TaOa pisze:takie pytanie jak u jednych byly czesci tansze a drugiego mechanika miales sprawdzonego, to nie mogles kupic u tych 1 tanszych czesci a u 2 zalozyc ?
a co do tematu... sprawdz te wezyki moze sa nie docisniete i tam sie dostaje powietrze... o ile to jest tego wina wogole bo moze byc zupelnie co innego
No wlasnie nie moglem.. tamci kaza sobie za jakosc placic cenami za czesci.. no coz.. A co do wezykow.. po 8h stania zapalil od razu, 5km trasy, zgasilem i po pol godzinie znow problemy. 10km trasy, zgasilem, 20 minut postoju i zapalil od razu. W przewodach paliwowych widze pecherzyki ale te beda zawsze jak sie dowiedzialem.. jutro mam odpowietrzanie ukladu.
Pozdro
Gitner
[ Dodano: Nie Wrz 18, 2005 8:35 pm ]
Corvax pisze:Gitner, a wiecej tam nie było grzebane? Bo mimo wszystko to sam powinien się odpowietrzyć jeśli w końcu złapał. Patrzyłeś czy idzie paliwo przez wężyk?
Paliwo idzie przez wezyk. 2 przewody idace na wtryski byly do dupy i paliwo lalo sie na zewnatrz. Ale po ich wymianie i tak nie zapala jak powinien. Stawiam na przekaznik swiec zarowych. Czy jesli jest padniety to zimne auto moze miec problem z odpaleniem?
Pozdro
Gitner