poraz kolejny obroty...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
venomek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 09:53
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

poraz kolejny obroty...

Post autor: venomek » czw maja 01, 2008 22:17

Witam, mój silnik to 1.6 abu z 93 roku.
Odkąd go posiadam, czyli 2 lata falują obroty. Wymieniona została podstawa pod monowtryskiem, czujnik temperatury, świece, przewody WN, filtry, wężyki podciśnienia, została przeczyszczona przepustnica i odma a obroty wciąż falują. Po odłączeniu krokowego obroty wzrastają i silnik też faluje. Ustawiałem jeszcze tps'a i nic. Co mi pozostało Panowie i Panie?? Serwo, lewe powietrze.. ??

Przy okazji, od czego jest biały plastikowy wężyk który wchodzi do od spodu do kolektora ssącego ?? Połączony jest z jakimś czujnikiem z 1 pinem poniżej krućca wody przy bloku.



Awatar użytkownika
szopek87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: czw kwie 24, 2008 19:43
Lokalizacja: Lublin

Post autor: szopek87 » czw maja 01, 2008 23:11

a ten cienki przewodzic co idzie od serwa sprawdzales ??? sprawdz wszystkie gumy od powietrza moze byc ktoras lekko przetarta i wystarczy by silnik nie pracowal rowno


nigdy nie jest tak nisko by nie mogło być niżej
7 cali czystej stali a wahacz o asfalt wali :)

Awatar użytkownika
AndrzejP4
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 462
Rejestracja: śr sie 08, 2007 19:42
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: AndrzejP4 » czw maja 01, 2008 23:56

odłącz na chwilę sondę lambda. Często to właśnie ona powoduje falowanie.
Jeżeli po odłączeniu sondy obroty się ustabilizują, to już wiesz co robić...



Awatar użytkownika
Mavrick
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2064
Rejestracja: pn lis 19, 2007 22:46
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Mavrick » pt maja 02, 2008 00:38

A nie masz przypadkiem LPG?



Awatar użytkownika
venomek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 09:53
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: venomek » pt maja 02, 2008 10:36

Nie mam Lpg, wąż od serwa wygląda na zdrowy, z sondą nie sprawdzałem.
A ten biały wężyk to jest średnicy ok 3-4mm i wchodzi od spodu do kolektora ssącego. z drugiej strony jest zakończony czujnikiem jedno pinowym.


Kto się frajerem urodził kanarkiem nie zdechnie - niestety.

Awatar użytkownika
To_masz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 13:14
Lokalizacja: WL

Post autor: To_masz » sob maja 03, 2008 00:11

miałem tez problemy z obrotami i wina była w krokowym, kupiłem nowy oryginał i nie znaczy że był sprawny, przeczyściłem stary krokowy i jest spokój



Awatar użytkownika
venomek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 09:53
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: venomek » sob maja 03, 2008 18:44

Co masz na myśli pisząc, że przeczyściłeś krokowca? Ja rozebrałem go, ale jedyne co mogłem przeczyścić to zębatkę i ślimaka. Elektronika zalana jest a sam silniczek.. wolałem go nie rozbierać bo pamiętam jak w dzieciństwie rozbierałem jakieś małe silniczki to nigdy nie mogłem ich złożyć z powrotem :).

Pozdrawiam.

Poniżej na zdjęciach coś co mnie zastanawia, a mianowicie biały wężyk, który idzie spod kolektora ssącego do jakiegoś czujnika. Na zdjęciach widać. Od czego to jest i czy może to być przyczyną pobierania przez silnik lewego powietrza.

[ Dodano: 03 Maj 2008 19:09 ]
Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony sob maja 03, 2008 19:12 przez venomek, łącznie zmieniany 3 razy.



Awatar użytkownika
To_masz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 13:14
Lokalizacja: WL

Post autor: To_masz » ndz maja 04, 2008 03:50

to to mysle żebys zostawiłw spokoju,moja sytuacja wyglada tak:rozłączyli akumulatolor w celu zespawania tłumnika, po tym obroty wariowały przewaznie na benzynie, czyściłem krokowy i nic nie dało, kupiłem nowy oryginał( po rabatach 299 zł) i obroty same wkręcały sie na obroty 2000- 3000 obr. i w.k ..wiony zalałem stary krok. preparatem ,, kontakt'', załorzyłem i działa jak dawniej.
ps. silniczka nie rozbieraj, wystarczy że popsikarz w kazda szczeline obficie jakimś preparatem czyszcąco-smarującym (polecam , Kontakt")i powinno pomóc na krokowy, potem odpal i nie dodawaj gazu, niech se pochodzi az do włączenia wentylatora,



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 194 gości