Nie odpala

[STO]

Witam, tak jak w temaciku szukam wszystkich rzeczy przez, które mój golfik nie chce palić... Dokładniej chodzi mi tu o jakieś przekaźniki, bezpieczniki itp... Prosił bym też jakieś rysunki gdzie takowe rzeczy są

Mam Zwykłego diesla MK2 1.6 (1987r.) ostatnio bujam sobie na opale, ->strasznie kopci...
Rano jak i czasem w dzień to zależy kiedy mu sie zechce tzn nie zechce zapalić
Akumulator pewny, paliwo jest, obstawiam pompe ale to kosztuje... Narazie staram
się bezpłatnie samemu posprawdzać...
Jak tak kręci to kręci i kręci i nic tylko dym szary(czarny) leci z rury i sie cały trzęsie
No i musi mnie ktoś pchnąć, żeby zapalił... Na popych odrazu łapie...

Bardzo jest to utrętne jak na mieście przyjdzie pchać itd...

Więc jeśli posiadacie też jakieś pomysły to też są mile widziane

(zastrzegam sobie pisania odpowiedzi, `Takie pytania, wątki.. już były`)

[Wałek]

pierwsza rzecz sprawdz mase przy dieslach to podstawa on potrzebuje kopa luźny przewód masowy nie daje prądu podokręcaj przy rozruszniku i w odwrotną strone
po drugie czy aby od tego odpalanie z pychu nie przewsunął Ci się pasek rozrządu jeśli tak to jak najszybciej to zmień
po trzecie rozrusznik już może być na wykończeniu lub akumulator stracił swoje wartości
po czwarte jak nie musisz jeździć na opale to nie jeździj a jak już musisz to dolewaj troche mixolu kurde to w tych czasach jeszcze ktoś jeżdzi na opale

[vwlubek]

Przyczyn może być wiele...
Co sam możesz sprawdzić to czy do świec dochodzi prąd po przekręceniu kluczyka(bezpiecznik na scianie grodziowej pod maską) i czy w ogóle działają...
poza tym wtryski moga wlewać paliwo zamiast je rozpylać...
sprężanie może być grubo poniżej normy...
może pasek rozrządu przeskoczył i wsię wszytsko pomieszało...
może cosik w pompie...
itd

[Giugiaro1]

Wałek znajomy Audikiem A6 2,5TDI 96r. jeździ na opale. Mi by było szkoda silnika. Tu sprawdza siepowiedzenie, że jeżeli stać kogoś na konia to powinno być go stać też na owies

[STO]

Co napisaliście to wszystko jest sprawdzone, świece grzeją, rozrusznik ładnie kręci, akumulator naładowany i prawie nowy... Masa jak i wszystko inne jest OK

Zastanawiam się teraz nad tym pasiek rozrządu? ile kosztuje ustawienie??
Co do tych wtrysków, to napewno jest to droga rzecz

[Giugiaro1]

Wtryski to koszt ok 200zł. Dwa lata temu miałem zmieniane końcówki i tyle płaciłem. Zero dymu i odpalanie też się poprawiło.

[Wałek]

pasek około 300 zł

[ Dodano: 03 Kwi 2008 17:37 ]
Giugiaro1, Swięta prawda pozdro

[vagin5]

widze że jest to stare baadziewie, i jeszcze dożynane opałem, sprawdź kompresje bo to na pewno jej brakuje, a nie czego kolwiek innego. to moja teoria.

[STO]

Jeśli chodzi o kompresje, to jak odkręce korek od oleju to dmucha, nawet sporo spalinami
Auto kręci tak na granicy zapalania ale nie zapali za nic cały rozruch jest OK tylko nie odpala ...

[Giugiaro1]

vagin5 powinieneś się wstydzić legende niemieckiej motoryzacji nazywać starym badziewiem. Przecież to klasyk, legenda która wciąż żyje .

A z opałem to wiadomo... każdy chce zaoszczędzić.

Z tą komprechą to możesz mieć racje. Pierścienie to kolejne 200zł. Do tego dochodzą jeszcze wszystkie uszczelki, olej, filtry... no i wiadomo, jak już się rozbiera silnik to głowicą warto sie zainteresować.

[vagin5]

vagin5 powinieneś się wstydzić legende niemieckiej motoryzacji nazywać starym badziewiem. Przecież to klasyk, legenda która wciąż żyje .

A z opałem to wiadomo... każdy chce zaoszczędzić.

Z tą komprechą to możesz mieć racje. Pierścienie to kolejne 200zł. Do tego dochodzą jeszcze wszystkie uszczelki, olej, filtry... no i wiadomo, jak już się rozbiera silnik to głowicą warto sie zainteresować.

sam nie jeżdżę już vw i całe szczęście bo mało wygodne, ale nie oceniajmy wygody do jakości auta bo to ni o to nam chodzi. po vw mialem renówke r19 najechane nie całe 460kkm objawy podobne cisnienia na garach mniej jak 19 barów, czyli nie zbędne minimum dla klekota na wtysku bezpośrednim, a tutaj mowa 2komorowcu więc przynajmniej te 24 winno być do jako takiego odpalania hehe , renówa była z 91 roku, teraz mam nissana z 94 też klekot, i ten ma najechane 180 do tego mam książke serwisową i chodzi cacy jak na razie. ale możliwe że to jest tez kombinowane hehe, ale co jak co , jeździmi starymi rzechami i tutaj nie ma znaczenia czy to renówa vw czy nissan, każde z tych aut to stare kupa które już jest wyeksploatowane i jeździć nie powinno. hehe.