zarzuca na mokrych pasach pasach przy jezdzie na wprost.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
zarzuca na mokrych pasach pasach przy jezdzie na wprost.
Witajcie moi drodzy , pomozcie mi ocenic co sie dzieje z moim bolidem.
Wczoraj zlapal mnie deszcz w trasie , no ok zdarza sie ale nie to mnie zmartwiło.Przejezdzajac przez pasy dla pieszych poczułem jak tył mi rzuca w bok, droga byla na wprost , predosc okolo 110 ( trasa DK1 ) najechalem jedna strona auta ( nie pamietam która) na pasy dla pieszych , niby normalna sytuacja drogowa , ale az mi ciarki przeszły po plechach po tym jak sie auto zachowało, zeby sprawdzic czy tylko mi sie zdawało to na nastepnych pasach probowalem najechac dwoma stronami na pasy , moze mi sie nawet udało , ale tym razem tez mnie zarzuciło!
Zaczynam sie bac jazdy w deszcz !
no i moje przemyslenia
zaczynajac od przodu
zbieznosc ok, kąty ok , opon nie zdziera przednich , stan zawieszenia wzorowy , przechodzac do tyłu opony , juz starawe i zuzyte ale.... ( na zimowkach z 2007 roko nowkach m, w deszczu tez mi rzucało tyłem) wiec to nie zalezy od opon , dodatkowo jeszcze opony tylne sa rowno starte , nie ma sladów zeby belka była krzywa lub cos z ktoryms tylnim kolem, amorki z tyłu maja pół roku na aucie wiec to tez nie one sa winne.
Kiedys auto mi sciagało w jedna strone ale to była winna stalowa felga z przodu , przy okazji pomierzona zostala odległosci od osi i wyszło ze jest ok , po wymianie felgi oczywiscie objawy sciagnia ustały , Pisze to tak na wszelki wypadek jakby ktos pomyslal o bitym aucie , ze albo buda krzywa itp.
podrzuccie jakies pomysły bo ja juz wysiadam, jeszcze mozna by sie czepic tylnych gum w belce , ale one podobno objawaiaja sie w ten sposób ze auto pływa na zakretach , tak jakby auto mialo skretna tylna oś.
dzieki wszystkim za pomoc.
Pozdravwiam
Wczoraj zlapal mnie deszcz w trasie , no ok zdarza sie ale nie to mnie zmartwiło.Przejezdzajac przez pasy dla pieszych poczułem jak tył mi rzuca w bok, droga byla na wprost , predosc okolo 110 ( trasa DK1 ) najechalem jedna strona auta ( nie pamietam która) na pasy dla pieszych , niby normalna sytuacja drogowa , ale az mi ciarki przeszły po plechach po tym jak sie auto zachowało, zeby sprawdzic czy tylko mi sie zdawało to na nastepnych pasach probowalem najechac dwoma stronami na pasy , moze mi sie nawet udało , ale tym razem tez mnie zarzuciło!
Zaczynam sie bac jazdy w deszcz !
no i moje przemyslenia
zaczynajac od przodu
zbieznosc ok, kąty ok , opon nie zdziera przednich , stan zawieszenia wzorowy , przechodzac do tyłu opony , juz starawe i zuzyte ale.... ( na zimowkach z 2007 roko nowkach m, w deszczu tez mi rzucało tyłem) wiec to nie zalezy od opon , dodatkowo jeszcze opony tylne sa rowno starte , nie ma sladów zeby belka była krzywa lub cos z ktoryms tylnim kolem, amorki z tyłu maja pół roku na aucie wiec to tez nie one sa winne.
Kiedys auto mi sciagało w jedna strone ale to była winna stalowa felga z przodu , przy okazji pomierzona zostala odległosci od osi i wyszło ze jest ok , po wymianie felgi oczywiscie objawy sciagnia ustały , Pisze to tak na wszelki wypadek jakby ktos pomyslal o bitym aucie , ze albo buda krzywa itp.
podrzuccie jakies pomysły bo ja juz wysiadam, jeszcze mozna by sie czepic tylnych gum w belce , ale one podobno objawaiaja sie w ten sposób ze auto pływa na zakretach , tak jakby auto mialo skretna tylna oś.
dzieki wszystkim za pomoc.
Pozdravwiam
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Podjedź na diagnostyke zawieszenia i wyjdą wszystkie niedomagania. ja byłem przed wymianą tulei belki żeby się przekanać czy aby napewno sa zużyte. Sprawdzili mi całe zawieszenie, włącznie ze wszystkimi elementami metalowo gumowymi. Zajęło im to ok 5 min a na pytanie ile płacę machnoł ręką i powiedział żebym jechał.
A co do tych tulei to zarzucanie tyłem to też jest jeden z objawów zużytych tulei.
A co do tych tulei to zarzucanie tyłem to też jest jeden z objawów zużytych tulei.
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=158822&start=0]Mój były golf[/url]
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
Gangst3R, u mnei bedzie troszke gorzej zdefiniowac usterke bo mam glebe i inne sa inne oznaki i wyglad zawiechy , a głownie jej czesci podjechac pojdade, tak z ciekawosci , zobacze co mi powiedza bo zazwcyzaj jak wjezdzam do nich to mowia tylko jeb... tuningi , rece mi opadaja jak pomysle ze mam wymieniac tuleje z tyłu , masakra! w sumie nie wiem co gorsze, moze lepiej zeby to byłu one bo inaczej czarna magia mi zostaje,
ma ktos jeszcze jakies pomysły ? chetnie wysłucham
pozdro , wracam do monako
ma ktos jeszcze jakies pomysły ? chetnie wysłucham
pozdro , wracam do monako
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
raczej odbijaja , nie czuje zeby spowalniał na luzie, nie grzeja sie ani felgi , piasty , ani bebny z tyłu jak sie tocze i zatrzymuje sam bez hamowania hamulcami.sas_gti pisze:sprawdź cz ywszystkie hamulce dobrz odbijają.
poniewaz zawsze gdy zakaldam letnie oponki to jade na sprawdzenie przynajmniej zbieznosci, zanim zamołozyłem letnie na zimowkach wymieniałem jeszcze zwrotnice wiec do tego jeszcze ustawienie katów doszło.sas_gti pisze:Gemetrię skąd wiesz ze masz ok?
Mialem problemy takie ze auto mi sciagało na rownej drodze na zimowkach , na alusach było ok, jedna stalówka była walnieta i została wymieniona na dobra. po tym zabiegu jezdziło ok, jak załozylem aluski to tak jak mowie pojechałem na zbieznosc, wszystko wyszło ok czyli w miedzyczasie po poprzednim sprawdzeniu geometri nic sie nie popsuło od naszych dziur na drogach.
ogolnie jak jest rowna droga , auto jedzie prosto jak po sznurku.
tak jak pisalem na tych zimowkach tez tak było na tej samej trasie, myslalem ze mi sie zdaje , pozniej jakos jechałem jak było sucho i zapomniałem, a teraz znowu deszcz i chwile grozy za kółkiem.
MarcoVW pisze:Jakie masz te opony , marka i model?
przod Yokohama A539 04 rok , tylne oponki michelin Pilot, rocznik uwaga 99! , stare juz wiem, ale jeszzcze sa ok , dbam o nie i w sumie juz jezdze na nich 4 sezon na tyle i sa rowniutkie, w nastepnym sezonie jak golf dozyje albo ja przez jego fochy to załoze mu now kapcie, ten rok musi przeczekac jeszcze.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
guti pisze:przod Yokohama A539 04 rok , tylne oponki michelin Pilot, rocznik uwaga 99! , stare juz wiem
Ile mm bieżnika masz z tyłu i jaki rozmiar kapci? Najzwyczajniej możliwe, że już pływasz na nich. Woda nie ma gdzie uciekać, a pasy na drodze mają jeszcze to do siebie, że są gładziutkie. Woda się na nich trzyma i "czeka" w przeciwieństwie do czarnego asfaltu gdzie jest mnóstwo dziurek, rowków. Aquaplaning Cię dopada i tyle
Domyślić się można że bieżnik z tyłu mniejszy od przodu. Więc jest tak... lepsze opony zakładamy na tył, a gorsze na przód. Znacznie zmniejsza się możliwość poślizgu właśnie w takich przypadkach jak opisałeś, a już na pewno lepiej się wyprowadza w takiej konfiguracji. Pewnie niektórym to może wydać się nieracjonalne ale no cóż... tak jest i kropka.
dekoracje weselne, florystyka -> prv
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
sle, ok wiem ze lepsze na tył al jakos tak załozylem , bo na prodzie moment by sie skonczyły (2mm do ogranicznika )
no ok , dobra, ale co powiesz ze na nowkach zimowkach działo sie to samo ?
[ Dodano: Pon Maj 26, 2008 11:00 am ]
a rozmiar mam 195 /45 /15
[ Dodano: Pon Maj 26, 2008 11:09 am ]
ooo takie mam z tyłu http://moto.allegro.pl/item370863990_mi ... 2_szt.html
cos mi sie zdaje ze po czesci winna jest opona juz stara i zuzyta, ale zastanawia dlaczego na zimowkach tez tanczył, moze przez to ze wody zimowka tez nie odprowadza, no ale zeby az tak ? przeciez tam sa głebokie rowy.... ehh kolejna zagadka
[ Dodano: Pon Maj 26, 2008 7:47 pm ]
Myslicie ze to sa winowajcy próby pirueta ?
3 pierwsze zdjecia to lewa opona
a tu prawa
no ok , dobra, ale co powiesz ze na nowkach zimowkach działo sie to samo ?
[ Dodano: Pon Maj 26, 2008 11:00 am ]
a rozmiar mam 195 /45 /15
[ Dodano: Pon Maj 26, 2008 11:09 am ]
ooo takie mam z tyłu http://moto.allegro.pl/item370863990_mi ... 2_szt.html
cos mi sie zdaje ze po czesci winna jest opona juz stara i zuzyta, ale zastanawia dlaczego na zimowkach tez tanczył, moze przez to ze wody zimowka tez nie odprowadza, no ale zeby az tak ? przeciez tam sa głebokie rowy.... ehh kolejna zagadka
[ Dodano: Pon Maj 26, 2008 7:47 pm ]
Myslicie ze to sa winowajcy próby pirueta ?
3 pierwsze zdjecia to lewa opona
a tu prawa
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
sluchaj tu nie chodzi o bierznik, nie tylko bierznik odpowiada za przyczepnosc, calkowita powierzchnia przez ktora twoje i wiekszosc aut ma kontakt z podlozem jest wielkosci kartki A4, za przyczepnosc w duzej mierze odpowuiada material opony, a jaka moze byc guma po 9 latach, po pierwsze robi sie twarda, po drugie jak bierznik jest niski to nie ma gdzie wypchnac nadmiaru wody (pisze o tych letnich), jezdzilem na podobnych starych oponach i jak na mokrym zaliczylem trzy razy pobocze w sezonie ladujac miedzy drzewami to postanowilem zainwestowac w nowe opony, zupelnie inna bajka moge sobie teraz pozwolic na wiele wiecej na zakretach
Pozdrawiam T.O.B.I.
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
-
- Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: sob gru 01, 2007 10:16
- Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
- Kontakt:
Odpowiedź na twój problem jest prosta ,pasy namalowane na jezdni po wpływem deszczu robią się śliskie jak lód.Po prostu wjechałeś ,jedno koło miało gorszą przyczepność i stąd takie zachowanie.Podobnie zachowa się samochód po wjeździe jedną stroną w kałużę, w takim przypadku przy dużej prędkości może nawet na nowej oponie się to przytrafić
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
stary! bieżnik na tych oponach to praktycznie nie istnieje a deszcz tak jak ktoś napisał nie wsiąka w pasy tylko stoi na nich. Aquaplaning , nic więcej.
[ Dodano: Sro Maj 28, 2008 00:41 ]
1,6 mm to jest granica przepisów a granica zdrowego rozsądku leży gdzies około między 4-5 mm. W ogole to smieszą mnie aukcje gdzie ludzie podają głębokości bieżnika poniżej 4mm dla letnich oraz poniżej 6 mm dla zimówek, a pełno takich ale to tak przy okazji
[ Dodano: Sro Maj 28, 2008 00:41 ]
1,6 mm to jest granica przepisów a granica zdrowego rozsądku leży gdzies około między 4-5 mm. W ogole to smieszą mnie aukcje gdzie ludzie podają głębokości bieżnika poniżej 4mm dla letnich oraz poniżej 6 mm dla zimówek, a pełno takich ale to tak przy okazji
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
wygrzebalem opony na ktorych jezdzilem jakies 3 lata temu to byl strach w gaciach jak widzialem ze jest mokro , czyli mowicie ze to głownie przez toz e oponka nie odprowadza ? a co w takim razie z zimowkami nowymi ? bo jeszcze mi nikt nie oddpowiedział ...
[ Dodano: Sro Maj 28, 2008 1:00 am ]
letnie sa szerokie 195 a zima jest 145 wyglada smiesznie , ale trzyma sie w sniegu jak wsciekły
[ Dodano: Sro Maj 28, 2008 1:00 am ]
letnie sa szerokie 195 a zima jest 145 wyglada smiesznie , ale trzyma sie w sniegu jak wsciekły
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 310 gości