Witam kolegów.
Mam golfa III ze wspomaganiem kierownicy - to może mieć znaczenie
Zacznę od tego że dzisiaj zmieniałem płyn hamulcowy. Przy odpowietrzaniu ostatniego koło tzn. lewe przednie musiałem podnieść golfa do góry bo nie mogłem odkręcić odpowietrznika.
Po wymianie płynu hamulcowego opuszcza go na dół i co się okazuje:
nie mogę wyprostować kół odkręciłem może 2/3 obrotu i gwałtowna blokada, zapaliłem samochód i niestety wspomaganie też nie pomogło - po kilku odbiciach w lewo i prawo puściło.
Już byłem zaniepokojony ale nic trzeba sprawdzić hamulce jak działają - hamulce oki.
Przy skręcaniu do siebie na podwórko znowu ten sam problem w połowie skręcenia kierownicą blokada że nie idzie dale skręcić (nic nie słychać żeby coś gdzieś gruchotało czy coś takiego).
Znowu odbiłem lekko to w jedna to w drugą stronę i puściła.
Oczywiście już wściekły zaczynam test na własnym podwórku żeby nikogo nie zabić na drodze
Okazało się że przy mocniejszym hamowaniu tzn. przy lekkim blokowaniu kół przednich na piaseczku blokuję się także kierownica w różnych momentach.
Co może być tego przyczyną?
A dodam że od jakiegoś czasu bodajże od 4miesięcy na postoju gdy lekko poruszam kierownicą to słychać bicie chyba w kolumnie kierowniczej ale głowy za to nie dam, pierwszy raz się z czymś takim spotykam.
Od razu napiszę że to najprawdopodobniej nie wspomaganie ale dla pewności sprawdziłem stan płynu i paska wszystko gra - zresztą pasek miesiąc temu zmieniłem.
1. Powiedzcie co z tym zrobić miał ktoś z czyms takim do czynienia
2. Można to jakoś samemu zrobić?
3. Czy od razu do zdzirusów jakcy są w mojej okolicy samochód dać?
Maglownica, kierownica sie blokuje, nie moge wyprostowac kol
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Maglownica, kierownica sie blokuje, nie moge wyprostowac kol
Ostatnio zmieniony czw kwie 24, 2008 16:06 przez piertn, łącznie zmieniany 2 razy.
Oto mój nowy nabytek. Bon Jovi.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=210301
Zapraszam do oceny i podpowiedzi.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=210301
Zapraszam do oceny i podpowiedzi.
piszes zże stało sie to po podniesieniu samochodu.
1. Pęknięta sprężyna.
2. Rozwalone w drobny mak górne mocowanie amortyzatora (łożysko) ale to powinno objawiać sie wczesniej hałasem ale może coś sie rozwliło
Ja bym od tego zaczął.
Aha i jeszcze jeden test cały przód do góry i sprawdż czy wtey coś sie nie blokuje
1. Pęknięta sprężyna.
2. Rozwalone w drobny mak górne mocowanie amortyzatora (łożysko) ale to powinno objawiać sie wczesniej hałasem ale może coś sie rozwliło
Ja bym od tego zaczął.
Aha i jeszcze jeden test cały przód do góry i sprawdż czy wtey coś sie nie blokuje
Ostatnio zmieniony śr kwie 23, 2008 20:42 przez Maciuś01, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciuś01, hm dobry pomył o sprawdzeniu sprężyny ale mało prawdopodobne żeby coś się tam popsuło samochód był tylko na lewarku podniesiony więc wątpnię żeby coś walnęło.
Problem w tym że to nie jest cały czas zdarza się czasem w różnych momentach przed chwilą wróciłem po kolejnej próbie jeżdżenia po podwórku dość nerwowego i 3 razy zblokowało się - ale nie tak że całkowicie przy wysiłku można przekręcić kierę wtedy czuć tak jakby w którymś łożysku kulki się posypały coś blokuje ale mocniej ciągnąć kierę i przechodzi gdzieś w 3 skokach potem znowu jest dobrze.
A na postoju kręciłem że dziurę wykręciłem pod kołami i nic żadnego zablokowania. Jest to z tego co zauważyłem gdy hamuję i np. nie odpuszczę hamulca wtedy jest problem, ale nie zawsze był raz nawet przy ruszaniu ze skręcowych kół.
Więc problemy typu pęknięta sprężyna czy łożysko górne od amorka odpada (lekko podniesiony był żeby koło zdjąć)najprawdopodobniej ale jutro z rana sprawdzę dla pewności.
Problem w tym że to nie jest cały czas zdarza się czasem w różnych momentach przed chwilą wróciłem po kolejnej próbie jeżdżenia po podwórku dość nerwowego i 3 razy zblokowało się - ale nie tak że całkowicie przy wysiłku można przekręcić kierę wtedy czuć tak jakby w którymś łożysku kulki się posypały coś blokuje ale mocniej ciągnąć kierę i przechodzi gdzieś w 3 skokach potem znowu jest dobrze.
A na postoju kręciłem że dziurę wykręciłem pod kołami i nic żadnego zablokowania. Jest to z tego co zauważyłem gdy hamuję i np. nie odpuszczę hamulca wtedy jest problem, ale nie zawsze był raz nawet przy ruszaniu ze skręcowych kół.
Więc problemy typu pęknięta sprężyna czy łożysko górne od amorka odpada (lekko podniesiony był żeby koło zdjąć)najprawdopodobniej ale jutro z rana sprawdzę dla pewności.
Oto mój nowy nabytek. Bon Jovi.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=210301
Zapraszam do oceny i podpowiedzi.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=210301
Zapraszam do oceny i podpowiedzi.
Oki dzisiaj jadę na warsztat i sprawdzą mi cały przodek potem dam znać co i jak.
byłem na warsztacie i powiedzieli że w zawieszeniu jest wszystko oki wygląda jednak że to maglownica.
Teraz pytanie gdzie to można naprawić tu na mazurach
byłem na warsztacie i powiedzieli że w zawieszeniu jest wszystko oki wygląda jednak że to maglownica.
Teraz pytanie gdzie to można naprawić tu na mazurach
Ostatnio zmieniony czw kwie 24, 2008 13:18 przez piertn, łącznie zmieniany 1 raz.
Oto mój nowy nabytek. Bon Jovi.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=210301
Zapraszam do oceny i podpowiedzi.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=210301
Zapraszam do oceny i podpowiedzi.
Ja miałem taki przypadek u siebie że sypnęło mi się łozysko na wałku atakującym maglownicy. Rozsypało się mocno, i zniknęło kilka kulek. Ale mi nie blokowało. Musiały jakoś wypaść.piertn pisze: byłem na warsztacie i powiedzieli że w zawieszeniu jest wszystko oki wygląda jednak że to maglownica.
Teraz pytanie gdzie to można naprawić tu na mazurach
Nie wiem czy jest sens naprawiać magiel. Zreszta np u mnie w wersji bez wspomagania łożysko było niewymienne, bierznia kulek była na wałku atakującym maglownicy. musialem ją wymienić.
Nie twierdzę ze to się stało u ciebie ale blokowanie się samej maglownicy jest raczej rzadkie.
Hm a dodam iż mechanik jeden mi zaproponował zmianę płynu od wspomagania pomyślałem warto spróbować. Dopiero co skończyłem wymianę z mieniłem na czerwony koszt 20zł/l.
Po spuszczeniu starego płynu a był chyba od nowego bo był czarny jak smoła i wymianie ku mojemu zdziwieniu przestała się kierownica blokować ale to zupełnie jak ręką odjął. Nie wiem czy to pomoże na długo ale na razie po 15minutowym wariowaniu na podwórku ani razu nie miałem zablokowania kierownicy - dodam że wcześniej jak mi się blokowało to nie było lekkie tylko konkretne na pewno nie blokowało tego wspomaganie nawet bez wspomagania można kręcić kierownicą a w przypadku tych blokowań nie można było ruszyć nawet na chama kierownicy.
Pojeżdżę kilka dni i zobaczę co i jak.
Macie pomysł co to mogło być?
A w płynie nie było żadnych kulek ani tym podobnych metalowych części co mogło by blokować układ.
[ Dodano: Nie Cze 29, 2008 13:28 ]
Odnawiam temat:(
Znowu mam taką samo dolegliwość czyli blokuję się kierownica teraz jest to spotykane przy wyjeżdżaniu z garażu i przy hamowaniu. Co to może być ja już sam nie wiem.
Już i pompę od wspomagania wymieniłem i nic znawu objawy się pojawiły.
Pomóżcie mi się tego pozbyć.
Tu wcześniej kolega na pisał o łożysku na wałku atakującym gdzie to jest?
Po spuszczeniu starego płynu a był chyba od nowego bo był czarny jak smoła i wymianie ku mojemu zdziwieniu przestała się kierownica blokować ale to zupełnie jak ręką odjął. Nie wiem czy to pomoże na długo ale na razie po 15minutowym wariowaniu na podwórku ani razu nie miałem zablokowania kierownicy - dodam że wcześniej jak mi się blokowało to nie było lekkie tylko konkretne na pewno nie blokowało tego wspomaganie nawet bez wspomagania można kręcić kierownicą a w przypadku tych blokowań nie można było ruszyć nawet na chama kierownicy.
Pojeżdżę kilka dni i zobaczę co i jak.
Macie pomysł co to mogło być?
A w płynie nie było żadnych kulek ani tym podobnych metalowych części co mogło by blokować układ.
[ Dodano: Nie Cze 29, 2008 13:28 ]
Odnawiam temat:(
Znowu mam taką samo dolegliwość czyli blokuję się kierownica teraz jest to spotykane przy wyjeżdżaniu z garażu i przy hamowaniu. Co to może być ja już sam nie wiem.
Już i pompę od wspomagania wymieniłem i nic znawu objawy się pojawiły.
Pomóżcie mi się tego pozbyć.
Tu wcześniej kolega na pisał o łożysku na wałku atakującym gdzie to jest?
Oto mój nowy nabytek. Bon Jovi.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=210301
Zapraszam do oceny i podpowiedzi.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=210301
Zapraszam do oceny i podpowiedzi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 297 gości