Lakier odlazi na dachu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

torres
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 17:23
Lokalizacja: Kęty

Lakier odlazi na dachu

Post autor: torres » sob maja 24, 2008 11:50

Mam bardzo poważna wadę w Golfie NA Dachu odchodzi lakier nie mam teraz kasy zęby jechać do lakiernika i zapłacić kosmiczna kase za zrobienie tego Powiedzcie Czym to zabezpieczyć zęby za jakiś czas mi sie w tym miejscu Dziura nie stała.

Obrazek

[ Dodano: 24 Maj 2008 11:51 ]
Obrazek
Ostatnio zmieniony sob maja 24, 2008 16:12 przez torres, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
drill
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 696
Rejestracja: sob sty 21, 2006 23:45
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: drill » sob maja 24, 2008 12:09

niezlego dzwona musial miec ten Twoj biedaczek... nie chce Cie martwic ale pewnie pod tymi spekanymi platami szpachlowki korozja juz dawno sie rozeszla..


Obrazek

Awatar użytkownika
pszczyna
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2558
Rejestracja: śr lut 08, 2006 21:54
Lokalizacja: Pszczyna .Śląsk
Kontakt:

Post autor: pszczyna » sob maja 24, 2008 12:12

Popękaną części odłamać choćby miała powstać dziura w lakierze i po wyczyszczeniu oraz odtłuszczeniu zakleić kitem samochodowym.
Swoją drogą za cały element dachu lakiernik bez faktury nie powinien wźąść więcej jak 500zł , są tacy co sobie taką pracą dorabiają



Awatar użytkownika
Erold
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: ndz lis 25, 2007 18:01
Lokalizacja: spod VaWy

Post autor: Erold » sob maja 24, 2008 14:53

Ja polecam zerwać to, co daje się oderwać, pomajdrować w rdzy śrubokrętem, żeby dojść do "żywego" i dwie warstwy białego hammereite'a. Nie będzie pięknie, ale skuteczniej z rdzą walczyć się chyba nie da... Oczywiście powyższa porada przy założeniu, że w końcu spotkasz się z lakiernikiem, bo tak na stałe, to może z hammereitem najestetyczniej nie jest;)



Awatar użytkownika
wolfzan
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 906
Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
Lokalizacja: Wrocław/Nisko
Kontakt:

Post autor: wolfzan » sob maja 24, 2008 15:52

Zedrzyj te kilogramy pękającej szpachli, wyczyść korozję do gołej blachy i do lakiernika, nic innego nie zrobisz, a bynajmniej tyle możesz zaoszczędzić, że część pracy zrobisz sam.
Ostatnio zmieniony sob maja 24, 2008 15:52 przez wolfzan, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 343 gości