Będzie potrzebny śrubokręt gwiazdkowy, szmatki, odgrzybiacz (piankowy chyba najlepiej), nowy filtr pyłkowy (kabinowy), trochę cierpliwości i 3 piwka.
Oczywiście będzie to czyszczenie klimy w sposób że tak powiem bardzo dokładny, bo normalnie wystarczy piankować wyloty powietrza, ja jednak miałem w aucie śmierdzącego grzyba i żeby się go pozbyć dostałem się do miejsca jego bytowania

Do dzieła.
1. Zdejmuje podszybie w celu usunięcia (wymiany) filtra pyłkowego (kabinowego), żeby tego dokonać, trzeba takie plastikowe cholery wyjąć, co może doprowadzić do szału


2. Po tym zabiegu mamy już nowy filtr, ale jeszcze go nie zakładamy, przyda się dostęp od tej strony przy czyszczeniu całości. Następnie przechodzimy do wnętrza i odkręcamy półkę. Żeby to zrobić musimy odkręcić 5 śrub. Zaznaczone na rysunku poniżej. (Żeby to sobie ułatwić trzeba zwolnić blokadę półki, wystarczy nacisnąć przy zawisach krawędzie części ruchomej.

3. Po ściągnięciu półki widzimy piankową osłonkę, i kilka plastikowych wkrętów trzymające tę piankę, wystarczy odkręcić dwa zaznaczone na rysunku i odgiąć piankę.

4. Odginamy piankę.

5. Zabieramy się za odkręcanie wiatraka na poniższym zdjęciu zaznaczone miejsca ze śrubkami, jest ich 5.

6. Przy ostatniej śrubce trzeba całość trzymać, ponieważ wiatrak jest ciężki i zsuwa się w dół po takich jakby szynach, przy ściąganiu trzeba na to zwrócić uwagę, żeby nie było problemu z zakładaniem


7. Po ściągnięciu wiatraka widzimy nasz słynny, nieszczęsny parownik, w którym kumulują się grzyby



8. Cóż teraz czyścimy. Ja do tego używam pianki CRC (z polecenia tego forum) ma ładny morelowy zapach i dobrze odgrzybia, dosłownie rozpuszcza kożuch


9. Jak skończycie piwko, to zabieracie się do czyszczenia wiatraka i wszystkich!!! wylotów powietrza. Trzeba oglądnąć wiatrak, między listkami lubi zbierać się brzydki grzybek!!! ja piankuje wiatrak czekam chwile i jadę szczoteczką do zębów (pożyczoną od teściowej)

10.Potem wyloty.

11. Jak widać złapał mnie deszcz, więc przerwa na piwko



12. Jak pianka zniknie wycieram do sucha dostępne miejsca i co??? Znowu piankuję



Samochód chodzi tak około 10min. w tym czasie zakładam piankę, półkę, (ewentualnie podszybie jeśli tego jeszcze nie zrobiłem) i po zakończeniu wypijam już ostatnie 3 piwko i dymam do domu na nogach (bo piłem)



Powodzenia w odgrzybianiu i pamiętajcie, te grzyby cholery powodują różne problemy ze zdrowiem, przeziębienia, bóle gardła, katary, itd... ale za to w lecie , miło i przyjemnie.
Pozdrawiam.