golf z gazem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
golf z gazem
witam mam wielki problem, posiadam golfa3 1.8 przerobilem go na gaz i od tej pory gdy skrecam w prawo auto mi gassnie, gosc ktory mi montowal gaz niewie od czego, mowi ze od wspomagania, ale gdy jezdze na benzynie auto mi nie gasnie przy skrecie w prawo???
- blackwhite
- Użytkownik
- Posty: 376
- Rejestracja: ndz sie 07, 2005 14:51
- Lokalizacja: Dumfries
- Kontakt:
- ultradźwięk
- Ma gadane
- Posty: 163
- Rejestracja: pt cze 24, 2005 20:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Miałem coś takiego w poprzednim samochodzie - Fieście, w którym również miałem instalację gazową. Fiestka też gasła przy skręcie, z tą różnicą, że przy skręcie w lewo.
Pojechałem do gazowników i chłopaki zakleili taśmą izolacyjną dziurki, które znajdowały się w przedniej, dolnej części mieszacza po prawej stonie (patrząc na mieszacz, stojąc przed maską). Twiedzili, że przez te dziurki podczas skrętu dostaje się dodatkowe powietrze i przez to mieszanka jest zbyt uboga i silnik gaśnie. Po tym zabiegu sytuacja uległa poprawie - można było skręcać w lewo bez obawy, że silnik zgaśnie.
Moja rada jest następująca - sam nie kombinuj, jedź do gazowników i opowiedz im o tym co opisałem. Może zajarzą i wyciągną właściwe wnioski. Ostatnio mam takie przeświadczenie, że każdemu fachowcowi trzeba mówić co ma robić.
Pozdrawiam
Pojechałem do gazowników i chłopaki zakleili taśmą izolacyjną dziurki, które znajdowały się w przedniej, dolnej części mieszacza po prawej stonie (patrząc na mieszacz, stojąc przed maską). Twiedzili, że przez te dziurki podczas skrętu dostaje się dodatkowe powietrze i przez to mieszanka jest zbyt uboga i silnik gaśnie. Po tym zabiegu sytuacja uległa poprawie - można było skręcać w lewo bez obawy, że silnik zgaśnie.
Moja rada jest następująca - sam nie kombinuj, jedź do gazowników i opowiedz im o tym co opisałem. Może zajarzą i wyciągną właściwe wnioski. Ostatnio mam takie przeświadczenie, że każdemu fachowcowi trzeba mówić co ma robić.
Pozdrawiam
- Agamek12
- Gadatliwa bestia
- Posty: 863
- Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
- Lokalizacja: Radzymin / Warszawa
Na reduktorze masz śrubę regulacyjną wolnych obrotów - to takie wystające coś o średnicy około 8 mm i długości około 1 cm, prawdopodobnie z nacięciem. Rozkręć to o około 1/4 obrotu i spróbuj się przejechać. jeśli wciąż będzie gasł, znowu troszkę rozkręć i tak do skutku.
A przy okazji: ten twój gazownik to niezły partacz, przecież rozkręcenie śruby to pierwszy sposób na usunięcie tej przypadłości. jeśli szukasz więcej informacji, tu masz link:
A przy okazji: ten twój gazownik to niezły partacz, przecież rozkręcenie śruby to pierwszy sposób na usunięcie tej przypadłości. jeśli szukasz więcej informacji, tu masz link:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości