konserwacja przed zimą
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- MichalMys1
- Mały gagatek
- Posty: 128
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:16
- Lokalizacja: Świdnik
konserwacja przed zimą
Witam
w niedługim czasie chciałbym zabezpieczyc podwozie w swoim golfiku przed korozją.Czy znacie jakieś dobre preparaty godne polecenia?? robić koserwacje samodzielnie-czy lepiej niech to zrobi fachowiec??
Pzdr
w niedługim czasie chciałbym zabezpieczyc podwozie w swoim golfiku przed korozją.Czy znacie jakieś dobre preparaty godne polecenia?? robić koserwacje samodzielnie-czy lepiej niech to zrobi fachowiec??
Pzdr
Hej, najlepiej dać komuś do zrobienia. Ale trzeba przypilnować, aby środki były nałożone we wszystkie możliwe miejsca. Co do środków: Fluidol i Autosmar, ewentualnie droższe, np. niemieckie odpowiedniki.
Jeden ze srodków (chyba fluidol) idzie w profile. Trzeba tak dużo nalać, aż się wyleje z drugiej strony - lać w progi, drzwi (od środka), komora silnika, wszędzie gdzie się da. Autosmar (lub jakiś inny lepik - słyszałem, że typowy baranek bitumiczny nie jest najlepszy - szybko się starzeje i odpada) na całe podwozie, nadkola (błotniki), wachacze, belkę z tyłu, belkę pod silnikiem, itd., itp. Im więcej, tym lepiej.
Samochód przed konserwacją trzeba baaaardzo dokładnie umyć. Także progi w środku mogą być zasyfione, jeśli wypadły zaślepki.
Po konserwacji: jak nie chcesz mieć ubabranego samochodu - niech postoi 1-2 dni bez jeżdżenia. Dobrze jest też to robić w chłodny dzień. Szybciej stężeją środki. Ja miałem problemy podczas upałów. Miałem delikatne kropeczki na bokach samochodu, które powstały podczas jazdy w upały. Latałem z benzyną ekstrakcyjną jak głupi i czyściłem codziennie...
Jeden ze srodków (chyba fluidol) idzie w profile. Trzeba tak dużo nalać, aż się wyleje z drugiej strony - lać w progi, drzwi (od środka), komora silnika, wszędzie gdzie się da. Autosmar (lub jakiś inny lepik - słyszałem, że typowy baranek bitumiczny nie jest najlepszy - szybko się starzeje i odpada) na całe podwozie, nadkola (błotniki), wachacze, belkę z tyłu, belkę pod silnikiem, itd., itp. Im więcej, tym lepiej.
Samochód przed konserwacją trzeba baaaardzo dokładnie umyć. Także progi w środku mogą być zasyfione, jeśli wypadły zaślepki.
Po konserwacji: jak nie chcesz mieć ubabranego samochodu - niech postoi 1-2 dni bez jeżdżenia. Dobrze jest też to robić w chłodny dzień. Szybciej stężeją środki. Ja miałem problemy podczas upałów. Miałem delikatne kropeczki na bokach samochodu, które powstały podczas jazdy w upały. Latałem z benzyną ekstrakcyjną jak głupi i czyściłem codziennie...

Stosowałem Bitmen koszt 15 zł - jest to środek do podwozia ,przystosowane opakowanie do pistoletu,można i pędzlem nanieść , tworzy się gumowa warstwa , a do profili to tak jak kolega wyżej napisał - Fluidol
[ Dodano: Sro Wrz 14, 2005 12:26 ]
Najlepiej samemu ,to wyjdzie najtaniej.W Mrągowie za całą konserwację warsztat bierze 350 zł
[ Dodano: Sro Wrz 14, 2005 12:26 ]
Najlepiej samemu ,to wyjdzie najtaniej.W Mrągowie za całą konserwację warsztat bierze 350 zł
ja tak robie i jest OKKiler pisze:Hmmm... a co Wy na to... - kolega mi powiedział, żeby umyć podwozie a potem malnąć wszytko bitexem
...?
Pozdr.
http://misza1982.digart.pl
www.fotomisza.yoyo.pl
moje wypociny :)
www.fotomisza.yoyo.pl
moje wypociny :)
- Krembul
- Użytkownik
- Posty: 302
- Rejestracja: pn maja 30, 2005 00:41
- Lokalizacja: Radom/Rzeszów
- Kontakt:
Bitex jest OK. Też zabezpieczałem nim podwozie jak poobcierałem je jeżdżąc ze sportowym zawieszeniem. Naturalnie wszystko najpierw trzeba odrdzewić i odtłuścić.
Sprzedam REFLEKTORY "golf IV look" do mk3 stan idealny+3 komplety żarówek xenon oraz SPORTOWY FILTR POWIETRZA K&N do mk3+olejki regenerujące(200PLN)
ja tym zawsze konserwuję każde auto. w zeszłym roku tym konserwowałem i w tym roku też chciałem poprawić. przewróciłem auto na bok (bo mamy na warsztacie takie fajne kobyłki do przewracania autka) i mile się zaskoczyłem,bo tylko w dwóch miejscach lekko odeszło - musiałem gdzieś przytrzeć. wyczyściłem lekko i zapsikałem kolejną warstwą na następną zimę :]greg pisze:Ja brałem takim środkiem "blachogum" i po zimie po kradzieży auta jak odzyskałem samą budę to miałem okazję sprawdzić efekty - nic przez okres roku nie spękało i pod spodem nie wyłaziła rdza.
"blachogumu" jest konserwacja i pasta głusząca... polecam te miejsca gdzie była rdza przejechać pastą głuszącą na pędzlu. zrobi się taka gumowa warstwa. a dopiero później na całość konserwacją. no i najlepiej mieć kompresor, wtedy jest pewność,że wszystko się fajnie rozejdzie...
[b]mk2 by magik[/b]
http://magikk82.w.interia.pl
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=102589&start=0
http://magikk82.w.interia.pl
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=102589&start=0
Ja uzywalem środków firmy BOLL jest jeden do profili zamknietych po ok 15PLN za 0,5l
w sprayu ze specjalnym aplikatorem n wezyku zebu dostac sie w kazdą dziurę (ma żółtą zatyczke) a do podwozi jest srodek tej samej firmy co robi elegancką powłokę gumowatą i grubą!! (Zielony dekielek) tez ok 15 za baniaczek 0,5ltyle ze pamietaj ze zanim cokolwiek pociagniesz jakimkolwiek srodkiem to rdzawe miejsca najpierw wyczysć, wymaluj jakąs farbą typu HAMMERITE, HEKTOR, CYNKAL albo przynajmniej Gruntokor C ale to w ostatecznsci i dopiero konserwacja!! Inaczej cale toje wysilki na marne a autko odwdzięczy się tak ze na wiosne Pięknie zakwitnie.
Acha! Jak masz dostep do kompresora to lepiej brac te same srodki w zwyklych baniakach po 1l jest taniej nawet jak by trzeba bylo kupic pistolet bo kosztuje jakies 30 PLN
Pozdrowionka!
w sprayu ze specjalnym aplikatorem n wezyku zebu dostac sie w kazdą dziurę (ma żółtą zatyczke) a do podwozi jest srodek tej samej firmy co robi elegancką powłokę gumowatą i grubą!! (Zielony dekielek) tez ok 15 za baniaczek 0,5ltyle ze pamietaj ze zanim cokolwiek pociagniesz jakimkolwiek srodkiem to rdzawe miejsca najpierw wyczysć, wymaluj jakąs farbą typu HAMMERITE, HEKTOR, CYNKAL albo przynajmniej Gruntokor C ale to w ostatecznsci i dopiero konserwacja!! Inaczej cale toje wysilki na marne a autko odwdzięczy się tak ze na wiosne Pięknie zakwitnie.
Acha! Jak masz dostep do kompresora to lepiej brac te same srodki w zwyklych baniakach po 1l jest taniej nawet jak by trzeba bylo kupic pistolet bo kosztuje jakies 30 PLN
Pozdrowionka!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 98 gości