odłączyłem czujnik temperatury wody i nic nie zapalił 
dziwne że jak kece cały czas to nie chce 
a jak tylko pstrykne na chwile rozrusznik to potrafi zapalić
			
									
									Rozgrzany nie chce odpalać
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
 - V.I.P.

 - Posty: 26259
 - Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
 - Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
 
Zrób taki teścik, włącz kluczyk w pierwszą pozycję (zapalone kontrolki), zostaw auto na luzie i próbuj zapalić na krótko, czyli podajć kablem dodatkowym prąd ą cieńszy przewód przy rozruszniku (od grubszego obok, jeśli zapali to możliwe że kostka stacyjki do wymiany).
			
									
									Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
						Paweł Marek pisze:Zrób taki teścik, włącz kluczyk w pierwszą pozycję (zapalone kontrolki), zostaw auto na luzie i próbuj zapalić na krótko, czyli podajć kablem dodatkowym prąd ą cieńszy przewód przy rozruszniku (od grubszego obok, jeśli zapali to możliwe że kostka stacyjki do wymiany).
gdyby to była kostka to chyba w ogóle auto by nawet nie zagadało jak przekręci kluczyk. A rozrusznik kręci, tylko nie chce zaskoczyć.
Przyczyn może być kilka: cewka, mógł się przestawić zapłon.... Ja bym odżałował te parę złoty i zajechał do elektromechanika
pojade na kompa może coś wykaże 
[ Dodano: 08 Kwi 2008 21:52 ]
efekt jest taki że jak lekko zakręce i przestaje to on pod koniec dopiero załapuje
[ Dodano: 08 Kwi 2008 21:58 ]
no i jak załapuje to obroty tak powoli zwrastaja
[ Dodano: 09 Kwi 2008 18:41 ]
byłem u mechaniki i sie okazało że to taka kostka stacyjki padła i dlatego nie pali jak potrzeba zapłon jest okej przewody także
			
									
									[ Dodano: 08 Kwi 2008 21:52 ]
efekt jest taki że jak lekko zakręce i przestaje to on pod koniec dopiero załapuje
[ Dodano: 08 Kwi 2008 21:58 ]
no i jak załapuje to obroty tak powoli zwrastaja
[ Dodano: 09 Kwi 2008 18:41 ]
byłem u mechaniki i sie okazało że to taka kostka stacyjki padła i dlatego nie pali jak potrzeba zapłon jest okej przewody także
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 83 gości

