Odelżenie koła zamachowego

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Zoltecek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 19, 2005 14:21
Lokalizacja: Olsztynek/Mrągowo

Odelżenie koła zamachowego

Post autor: Zoltecek » sob lut 02, 2008 00:33

siemka
cos wzieło mnie na rozkminke :jezor: i chciałem sie zapytac czy zmniejszenie wagi koła zamachowego w silniku diesli cos zmieni? i czy na lepsze? Wiem ze w benzyniakach taki zabieg ma na celu szybsze wkrecanie sie na obroty silnika. jak myslicie? ktos takie cos robił?
Ostatnio zmieniony sob lut 02, 2008 00:34 przez Zoltecek, łącznie zmieniany 1 raz.


Garett T3 ready to aplication :D

indyczes
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: wt cze 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Polska

Post autor: indyczes » ndz lut 03, 2008 22:30

Daj sobie spokój z tym, daje tyle samo co magnetyzer w benzynie.
Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
Zoltecek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 19, 2005 14:21
Lokalizacja: Olsztynek/Mrągowo

Post autor: Zoltecek » pn lut 04, 2008 00:25

w benzyniakach załozenie odważonego koła zamachowego powoduje szybsze wkkrecanie sie na obroty moze w dieslach bedzie tak samo;>


Garett T3 ready to aplication :D

Awatar użytkownika
Lukas-182
Sprzedawca
Sprzedawca
Posty: 997
Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
Kontakt:

Post autor: Lukas-182 » pn lut 04, 2008 01:07

w benzyniakach załozenie odważonego koła zamachowego powoduje szybsze wkkrecanie sie na obroty moze w dieslach bedzie tak samo;>
Jakby to dawało jakiś sensowny wzrost mocy to już dawno by było o tym na vwdiesel.net albo na naszym forum. A tak nic nie znalazłem...



Awatar użytkownika
dzidzia24
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 199
Rejestracja: czw lis 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: dzidzia24 » pn lut 04, 2008 11:26

Odelżenie koła zwiększy osiągi napewno,tylko jest problem bo już w benzyniaku zmienia się kultura pracy silnika. Na biegu jałowym zaczyna telepać silnikiem i trzeba nieco zwiększyć obroty biegu jałowego.Myślę że w dieslu było by tak samo tylko telepało by dwa razy gożej no i było by to pewnie trochę niekożystne dla silnika.
Koło zamachowe (nie wiem jak fachowo to powiedzieć)daje tak jakby siłę bezwładności dla wału korbowego i np, przy gaszeniu silnika to dzięki niemu silnik nie staje gwałtownie z powodu sprężania lecz robi jeszcze ileś tam obrotu(czy obrotów)
Oczywiście mogłem coś namotać :jezor:


[size=134][color=red][b][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1783997&highlight=#1783997]Moje MK3 AAZ POWER :-)[/url][/b][/color][/size]

arwam

Post autor: arwam » wt lut 05, 2008 23:00

Mogłoby dojść do takiej sytuacji że nie dałoby się odpalić rozrusznikiem silnika ponieważ koło zamachowe nie zgromadziłoby na tyle energji żeby przeżucić tłok przez OT .



Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » wt lut 05, 2008 23:38

bez przesady z tym brakiem sily do obrocenia walu i telepaniem silnika. wywaza sie kolo z walem i juz.


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości