
obrotomierz
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- tomekra
- Użytkownik
- Posty: 477
- Rejestracja: ndz lip 31, 2005 16:25
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
- Kontakt:
obrotomierz
mam do was takie małe pytanie : zmieniałem podświetlanie wyświetlaczy liczników no i wszystko jest ładnie gdyby nie obrotomierz który wskazuje za mało obrótw, jak silnik pracuje na wolnych wskazuje 0, jak go przegazuje dopiero wstaje, wiem że po zmianie wskazówki z prędkościomierza skaluje się go ale jak to się robi z obrotkiem żeby dobrze działał 

- Chmielu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2331
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak już zauważyłeś pewnie, ma on większy kąt obrotu niż skala na zegarach.
Powinieneś delikatnie przekręcić wskazówkę tak jak rosną obroty - czyli w prawo aż nie poczujesz oporu. Wtedy BAAARDZO delikatnie przesówasz ją jeszcze dalej (cały czas powinna stawiać delikatny opór) o tyle o ile za mało pokazuje. Nie uda Ci się oczywiście zrobić tego tak za pierwszym posunięciem. Jak posuniesz ją o kawałeczek to puść i zobacz do kąd opadnie. Powinna opaść na 0 obr/min na przedziałce. Jak opadnie niżej np. o 2cm to czynność powtarzasz, czyli znowu przesówasz ją w prawo tak jak rosną obroty dokąd nie poczyjesz oporu, a jak już go poczujesz to mimo oporu posówasz ją o tyle dalej o ile wskazywała za mało czyli przykładowe 2cm tak aby luźno opadając wylądowała na 0 i już dalej nie opadała.
Pamiętaj, że jak przekręcasz ją w prawo to nie będziesz miał oporu tak jak kończy się skala obrotomierza (czyli np. 7000) tylko dużo dalej. U mnie było to praktycznie 360 stopni zanim poczółem opór. Jak posuniesz ją za mocno to musisz to samo zrobić w odwrotną stronę, czyli jak wskazówka opadając luźno zatrzyma się wyżej niż na 0 to kręcisz w lewo do oporu i z oporem o tyle o ile pokazywała za duzo
Mam nadzieję, że nie zamotałem za bardzo.
Powodzenia
P.S.
Rany, jak to przeczytałem po napisaniu to fragmenty brzmią jak scenariusz dobrego pornoska
Powinieneś delikatnie przekręcić wskazówkę tak jak rosną obroty - czyli w prawo aż nie poczujesz oporu. Wtedy BAAARDZO delikatnie przesówasz ją jeszcze dalej (cały czas powinna stawiać delikatny opór) o tyle o ile za mało pokazuje. Nie uda Ci się oczywiście zrobić tego tak za pierwszym posunięciem. Jak posuniesz ją o kawałeczek to puść i zobacz do kąd opadnie. Powinna opaść na 0 obr/min na przedziałce. Jak opadnie niżej np. o 2cm to czynność powtarzasz, czyli znowu przesówasz ją w prawo tak jak rosną obroty dokąd nie poczyjesz oporu, a jak już go poczujesz to mimo oporu posówasz ją o tyle dalej o ile wskazywała za mało czyli przykładowe 2cm tak aby luźno opadając wylądowała na 0 i już dalej nie opadała.
Pamiętaj, że jak przekręcasz ją w prawo to nie będziesz miał oporu tak jak kończy się skala obrotomierza (czyli np. 7000) tylko dużo dalej. U mnie było to praktycznie 360 stopni zanim poczółem opór. Jak posuniesz ją za mocno to musisz to samo zrobić w odwrotną stronę, czyli jak wskazówka opadając luźno zatrzyma się wyżej niż na 0 to kręcisz w lewo do oporu i z oporem o tyle o ile pokazywała za duzo

Mam nadzieję, że nie zamotałem za bardzo.
Powodzenia
P.S.
Rany, jak to przeczytałem po napisaniu to fragmenty brzmią jak scenariusz dobrego pornoska

- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Mam w Vento 2.0 licznik do 240 km/h. przy zakładaniu wskazówki nakładałem ją dokładnie na wystający bolec i po wstepnym dociśnięciu przełożyłem ją na prawo tak że leciutko sie o bolec opiera. Jeśli tak ci sie nie uda to proponuję przełożyć wskazówkę przez bolec w lewo, zaznaczyć miejsce w ktorym sie zatrzyma. POtem ją zdjąć i założyc z powrotem po przekręceniu w prawo o tyle ile za mało ci obrotów wskazuje.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Chmielu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2331
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mi z tym posówaniem mimo oporu
chodziło dokładnie o to samo co koledze, tzn. ten sam efekt tylko różne metody - obie skuteczne.
Poprostu ten bolec ma pewin zakres ruchu w prawo i w lewo. Chodzi o to żeby jego koniec zakresu pracy w lewo = 0 na przedziałce obrotomierza.
Uważam jednak, że moja metoda jest ciut bezpieczniejsza ponieważ nie zdejmujesz i nie zakładasz ciągle wskazówki na ten bolec co za tym idzie nie ryzykujesz ułamania go.
Oczywiście jaką metodę sobie wybierzesz to już Twój wybór, jak już powiedziałem obie są dobre.

Poprostu ten bolec ma pewin zakres ruchu w prawo i w lewo. Chodzi o to żeby jego koniec zakresu pracy w lewo = 0 na przedziałce obrotomierza.
Uważam jednak, że moja metoda jest ciut bezpieczniejsza ponieważ nie zdejmujesz i nie zakładasz ciągle wskazówki na ten bolec co za tym idzie nie ryzykujesz ułamania go.
Oczywiście jaką metodę sobie wybierzesz to już Twój wybór, jak już powiedziałem obie są dobre.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 147 gości