pytanie o wymianę klocków hamulcowych, co potrzeba?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
micky
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 865
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 20:17
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: micky » ndz mar 16, 2008 01:25

No pomogliscie, tylko zastanawiam sie czemu przy 140 km/h mi kierownica drzy? :chytry: Poza tym przy predkosci ok 50 km/h slychac wyraznie huczenie. Co jest grane? :goof:

[ Dodano: Nie Mar 16, 2008 00:27 ]
Bo to ze sie musza klocki ulozyc do tarcz to ja wiem? Ale w taki sposob? Ze cos huczy, ale tylko podczas ruchu i drzenie kierownicy przy 140?



kapalek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 985
Rejestracja: pn sie 07, 2006 13:44
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Post autor: kapalek » ndz mar 16, 2008 01:50

ojoj. pewnie klocek sie nie rusza w prowadnicach jak należy i nie odbija bo innej przyczyny nie widze skoro przed wymianą było ok. felgi sie nie grzeją?
Ostatnio zmieniony ndz mar 16, 2008 01:50 przez kapalek, łącznie zmieniany 1 raz.


nowe świerze fotki wnętrza - radio,vento tunel,zegary, nakładki alu od audi tt, polerka wydechu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1986712#1986712

Awatar użytkownika
micky
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 865
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 20:17
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: micky » ndz mar 16, 2008 11:36

lipasvw pisze:a przed wymiana było tak samo czy nie było tych objawów??
nie bylo
ojoj. pewnie klocek sie nie rusza w prowadnicach jak należy i nie odbija bo innej przyczyny nie widze skoro przed wymianą było ok. felgi sie nie grzeją?
moze troche sie grzeja, to co mam sprawdzic? Mam sprawdzic prowadnice zacisku czy wyczyscic jeszcze raz mocowanie klocka?



Awatar użytkownika
micky
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 865
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 20:17
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: micky » ndz mar 16, 2008 13:32

Przed chwila znowu meczylem moje hamulce :) A wiec znowu odkrecilem zacisk od jarzma. Wyczyscilem papierkiem mocowania klockow, przedmuchalem z pylu i psiknalem sprajem do hamulcow (hehe cytrynowym). Klocki poruszaja sie w mocowaniach bez problemu.

Po zdjeciu klockow zauwazylem ze sa troche przetarte na dole tj na dolnej krawedzi przylegania. Wyglada to mniej wiecej tak:
Obrazek
Na czerwono zaznaczylem krawedzie najbardziej zuzyte od czasu zalozenia. Srodek oczywiscie tez nie jest juz nowka. Ale te gorne i dolne krawedzie zjechaly sie bardziej niz srodek. Przytarly sie pewnie od rantu na tarczy ktory mam. Rant nie jest wiekszy niz 0,5 do 1 mm. Prowadnice zacisku chodza bezproblemu, bez zadnych zgrzytow. Plynnie w calym swym zakresie ruchow. Zajrzalem pod te harmonijkowe gumki. Smar tam byl wiec wszystko ok. Wczoraj tez tam byl :bigok: Po zalozeniu ponownie klockow i przykreceniu zaciskow do jarzm zalozylem kolo i na podnosniku obracalem nim. Slychac bylo lekkie swiszczenie ale to chyba normalne. Kolo zakreceniu i puszczeniu wolno obraca sie tak o pol obrotu moze ciut wiecej. Zarowno lewe jak i prawe kolo. Huczenie nie zniknelo. Drzenia nie sprawdzilem, bo nie mam jak sprawdzic w miescie. Pojade w trase to zobacze. Ale wydaje mi sie, ze te klocki musza sie ulozyc do tarcz. Jak myslicie?
Ostatnio zmieniony ndz mar 16, 2008 13:53 przez micky, łącznie zmieniany 1 raz.



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » ndz mar 16, 2008 16:36

Kolego skoro zewnetrzną i wewnetrzną krawędz kolcka tak Ci zdarło to znaczy ze tarcza jest juz sporo podtarta i na obwodzie zewn. i wewn. jest rant. Przez to klocki mogą ci sie zacinac a i kiera podczas hamowania moze drzec, bo pewnie są juz nierówne i mają bicie.Zewnetrzny rant na tarczy mozesz usunąc pilnikiem, ale z wewn. bedzie problem, mozna próbowac to przetoczyc, ale te tarcze juz ci za długo nie posłuzą i trzeba bedzie je wymienic.



Awatar użytkownika
micky
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 865
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 20:17
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: micky » ndz mar 16, 2008 16:41

Te tarcze maja na oko 0.5 mm rantu.



Awatar użytkownika
MAPET
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8598
Rejestracja: czw lis 25, 2004 01:36
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: MAPET » ndz mar 16, 2008 21:16

to normalne ze klockem zuzyta tarcza tak pryztrze

poczekaj z tydzien dotrzyj klocki i dopeiro zoabcz co bedzie


http://www.mapet-TUNING.com
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !

Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !

Obrazek

dychsm
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 118
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 19:04
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Post autor: dychsm » ndz mar 16, 2008 22:10

zadnym pilmikiem rantow nie likwiduj..
widze ze jestes z grudziadza i ja kilka razy odwiedzalem warsztat niedaleko chyba juz bylego forda kolo praktikera... starszy Pan bardzo dobrze toczy tarcze, dawalem od vw jak i od volvo... zrobi porzadnie i bedziesz mial spokoj na wiele kilometrow, jednak wczesniej sprawdz czy te tarcze nie sa zbyt cienke w tej chwili... jesli bedziesz chcial to moge zdobyc i podac na PW nr tel


Golf 3 1.8 syncro było
Golf 3 1,9TDI był
Volvo V50 2,0D obecnie

Awatar użytkownika
Wałek
spamer forumowy
spamer forumowy
Posty: 274
Rejestracja: pt mar 14, 2008 22:23
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Post autor: Wałek » ndz mar 16, 2008 22:16

po około 200 300 km klocki się ułożą spoko nie panikuj


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=58976cc3ee823f76][img]http://images40.fotosik.pl/163/58976cc3ee823f76m.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
micky
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 865
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 20:17
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: micky » ndz mar 16, 2008 22:18

Nigdy w zyciu pilnikiem :) Hehe, taka metoda to chyba robilo sie za króla Ćwieczka :D



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » pn mar 17, 2008 20:34

Mozna takze powiedziec ze za króla Ćwieczka to takze tarcze sie przetaczało bo to tylko półśrodek przedłuzający czas wymiany tarczy a dzisiaj nikt raczej tego nie robi tylko tarcze sie wymienia.
Rant na tarczy pozostaje dlatego bo w klocek jest zawsze mniejszy od tarczy , więc w tych miejscach klocek nie współpracuje z tarczą, więc nie wiem co tak naskoczyliscie jak powiedziałem o pilniku, robiłem tak juz nie z jedną tarczą i nic sie z nią nie działo, zadnego bicia ani nic, więc bez paniki.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 116 gości