Wysokie obroty...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wysokie obroty...
Witam,
dzisiaj po przejechaniu dosłownie 2km i powrocie do garażu silnik wszedł na wysokie obroty ok. 3 tyś. Działo się to na postoju. Po wyłączeniu silnika i odczekaniu chwili, pracował już równo i spokojnie na niskich obrotach. Sytuacja taka zdarzyła się już kiedyś ale wtedy nie zwróciłem na to uwagi. Co to może być ? Silnik to benzyna 1.6 z gazem.
I jeszcze jedno. Wszystkie światła samochodu tzn. mam na myśli oświetlenie wnętrza, tablicy rozdzielczej itp mrugają tzn świecą na przemian jaśniej i ciemniej. Co się dzieje ?
Pozdrawiam i dzięki z góry za pomoc,
zmora
dzisiaj po przejechaniu dosłownie 2km i powrocie do garażu silnik wszedł na wysokie obroty ok. 3 tyś. Działo się to na postoju. Po wyłączeniu silnika i odczekaniu chwili, pracował już równo i spokojnie na niskich obrotach. Sytuacja taka zdarzyła się już kiedyś ale wtedy nie zwróciłem na to uwagi. Co to może być ? Silnik to benzyna 1.6 z gazem.
I jeszcze jedno. Wszystkie światła samochodu tzn. mam na myśli oświetlenie wnętrza, tablicy rozdzielczej itp mrugają tzn świecą na przemian jaśniej i ciemniej. Co się dzieje ?
Pozdrawiam i dzięki z góry za pomoc,
zmora
to może być krokowy, nie musi w MK3 znajdziesz go po otwarciu maski w lewym górnym rogu mniej więcej, jak to wygląda w dwójeczce - nie wiem...
poza tym może to być jeszcze: czujnik położenia przepustnicy albo lambda, ale tak sobie tylko gdybam... masz LPG - może jakieś "lewe" powietrze się dostaje??
niestety trzeba trochę pokombinować - dzieje się tak samo na LPG i na PB??
poza tym może to być jeszcze: czujnik położenia przepustnicy albo lambda, ale tak sobie tylko gdybam... masz LPG - może jakieś "lewe" powietrze się dostaje??
niestety trzeba trochę pokombinować - dzieje się tak samo na LPG i na PB??
Ostatnio zmieniony ndz mar 30, 2008 18:48 przez barnaba, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Ma gadane
- Posty: 231
- Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
- Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
- Kontakt:
W mkII 1.6 nie było krokowców. Wszystkie 1.6 były gaźnikowe. Jeżeli masz 1.6PN, to on ma bardzo fajny:) gaźnik Pierburg 2EE. Po prawej stronie jak spojrzysz pod maske jest taka biała grucha przy gaźniku. To nastawnik przepustnicy. Ten element to bolączka tych gaxników. Ale powtarzam... jeżeli masz 1.6PN.
jeśli masz 2ee to na 99% masz nieszczelny lub zsunął ci się jeden z przewodów podciśnienia wychodzących z podstawy gaźnika - jak odkręcisz obudowę filtra powietrza to będziesz widział - są - dwa jeden do nastawnika przepustnicy (grucha po prawej stronie - reguluje gaz na wolnych obrotach) a drugi idzie zdajsie do obudowy filtra powietrza, koniecznie sprawdź oba - uważaj jeśli któryś jest w oplocie - bo może być pęknięty pod oplotem - na początku tylko wiesza obroty - ale jak złapie porządną dziurę to nie ruszysz z miejsca
światłą migają powiadasz - to weź woltomierz i sprawdź napięcie na zaciskach akumulatora na załączonym silniku - powinno być 13,9 - 14,1 V niezależnie od: włączonych/wyłączonych świateł i obrotów - jeśli jest inaczej to szczotki/regulator napięcia do wymiany ...
światłą migają powiadasz - to weź woltomierz i sprawdź napięcie na zaciskach akumulatora na załączonym silniku - powinno być 13,9 - 14,1 V niezależnie od: włączonych/wyłączonych świateł i obrotów - jeśli jest inaczej to szczotki/regulator napięcia do wymiany ...
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2008 13:49 przez ppoll27, łącznie zmieniany 1 raz.
TDPower
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości