![Guy with axe :axe:](./images/smilies/icon_axe.gif)
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/141/a586e803114c129c.jpg)
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/141/65a1a24f265af3b4.jpg)
![Obrazek](http://images27.fotosik.pl/157/8b322f44442e7545.jpg)
Miejsce akcji - Łódź, Księży Młyn.
Nie muszę opowiadać, jak mnie to "ucieszyło"
![Guy with axe :axe:](./images/smilies/icon_axe.gif)
![Brick wall ](*,)](./images/smilies/eusa_wall.gif)
![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)
Ale co zrobić... nowe doświadczenie - jazda bez lusterek - nowe sposoby wykonywania niektórych manewrów typu zmienianie pasa, koperta i parkowanie tyłem - średnio przyjemne
![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)
![ass :ass:](./images/smilies/ass.gif)
Nowe lusterka wymagały malowania obudów. Na początek sprawdziłem kod lakieru - jest na naklejce w bagażniku, w pobliżu koła zapasowego.
Nie jestem lakiernikiem, a takie akcje nie zdarzają mi się często, więc pozostałem przy "metodzie spray'owej". Zaopatrzyłem się w następujące materiały:
1. Podkład do plastików "Dupli Color",
2. Podkład zwykły "Car-rep"
3. Lakier bazowy "bolla" - spray napełniany,
4. Lakier bezbarwny "Car-rep",
5. Benzyna ekstrakcyjna,
6. Papiery ścierne: 120, 220, 400
7. Papier wodny 800
Koszt - około 100 zł.
![Obrazek](http://images27.fotosik.pl/157/1abdc6229adf7986.jpg)
![Obrazek](http://images28.fotosik.pl/157/068086a6a5da476d.jpg)
Zastanawiałem się czy powierzchnia obudów nie jest dostatecznie matowa, lecz zmatowiłem ją dodatkowo papierem ściernym. Widać różnicę i naprawdę warto to zrobić. Poza tym pozbyłem się załamań w miejscu tłoczenia plastiku.
Przed matowieniem:
![Obrazek](http://images32.fotosik.pl/140/655c848f9baff0e2.jpg)
Po użyciu papieru 120:
![Obrazek](http://images27.fotosik.pl/157/bb95730eb32711ae.jpg)
Po użyciu papieru 220:
![Obrazek](http://images25.fotosik.pl/156/7ccf0a37f7374f34.jpg)
Po użyciu papieru 400:
![Obrazek](http://images26.fotosik.pl/157/3502935d3dcd490e.jpg)
Przetarłem obudowy z pyłu miękką ściereczką, a następnie benzyną ekstrakcyjną w celu odtłuszczenia:
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/141/6ffba0e2ee1dcac6.jpg)
Następny krok - dwie warstwy podkładu do plastiku. Pierwsza cienka, druga trochę grubsza, położyłem je w odstępie około 10 minut.
![Obrazek](http://images24.fotosik.pl/158/1159a8f8f394f205.jpg)
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/141/01e4e6b9d829044a.jpg)
Po około godzinie uznałem, że podkład do plastiku jest dostatecznie suchy. Potraktowałem obudowy jeszcze raz benzyną ekstrakcyjną (nie jestem pewien, czy było to konieczne i korzystne) i nałożyłem pierwszą warstwę podkładu:
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/141/60563ae273de0866.jpg)
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/141/9d6027315a500ced.jpg)
W sumie nałożyłem 3 warstwy podkładu zwykłego, pierwszą - najcieńszą, ostatnią - najgrubszą (ale bez przesady), w odstępach około 5-10 minut między warstwami.
![Obrazek](http://images28.fotosik.pl/157/3402cc03945d4a76.jpg)
Po wyschnięciu ostatniej warstwy (następnego dnia), zmatowiłem ją papierem wodnym 800. Uwaga, aby nie przetrzeć podkładu - mi się zdarzyło i musiałem poprawiać:
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/156/db01eb9da72eb035.jpg)
![Obrazek](http://images32.fotosik.pl/140/c080452ea3012083.jpg)
Teraz można już nałożyć lakier. Podobnie jak podkład - 3 warstwy, od najcieńszej do najgrubszej, każda następna nakładana przed całkowitym wyschnięciem poprzedniej. Około 10 minut po nałożeniu ostatniej warstwy lakieru nałożyłem pierwszą warstwę bezbarwnego. A zanim wyschła - drugą, nieco grubszą.
Gdy obudowy były całkowicie suche (po kilku godzinach), przystąpiłem do oznaczania lusterek. Użyłem do tego celu szablonów z samoprzylepnymi literami. Odkleiłem negatywy i przykleiłem je do lusterek, by następnie wypełnić je przy użyciu markera (mało ambitne, ale skuteczne).
![Obrazek](http://images30.fotosik.pl/157/f247f238037e5c2f.jpg)
Gdy marker wysechł (parę minut), odkleiłem szablony i nałożyłem jeszcze dwie warstwy lakieru bezbarwnego.
W międzyczasie, gdy lakiery wysychały, zajmowałem się montażem mechanizmów. Opiszę to krok po kroku.
Krok pierwszy - sprawdzić w necie jak się zdejmuje boczki
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Drzwi kierowcy. Musimy zacząć od zdjęcia panelu - tego z uchwytem, sterowaniem szybami i centralnym zamkiem.
![Obrazek](http://images24.fotosik.pl/158/30540690b7b965a8.jpg)
Tak jak zaznaczyłem, najpierw zdejmujemy wewnętrzną stronę uchwytu - to oddzielny element, w dodatku delikatny - trzeba go ostrożnie podważyć (najlepiej od spodu, żeby nie zostawić śladów). Ma zatrzaski, więc wyskoczy, ale postarajcie się nie używać za dużo siły i zbytnio go nie wyginać.
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/141/b8376e220e08b139.jpg)
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/141/13e44de5a58fd1be.jpg)
Teraz możemy zdjąć panel - zaczynamy od uchwytu i podnosimy w stronę elektroniki.
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/156/d6ae803d36e96952.jpg)
Teraz mamy dostęp do wszystkich 7 śrub, które trzymają boczek. Są to 3 śruby torx po spodniej stronie drzwi (zaznaczone na pierwszym zdjęciu drzwi), trzy śruby na phillipsa pod panelem i śrubka w okolicy lusterka:
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/141/8f302d8374728034.jpg)
![Obrazek](http://images32.fotosik.pl/140/b8e7bf0914f1b9ef.jpg)
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/156/84caaa8f2505b2ba.jpg)
Gdy je odkręcimy, można przystąpić do zdejmowania całości. W moim przypadku chcę się tylko dostać do lusterka, więc nie odpinam kabli i linek - warto przygotować sobie coś, na czym postawimy boczek i oprzemy go o drzwi.
Zaczynamy od dołu - można czymś lekko podważyć, ale tylko do momentu aż da się go złapać palcami. Podważamy równolegle po bokach - są po 3 zatrzaski z przodu i z tyłu. Nie jest to szczególnie delikatna część, ale lepiej nic zbytnio nie wyginać. Uwaga na górze - tam boczek trzyma się takiej listwy z uszczelką, która może wyskoczyć. wyciągamy ku górze i do siebie:
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/141/4048846fc3e5831f.jpg)
Teraz można zdjąć element maskujący mocowanie lusterka. Trzyma się na śrubce, plastikowym zaczepie i niewidocznym z zewnątrz zatrzasku w górnej części. Wyciągamy tak jak zaznaczyłem:
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/141/4d5609fc93dadad1.jpg)
![Obrazek](http://images25.fotosik.pl/156/9cf86ad2acaaecdd.jpg)
Teraz widzimy dużą śrubę torx trzymającą lusterko (u mnie - jego resztki):
![Obrazek](http://images32.fotosik.pl/140/5501b8afc83e5516.jpg)
Skoro już zdjęliśmy lusterko, warto oczyścić to miejsce i zadbać o uszczelki, które zwykle są trudno dostępne:
![Obrazek](http://images30.fotosik.pl/157/c134b85939be6bc8.jpg)
![Obrazek](http://images30.fotosik.pl/157/fb5672175ca3127f.jpg)
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/156/c552bb67995a9f24.jpg)
Teraz możemy zamontować nowe lusterko - wkładamy lekko od góry, by ten biały zaczep widoczny na zdjęciu poniżej znalazł wskoczył na miejce. Mocno przykręcamy śrubę pilnując, by lusterko dobrze się ułożyło i odpowiednio przylegało do uszczelek:
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/141/8656737707128954.jpg)
![Obrazek](http://images26.fotosik.pl/157/da2ea67e7c2d1510.jpg)
Składamy wszystko w odwrotnej kolejności - przy zakładaniu tego elementu z tweeterem (maskującego zaczep lusterka) uwaga na piankową uszczelkę - musi się dobrze ułożyć na miejscu.
Podobnie postępujemy w drzwiach pasażera - jedyną różnicą jest zdejmowanie uchwytu - trzeba go ostrożnie podważyć od spodu, najlepiej w kilku miejscach jednocześnie, by się nie wygiął i nie pękł.
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/141/88cb2d7afe91b994.jpg)
Mamy teraz dostęp do trzymających go śrub - trzech małych i dwóch dużych, widocznych w głębi otworów:
![Obrazek](http://images26.fotosik.pl/157/25a1f316cd7c09e9.jpg)
Gdy już oba mechanizmy są zamontowane, można założyć obudowy lusterek. Pamiętajcie o wcześniejszym wyprowadzeniu kabli od podgrzewania na zewnątrz:
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/141/9b0d1b2ea3252e0e.jpg)
Teraz podłączamy kabelki i wciskamy wkłady:
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/141/856bc5887ba0d97a.jpg)
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/141/12f157ad65b61cf8.jpg)
Et voila
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/156/15bb9a58159616fe.jpg)
![Obrazek](http://images32.fotosik.pl/140/7cd9892031213864.jpg)
Numer rejestracyny na lusterkach to zdecydowanie nie jest mój wymarzony bajer, ale mam nadzieję, że zniechęci to jakiś % złodzieji
![Guy with axe :axe:](./images/smilies/icon_axe.gif)
![ass :ass:](./images/smilies/ass.gif)
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)
Ta relacja nie odkrywa Ameryki, a moje działanie nie jest szczególnie profesjonalne. Efekt wydaje mi się w porządku, chociaż można to było zrobić lepiej. Mam nadzieję, że komuś się to przyda. Pozdrawiam wszystkich nie znudzonych dokumentnie czytelników
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)