Pompa ABS

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

stempel72
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: pt mar 24, 2006 19:03
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: stempel72 » sob maja 17, 2008 23:48

Bardzo dziękuję. Dowiedziałem się, że ten sterownik ABS jest naprawialny podobno. Dziś walczyłem z wymontowaniem samej elektroniki spod niego. Poległem na ostatniej śrubie, ale nie poddaje się. Jutro walczę dalej. Moim zdaniem poprostu winny jest jakiś zimny lut. Ale o tym dam znać jak już go wywlekę.

[ Dodano: 19 Maj 2008 16:23 ]
Więc sterownik już naprawiłem. Jeśli ktoś ma objawy takie jak błędy czujników (a czujniki ok), brak komunikacji z kompem, zaniki napięcia, ABS działa kiedy chce, to jest na to rada. Niestety do mojego auta nie mogłem dokupić używki pompy ABS, więc postanowiłem ją naprawić. Przyczyną powyższych objawów są zimne luty na płytce elektroniki w miejscu wlutowania złącza i pompy ABS, jak również dla pewności proponuje przelutować wszystkie większe punkty lutownicze.

Do demontażu sterownika ABS potrzebujemy klucze nasadowe TORX E5, oraz klucz TORX T25 wraz ze stosownymi przedłużkami. Stosujcie tylko klucze wysokiej jakosci - innymi jest duże ryzyko że nie dacie rady.

Operacje zaczynamy od wyjęcia zbiornika na płyn do spryskiwacza, potem wyjmujemy zbiorniczek wyrównawczy cieczy chłodzącej (klucz płaski 10 mm) i mamy już pompę ABS na widoku. Kluczem T25 odkręcamy pompę od wspornika - łącznie 3 śruby z dużymi kołnierzami, odłączamy kabel pompy i wiązkę przewodów i przy użyciu siły odginamy modulator tak, abyśmy mogli się dostać do śrub pod spodem TORX E5 nasadowy. Po odkręceniu 4 śrub od dołu ściągamy elektronikę ABS i zabieramy ją do domu. Autem bez elektroniki ABS teoretycznie można jeżdzić, ale palą się kontrolki od ABS i hamulca. Teraz musimy dobrać się do płytki elektroniki, co wcale nie jest łatwe bo czekają nas 4 podkładki zatrzaskowe, a następnie uszczelka silikonowa. Niestety tu napewno nieco pokiereszujemy przy demontażu pokrywki nieco obudowę elektroniki. Po dostaniu się do środka delikatnie odrywamy silikonową warstwę ochronną w miejscach gdzie będziemy poprawiać fabryczne luty. Poprawiamy luty złącza wiązki oraz pompy i wszędzie tam gdzie mamy wątpliwości. Póżniej zakadamy pokrywkę i ja np. dookoła ją zakleiłem czarnym klejem epoxydowym, aby nie dostawała się wilgoć i nie rzucało się w oczy :) Całość montujemy do auta i cieszymy się sprawnym ABS :bigok:

Chętnie bym wrzucił foto, ale nie mogę. Jeśli ktoś będzie zainteresowany tematem, to udostępnię foto. Może moderator to gdzieś umieści dla potomnych. Ten sposób naprawy tyczy się tylko pomp ABS zespolonych z elektroniką, czyli końcówka produkcji B4 oraz nowsze.


VR6 + STAG 300

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 414 gości