Dobijanie nie zniknelo po wymianie odboi

[pojzon]

witam. mam pewnien problem. otóż w sobote wymieniłem odboje w tylnim zawieszeniu ale "dobijanie" jak było tak jest. moje pytanie jest następujace: co teraz? amorki czy sprężyny? co sadzicie na temat amorków firmy DELPHI bo nie znalazłem żadnego posta na ich temat a takie mam zamiar właśnie kupić.

i kolejne moje pytanie to dlaczego jak dodaje gazu to autko wogóle nie ciągnie (tylko czasami) i nie jest to bynajmniej brak mocy bo autko WOGÓLE się nie rozpędza. Puszczam gaz i jak następnym razem nacisnę już jest oki.

z góry dzięki za odpowiedż.

[slodki01]

amory sobie wymien na gazowe.polecam z firmy HART.chyba ze masz klapniete sprzezyny.a co do spadku mocy to ci sie zacina nastawnic z pompie.tez tak mialem w MK3 tdi.cignie do pewnego momenty np do 120 i dalej niechce isc.puszczas gaz nacisakasz znowu i ciagnie.da sie z tym zyc

[pojzon]

nadal nie rozwiązuje to mojego problemu. nie chodzi mi o to że po przekroczeniu jakiejś prędkości dalej nie ciągnie ale wogóle na każdym biegu i przy każdej prędkości tak się dzieje (dodam że sporadycznie)

I jeszcze jedno. Jak sprawdzić czy spręzyny sa padnięte bo nie widzi mi sie założyć nowych amorków i później jeszcze po raz trzeci rozbieranie tego ustrojstwa celem wymiany spręzyn.

Napiszcie czy moga być te DELPHI czy lepiej założyć KYB

[Kulon]

wymieniłem odboje w tylnim zawieszeniu ale "dobijanie" jak było tak jest

ale o jakim dobijaniu mówisz ? jedź na diagnostyke i sprawdzą Ci sprawność - bo wejdziesz w koszty a okaże się że to była tania błachostka

[pojzon]

chodzi o takie dobijanie jak wjade w dziure to jest takie dobijanie że aż boli. wymieniłem odboje i nic nie dało. Amorki wyczyściłem ale podczas czyszczenia sprawdziłem i mogłem je "ścisnąć" bez problemu. Zauważyłem jeszcze że jak śmigam to jeżeli zjeżdrzam po jakichś nierównościach tzn jeżeli jeno koło tylne zjeżdrza wcześniej niż drugie to słychać takie zgrzyty i skrzypienie. nie wiem ale byłbym wdzięczny gdyby miktoś odpowiedzaił bo mamzamiar jutro to zrobić a jak narazie nie wiem co.

z góry dzięki za odpowiedzi i pomoc

[mj23fan]

jesli chodzi o sprawdzenie amorkow, to podjezdzasz na jakakolwiek diagnostyke i za 10-20 zl ci sprawdza i podadza w procentach ile jeszcze jest ich sprawnosci.. Ja np ostatnio myslalem,ze mam amory do wymiany, bo coś tłuklo, podjechalem, a gośc powiedzial,aby szukac gdzie indziej, bo amory maja 98%, czyli zaledwie 2% zuzycia... wiec szukam dalej,bo tez cos mi tłucze..

[pojzon]

Bylem na diagnostyce i bardzo dobrze bo dowiedziałem się co dręczy moje golfiątko.

Otóż sa to tulejki tylnej belki. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógł mi powiedzieć jak się za to zabrać. Może jakieś zdjęcie z ETKI.

[slodki01]

No z tylnymi tulejkami to niejest takie proste.trzeba wyjmowac tylna belke cala bo na aucie to niejest takie proste wybic stare i wbic nowe
.przy golfie 3 da sie to zrobic na samochodzie pod warunkiem ze stare gumy sa juz tak wyprane ze same wyleca .zostaje tylko wybic metalowa tulejte z belki.ale wczesniej trzeba ja przciac brzeszczotem.w MK4 belka jest inna i tulejki sa inne sam am Mk4 i kiedys jak kupilem to ogladalem zawieszenie i powiem ze na samochodzie sie rasczej nieda tego tak zrobic

[ Dodano: 29 Kwi 2008 12:08 ]
musisz chyba jechac na warsztat bo raczej w domu sam tego niezrobisz chyba ze masz kanal io kogos tko wie, jak sie do tego zabrac.sam przcuje na warsztacie i wiem ze to niejest takie proszte.tzrba najpierw odlaczyc prad tzn zdjac kleme munusowa z akumlatora bo musisz rozpiac czujniki ABS-u zeby puzniej jak podepniesz nieswiecila kotrolka ,trzenba linki recznego poodpinac no i amory.ppuzniej glowne sroby na tulejkach i belka na zewnatrz.jak gumy same niewyleca to trzeaba albo na przsie je wybic.albo jak niema takie prasy to trzeba wypoalic palnikem te tulejki puzniej przciac brezszcotem i wybic metalowa czesc tulejkki.do nowej tulejkli tzreba cos dopasowac zebyja wbic nieuszxkadzajac jej przty wbijaniu

[ Dodano: 29 Kwi 2008 12:10 ]
Sorry za bledy w pisaniu

[grandi]

Wymień spreżyny , bo to raczej ich wina co do firmy hat , koledze gazóki po miechu się wysypały , delphi miałem u siebie było fajnie ale pojechałem po rodzinę na Okręcie wracałęm załądowany , wysypały się w jedną noc przy okazji przez te amory łożyska mi poszły.
A co do tulei polecam firmę Febi

[hudy21]

witam masz nielada gratke z wymianą tulei belki tylniej poczytajten post http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=142548
poczytaj moją wypowiedź hudy21 i niewierz żadnemu debilowi (nieobrażając nikogo)że trzeba wyjmować całą belkę bo nietrzeba sama wymiana jest banalnie prosta i w 3 godziny upora się z tym każdy kto robi to 1 raz. Powodzenia.

[tomasz28]

witam założyłem nowy temat podobny
tylko że mój problem polega na tym że pukanie zaczeło się po wymianie odboju(przedtem nie było)
nie wiem czy coś źle złożyłem czy co. Aortyzator jest dobry.
Zastanawiałem się nad tuleją w belce ale nie wiem?

[grandi]

witam założyłem nowy temat podobny
tylko że mój problem polega na tym że pukanie zaczeło się po wymianie odboju(przedtem nie było)
nie wiem czy coś źle złożyłem czy co. Aortyzator jest dobry.
Zastanawiałem się nad tuleją w belce ale nie wiem?

masz glebe

[tomasz28]

nie nie mam gleby -seria jest