuc ze slabiej dmucha, czesto takze z tlumika wylatuja szczatki katalizatora
[ Dodano: 31 Maj 2008 08:54 ]
Przykladowo przy tej usterce silnik w oplu pracuje prawidłowo tylko w tem. roboczej silnika . W czasie nagrzewania muł i ograniczona prędkość obrotowa
Hmm klapka w przeplywce.. kiedys mialem bawarke i tam byla taka klapka...tego wyjolem z auta i tam nie ma zadnej klapki....tylko jakas taka siateczka....chyba mam ten nowszy przeplywomierz....a zaraz pojade sprawdzic zasilanie hala w aparacie...
a blad to byl opis cos w stylu czujnik hala g40 paza zakresem..czy cos takiego....
i jeszcze jedno czy normalne jest to ze tylny tlumik robi sie niemilosirnie cieply ze "slina" sie na nim gotuje .....
a blad to byl opis cos w stylu czujnik hala g40 paza zakresem..czy cos takiego....
i jeszcze jedno czy normalne jest to ze tylny tlumik robi sie niemilosirnie cieply ze "slina" sie na nim gotuje .....
Bo do jazdy na glebie trzeba miec fantazje...
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
jezeli chodzi o przeplywomierz to patrzalem na schemat o 2E bo akurat nie mam od AGG wiec moglem sie pomylic, jezeli masz ten nowszy to mozna tylko zmierzyc napiecie jakie z niego wychodzi na odpalonym silniku-zakres napiecia do 5V
ostatnio robilem omege i walnieta byla przeplywka a wyskakiwal blad sondy a przeplywomierz podawal napiecie 7V na wolnych obrotach co nie miesci sie w zakresie i auto bylo caly czas zalewane przec ECU
ostatnio robilem omege i walnieta byla przeplywka a wyskakiwal blad sondy a przeplywomierz podawal napiecie 7V na wolnych obrotach co nie miesci sie w zakresie i auto bylo caly czas zalewane przec ECU
wiec tak czujnik hala w aparacie zaplonowym daje impuls... wiec dziala...
Blad wywala dalej....
a jak sprawdzic ta przeplywke.... robilem tak....
najpierw odpiolem wtyk od przeplywki... na zalaczonym zaplonie na skrajnych pinach mam +12V srodkowy pin martwy..... wiec z mojego kumania wynika ze jest to przewod ktrym impuls wraca do Ecu....
ale dziwna rzecz sie dzieje gdyz nadal na wypietej przeplywce po uruchomieniu silnika na tym przewodzie pojawia sie +12V
i juz nic niekumam... miedzy ktorymi a ktorymi pinami sprawdzic wartosci przeplywki....
na ktorych sprawdzic zasilanie i na ktorym pinie powinno byc napiecie mniejsze niz 5V....
Blad wywala dalej....
a jak sprawdzic ta przeplywke.... robilem tak....
najpierw odpiolem wtyk od przeplywki... na zalaczonym zaplonie na skrajnych pinach mam +12V srodkowy pin martwy..... wiec z mojego kumania wynika ze jest to przewod ktrym impuls wraca do Ecu....
ale dziwna rzecz sie dzieje gdyz nadal na wypietej przeplywce po uruchomieniu silnika na tym przewodzie pojawia sie +12V
i juz nic niekumam... miedzy ktorymi a ktorymi pinami sprawdzic wartosci przeplywki....
na ktorych sprawdzic zasilanie i na ktorym pinie powinno byc napiecie mniejsze niz 5V....
Bo do jazdy na glebie trzeba miec fantazje...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości