popsuty wyłącznik ogrzewania tylnej szyby

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

popsuty wyłącznik ogrzewania tylnej szyby

Post autor: jorgus7 » śr mar 26, 2008 01:17

witam,

jestem w trakcie zmieniania podsiwetlenia wylaczników w samochodzie... rozebrałem wylacznk ogrzewania tylnej szyby wlotowałe odpowiednie dioda ale po złozeniu wyłcnzika nie działa... jak wciskam to on nie zostaje jak powinien, nic sie nie wyłamało sprężynki wsadziłem na swoje miejsce... pytam szczeglnie osbó ktore juz to przerabiały... co moze byc nie tak?



Awatar użytkownika
Bielu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 95
Rejestracja: pt sie 03, 2007 22:09
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Bielu » śr mar 26, 2008 01:24

JA włąsnie robiłem to tydzień temu. Czy włącznik po złożeniu wygląda standatowo ? Wiadomo że podgrzewanie dział przy przekręconym kluczyku na pozę zapłon:). Po rozłożeniu tego włącznika powinieneś mieśc obok małej diody taki plastkiwoy "przełącznik" i pod nim blaszke to on załącza i wyłącza włąscznik:D Jeśli nic nie zgubiłes i złożyłes poprawnie to moze gdzieś zware zrobiłes:). czy podświetlenie działa wogóle??. Jezeli nie to looknij w bezpieczxniki i sprawdź czy gdzies w środku + z - sie nie styka:). Pozdro
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony śr mar 26, 2008 01:32 przez Bielu, łącznie zmieniany 4 razy.



jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jorgus7 » śr mar 26, 2008 02:04

o to chodzi ze ja jeszcze nie włozyłem tego do samochodu...
poporstu zmontowałem go wciskam ale wylacznik sie nie zatrzymuje jak powinien tylko wciskam a ona spowrotem wraca do tej samej pozycji... nie słychac tez tego klikniecia jak sie przełacza ten przełacznik co znaznaczyłes na foto... dodam ze sprezynki sa na miejscu. jak rozbierałem wylacznik to one wyleciały ale mysle ze wolzyłem je tak jak byc powinny

[ Dodano: 26 Mar 2008 01:36 ]
wiec tak oto wyglada rozebrany wyłacznik

Obrazek

jak zobaczyłem ze nie działa rozebrałem go zupełnie. sciagnałem tą wierzchnią czesc ktora wciskamy chcac właczyc ogrzewanie i wyleciała mi taka cieniutka długa ok 2,5 cm sprezynka. nie mam pojecia za co byla odpoweidzialna i gdzie sie tam dokladnie znajdowała :/

powtarzam jak wciskam wyłącznik nie zatrzymuje sie tylko wraca do tej samej pozycjioraz nie słychac tego klikniecia. bylo tak juz zanim rozebrałem ta gorna czesc czyli zanim wyleciała tajemnicza sprezynka... jesli ktos wie na jakiej zasadzie działaja te wylaczniki i jak to poskładac bede wdzieczny :pub:
Ostatnio zmieniony śr mar 26, 2008 02:14 przez jorgus7, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
conrad20
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: wt lis 20, 2007 23:03
Lokalizacja: Lubań
Kontakt:

Post autor: conrad20 » śr mar 26, 2008 09:17

a jaki masz włącznik?? bo są dwa rodzaje. jest taki płaski jakby i z okrągłym przełącznikiem. ja miałem ten sam problem ze mi sie nie włączal. rozebrałem go na części pierwsze. złarzyłem i jakoś narazie działa. ale na początku po złożeniu troche się zacinał. ale teraz jest już ok.

a jakie robisz podświetlenie.?? ja zrobiłem na niebiesko. już mi zostal tylko wlącznik od świateł. no i może pomyśle coś nad szyberdachem.
pozdro



jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jorgus7 » śr mar 26, 2008 09:48

wylacznik na niebiesko... ja mam ten gdzie przód jest cały płaski bez tego kółka i cały problem teraz polega na tym ze nie wiem gdzie ta długa 2,5 cm i cieniutk ok 2mm sprezynka ma byc :/



Awatar użytkownika
conrad20
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: wt lis 20, 2007 23:03
Lokalizacja: Lubań
Kontakt:

Post autor: conrad20 » śr mar 26, 2008 09:57

ale to jest sprężynka czy taki jakby mocny drut srebrny. w tym włączniku są 3 sprężynki. jedna duża i dwie mniejsze.



jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jorgus7 » śr mar 26, 2008 10:34

sa dwie sprezynki z bolcami i jeszcze jedna takiej samej grubosci lecz długa jak tamte dwie



Awatar użytkownika
conrad20
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: wt lis 20, 2007 23:03
Lokalizacja: Lubań
Kontakt:

Post autor: conrad20 » śr mar 26, 2008 13:06

to mamy calkiem inaczej. ja mam 2 takie same sprezynki a jedna jest grubsza. dlugosc taka sama.



jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jorgus7 » śr mar 26, 2008 14:00

tak wiec dla potomnych ;) gdyby ktos kiedys rozbierał ten wylacznik i wyleciała mu dluga cienka sprezynka to ma ona byc w jednej z 4 dziurek ktore sa w rogach tej czesci co na moim foto jest po lewej stornie. w dziurki te wchodzą bolce z wierzchniej czesci włacznika... tyle zachodu a takie proste sie okazało ;)



_clippo_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 20:36
Lokalizacja: Giżycko / Gdynia
Kontakt:

Post autor: _clippo_ » śr maja 07, 2008 15:27

Witam. Podłączając się pod temat włącznika mam pytanko. Podłączyłem sobie chip rezystor wg instrukcji z forum i moja diablica teraz szaleje na drodze :bigok: . Ale włącznik zrobiłem sobie jako "ogrzewanie tylniej szyby". Nic prawie nie przerabialem i wyglada to fajnie. Jednak ostatnio zastanawialem sie nad podlaczeniem oswietlenia (przy włączonym swieci sie zarowka) no i znalazlem problem. Sa 4 piny, ich oznaczenia to 75h, 75h, 58b i 31. Po pomiarach opornikiem stwierdzilem ze włączanie ogrzewania jest na zasadzie zwierania z masą, a ja w "turbo" rezystorze powinienem polaczyc obwod a nie zewrzec z masa. Pozatym po podlaczaniu na zwartej części zawsze mam napiecie 12V i nie wiem czy w pompie czegos nie popale podlaczając to. Jezeli jest wogole jakas mozliwosc podlaczenia tego bez modyfikacji kostki prosze o porade.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 157 gości