Jak rozpoznać oryginalne części?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jak rozpoznać oryginalne części?
Witam,
Mój golfik miał mały "pocałunek" ze złą i krwiożerczą "złotówą".
Samochód jest w tej chwili naprawiany w warsztacie za pieniądze ubezpieczyciela w warsztacie blacharskim. Kosztorys naprawy został ustalony w oparciu o nowe oryginalne części.
Mam jednak pewne obawy co do uczciwości właściciela warsztatu. Mam w związku z tym pytanie do Was.
Czy jest jakiś sposób na weryfikację czy zamontowane i polakierowane części (błotnik, zderzak) są oryginalne?
Napiszcie coś jeśli wiecie coś na ten temat.
Pozdrawiam
Maciek
Mój golfik miał mały "pocałunek" ze złą i krwiożerczą "złotówą".
Samochód jest w tej chwili naprawiany w warsztacie za pieniądze ubezpieczyciela w warsztacie blacharskim. Kosztorys naprawy został ustalony w oparciu o nowe oryginalne części.
Mam jednak pewne obawy co do uczciwości właściciela warsztatu. Mam w związku z tym pytanie do Was.
Czy jest jakiś sposób na weryfikację czy zamontowane i polakierowane części (błotnik, zderzak) są oryginalne?
Napiszcie coś jeśli wiecie coś na ten temat.
Pozdrawiam
Maciek
-
- VW Baron
- Posty: 3209
- Rejestracja: śr lis 03, 2004 21:07
- Lokalizacja: Z tłumu
- Auto: Szukam... i NC700X
Ori czesc ma wybite numery fabryczne, przykladowy: 1H0 830 122J
2004 - 2010 był MK3 Variant . . . od 2010 jest Variant służbowy . . .
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
zamienniki sa malowane czarnym podkładem i jak zajrzysz od drugiej strony po lakierowaniu to blacha jesli jest czarna to duze prawdopodobienstwo ze zalozyli podróbkę.
plus do tego-
Logo VW/AUDI jest wytloczone na kazdej blasze, ale gdzie konkretnie to nie wiem ale zawsze da sie znaleźć.
Jesli powyzsze sie nie zgadza to zalozyli zaminnik.
Dziwi mnie troche ze wycene ci zrobili w oparciu o cene oryginalnych czesci bo tego nie robi żadne towarzystwo ubezpieczeniowe gdyz ustawa im zezwala na sporządzanie kosztorysu w opracu o czesci zamienne. No ale to juz nie moja brocha , nie o to pytasz.
Jestem jednak przekonany ze nikt nie ma zamiary wstawiać ci nowego oryginalnego błotnika z ASO bo on kosztuje wielokrotnosc oryg. uzywki lub nowego zamiennika. Musisz uwazac
Powiem Ci tez ze lepiej zakladac uzywany blotnik oryginalny niz nowy zamiennik.
A jelsi masz obawy to zmień warsztat. Tak czy inaczej najabardziej zarobiony warszatat. Tak jest zawsze jesli nie wziales gotówki tylko naprawę bezgotówkowa wiec przynamniej daj zarobić porzadnemu warsztatowi, o ile uważasz ze ten taki nie jest.
Poza tym:
1mozesz zarzadać faktury z VW na daną czesc kupioną w ASO (wiadomo data kupna itp; wtedy mozna zweryfikowac to co mowi "twoj" warsztat)
2mozesz dostarczyc czescu we wlasnym zakresie, po prostu sam je kupisz w ASO, (wtedy sfinansowac to powinien warsztat ktory dostal na to kase od ubezpieczyciela)
[ Dodano: Nie Mar 02, 2008 14:30 ]
A !! no i oczywiscie 9cio znakowy kod czesci , tj "xxx xxx xxx" i czasem literka przed nim lub za nim
plus do tego-
Logo VW/AUDI jest wytloczone na kazdej blasze, ale gdzie konkretnie to nie wiem ale zawsze da sie znaleźć.
Jesli powyzsze sie nie zgadza to zalozyli zaminnik.
Dziwi mnie troche ze wycene ci zrobili w oparciu o cene oryginalnych czesci bo tego nie robi żadne towarzystwo ubezpieczeniowe gdyz ustawa im zezwala na sporządzanie kosztorysu w opracu o czesci zamienne. No ale to juz nie moja brocha , nie o to pytasz.
Jestem jednak przekonany ze nikt nie ma zamiary wstawiać ci nowego oryginalnego błotnika z ASO bo on kosztuje wielokrotnosc oryg. uzywki lub nowego zamiennika. Musisz uwazac
Powiem Ci tez ze lepiej zakladac uzywany blotnik oryginalny niz nowy zamiennik.
A jelsi masz obawy to zmień warsztat. Tak czy inaczej najabardziej zarobiony warszatat. Tak jest zawsze jesli nie wziales gotówki tylko naprawę bezgotówkowa wiec przynamniej daj zarobić porzadnemu warsztatowi, o ile uważasz ze ten taki nie jest.
Poza tym:
1mozesz zarzadać faktury z VW na daną czesc kupioną w ASO (wiadomo data kupna itp; wtedy mozna zweryfikowac to co mowi "twoj" warsztat)
2mozesz dostarczyc czescu we wlasnym zakresie, po prostu sam je kupisz w ASO, (wtedy sfinansowac to powinien warsztat ktory dostal na to kase od ubezpieczyciela)
[ Dodano: Nie Mar 02, 2008 14:30 ]
A !! no i oczywiscie 9cio znakowy kod czesci , tj "xxx xxx xxx" i czasem literka przed nim lub za nim
Ostatnio zmieniony ndz mar 02, 2008 15:27 przez sas_gti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
możliwy jest "układ" warsztatu z ubezpieczycielem. Łapóweczka od warsztatu dla rzeczoznawcwy, zarobek dla warsztatu wynikajćy z óznicy części ASO i tych które założą, jeśli trafią na niezbyt dociekliwego klienta.maciek pisze:Samochód jest w tej chwili naprawiany w warsztacie za pieniądze ubezpieczyciela w warsztacie blacharskim. Kosztorys naprawy został ustalony w oparciu o nowe oryginalne części.
Super byłoby mając taką dobrą wycenę szkody wziąć gotóweczkę i dopiero poszukać warsztatu. Osobiście nigdy bym się nie decydował na naprawe bezgotówkową, jeszcze nie teraz w naszym kraju, może za parę lat.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Witam,
Wycena została oparta na cenach oryginałów po długiej walce z ubezpieczycielem.
Na początku dawał za mało, żeby porządnie zrobić nawet na używanych. I po kilku tygodniach przepychania się, warsztat złożył kosztorys na oryginałach. Po naprawie ma się rozliczyć ze wszystkich faktur.
A co do moich zastrzeżeń to mam po prostu ograniczone zaufanie do tego typu "placówek". I żeby nie było wątpliwości - również do ASO (mam uzasanione powody).
Dzięki za Waszą pomoc. Przy odbiorze będę szukał znaczków VW i (obym nie znalazł) czarnego podkładu .
Pozdrawiam
Maciek
Wycena została oparta na cenach oryginałów po długiej walce z ubezpieczycielem.
Na początku dawał za mało, żeby porządnie zrobić nawet na używanych. I po kilku tygodniach przepychania się, warsztat złożył kosztorys na oryginałach. Po naprawie ma się rozliczyć ze wszystkich faktur.
A co do moich zastrzeżeń to mam po prostu ograniczone zaufanie do tego typu "placówek". I żeby nie było wątpliwości - również do ASO (mam uzasanione powody).
Dzięki za Waszą pomoc. Przy odbiorze będę szukał znaczków VW i (obym nie znalazł) czarnego podkładu .
Pozdrawiam
Maciek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 225 gości