Najpierw proponuje dokładnie wyczyścić styki nastawnika i steroiwnika zanim kupisz nowy nastawnik.wojciech19 pisze:prawdopodobnie zaczynaja sie u ciebie problemy z nastawnikiem przepustnicy http://www.allegro.pl/ite...aznika_2ee.html
2EE - sam dodaje gazu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jeśli chodzi o regeneracje nastawnika przepustnicy to sprowadza sie ona do wymiany membrany, a takowa jest dostępna na allegro http://allegro.pl/item309190677_pierbur ... od_ss.html. Odrobina "fantazji" i można to samemu zrobić. W temacie ktory został juz wcześniej podany jest opisane jak rozebrać nastawnik.
[ Dodano: 07 Lut 2008 23:31 ]
Najpierw upewnij się czy to napewno membrana w nastawniku. Ja po rozebraniu swojego byłem zaskoczony, poniewaz membrana była w całkiem niezym stanie, a miałe wszystkie wyżej wymienione objawy.
Do dzis mam przygasanie silnika po wysprzęgleniu, ale dałem sobie spokój bo w 98% jeżdzę na gazie, a przy gazie mi chodzi silnik równiutko jak marzenie.
[ Dodano: 07 Lut 2008 23:31 ]
Najpierw upewnij się czy to napewno membrana w nastawniku. Ja po rozebraniu swojego byłem zaskoczony, poniewaz membrana była w całkiem niezym stanie, a miałe wszystkie wyżej wymienione objawy.
Do dzis mam przygasanie silnika po wysprzęgleniu, ale dałem sobie spokój bo w 98% jeżdzę na gazie, a przy gazie mi chodzi silnik równiutko jak marzenie.
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=158822&start=0]Mój były golf[/url]
na przygasanie silnika po wysprzegleniu pomaga zalanie pelnego zbiornika benzyna i dolanie 0,5 l denaturatu ... przetyka wtedy wszystkie zaworki i kłopot znika
[ Dodano: Pią Lut 08, 2008 09:32 ]
U mnie wszystkie 5-6 razy kiedy sie zawieszal na 2000 to bylo podcisnienie - jeden lub drugi przewod ...
Aha i moim zdaniem nastawnika nie rozbieraj - chyba ze wykluczysz wszystko inne - latwo go uszkodzic, trudniej naprawic
[ Dodano: Pią Lut 08, 2008 09:32 ]
skoncentruj sie na przewodzie ktory idzie z nastawnika (taka gruszka po prawej) do podstawy gaźnika, tak jak pisze kolega na stykach/złączce nastawnika, możesz też spryskać WD40 trzpień wychodzący z nastawnika, może się wiesza, choć ja obstawiam podciśnienie obok tego przewodu co idzie do nastawnika jest jeszcze drugi - idzei do gory do dynksa w obudowie filtra powietrza - sprawdz oba ... aha w nastawniku masz jeszcze takie filtry-zaworki tam gdzie podlacza sie przewody podcisnienia - poszperaj w materialach - da sie je wyjac i wyczyscic.diver666 pisze:Gdzie są przewody podcisnienia dokładnie??? przewód od odmy w porządku, rurki idace od gaznika do filtra powietrza tez..
U mnie wszystkie 5-6 razy kiedy sie zawieszal na 2000 to bylo podcisnienie - jeden lub drugi przewod ...
Aha i moim zdaniem nastawnika nie rozbieraj - chyba ze wykluczysz wszystko inne - latwo go uszkodzic, trudniej naprawic
Ostatnio zmieniony pt lut 08, 2008 10:33 przez ppoll27, łącznie zmieniany 1 raz.
TDPower
zobacz tu:diver666 pisze:mam juz winowajce tego całego cyrku.. Winny jest nastawnik przepustnicy, a dokładnie potencjometr nastawnika i slizgacz potencjometru.. Membrana cała.. Byłem w kilku sklepach i pytalem o nastawnik zamiennik 600 zł oryginal z aso 1300 :/ zamawiac z allegro czy przejechac sie po szrotach?
http://www.eter-mot.com/default.asp?kat ... pro=279069
a co do uzywanego to ostatnio ktoś pisał na forum, że opłaca się sszukać takiego od opla vectry/kadeta (z gaźnika typu 28/30) bo mniej się płaci za markę a jest identyczny jak w 2ee
+ na allegro sa jeszcze regenerowane z gwarancja ...
[ Dodano: Pon Lut 11, 2008 12:01 ]
masz go w materiałach - plik 2ee.zipdiver666 pisze:a wlasnie ma ktos jakis schemacik gdzie jakie rurki podłączyć |gaznik-filtr powietrza| bo u mnie jakas herezja byla zrobiona.
TDPower
całe szczeście ze nie kupiłem nastawnika... zauwazyłem, że blokuje sie silniczek drugiej przepustnicy jak juz ją otworzy to potem nie zamknie... Spryskałem wd40 i działa na razie.. a oprocz tego węzyki były żle podłaczone. Teraz obroty równiutkie i jedzie wtedy kiedy ja chce a tak po za tematem macie jakis pomysł na patent zeby zrobic blokade linki gazu żeby sie trzymała dobrze?? ja mam owinieta drutem i czasami sie zsuwa i troche jest problem z tym.
Chociaz sam nie jezdze na benzynie za duzo bo mam lpg tez wlałem dentaturatu do baku.. Wiele osób potwierdza ze to dobre dla wozu Mniejsze problemy z odpalaniem w zime ( denaturat wytrąca wode z benzyny dzieki czemu paliwo nie zamarza w baku ), Przeczyszcza ładnie wszystkie weżyki w gazniku co moze skutkować lepszą pracą silnika. Czyli same plusy.. O minusach nie slyszalem.
z tym denturatem to akurat w 2ee to sprawdzona metoda, dlatego że ona ma ten cały układ z węglem aktywnym - 3 zaworki które sterują przełączaniem doprowadzenia par paliwa do układu dolotowego w chwili hamowania silnikiem (czyli po zdjęciu nogi z gazu) i na wolnych obrotach przy ciepłym silniku, jednym słowem układ jest skomplikowany i patent z denturatem jest dość skutecznym lekarstwem, mysle ze w każdym gaźnikowcu, można w ten sposób przepłukać układ - dysze itp. - jest tylko jedna zasada 0,5 l na pełny bak i przepalić - z tego co wiem to przy innych proporcjach mogą być kłopoty z zapalaniem ... acha no i nie ma co sądzić że to pomoże na wszystko - zastosowany w przypadku konkretnym - gasnięcie przy przejściu z średnich/wysokich obrotów na wolne - innych niedomagań nie było
Ostatnio zmieniony wt lut 12, 2008 10:37 przez ppoll27, łącznie zmieniany 1 raz.
TDPower
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 139 gości