czy potrzebny jest odbój amortyzatora ? golf 2.0 8v

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

MaciejW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 11:57
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

czy potrzebny jest odbój amortyzatora ? golf 2.0 8v

Post autor: MaciejW » czw sty 31, 2008 23:29

otóz w amorkach nie mam odbojników z tylu i osłon czy muszą one byc co sie dzieeje jak ich nie ma,jakie mają zadanie .bo nie wiem czy kupowac czy olac sprawe ?



Awatar użytkownika
flinstone
FlinstoneWagen
FlinstoneWagen
Posty: 95
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 21:36
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: flinstone » czw sty 31, 2008 23:38

odbojniki sa po to,zeby przy maksymalnym ugięciu zawieszenia zamortyzować uderzenie amortyzatora o mocowanie. W praktyce spełniaja swoje zadanie jedynie jesli jedziesz w pełni obciazonym autem i wpadasz na poprzeczne nierówności. Mowi się,ze zawieszenie wtedy czasem "dobija"do końca. Natomist osłony chronia tłoczysko amora przed sola i piaskiem których zima w błotniku nie bakuje. A jak wiadomo ono musi by cgładkie.Podsumowując taniej Cie wyjdzie zakup i założenie odbojów niz przyspieszona wymiana amorów.


Jetta MK2 TeeDee-doprowadzona do stanu fabrycznego w wersji kanadyjskiej

kapalek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 985
Rejestracja: pn sie 07, 2006 13:44
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Post autor: kapalek » czw sty 31, 2008 23:54

a co może pukac w okolicy amora na nierónościach z nieobciążonym tyłem? mocowani amorka? odbój?a może sam zurzyty amor (30% latem na przegladzie, czyli teraz juz pewnie mniej)?


nowe świerze fotki wnętrza - radio,vento tunel,zegary, nakładki alu od audi tt, polerka wydechu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1986712#1986712

Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Post autor: slawko333 » pt lut 01, 2008 00:29

kapalek, pukac moze np. tulejka metalowo gumowa na belce skretnej, mi tak pukalo, wymienilem i niepuka :bigok:



kapalek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 985
Rejestracja: pn sie 07, 2006 13:44
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Post autor: kapalek » pt lut 01, 2008 00:34

wiem że najczęściej puka tuleja.sparwdzali mi mechanicy tą tuleje i powiedzieli, że jest ok. to było jakoś jesienią.


nowe świerze fotki wnętrza - radio,vento tunel,zegary, nakładki alu od audi tt, polerka wydechu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1986712#1986712

Awatar użytkownika
flinstone
FlinstoneWagen
FlinstoneWagen
Posty: 95
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 21:36
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: flinstone » pt lut 01, 2008 01:23

choć wydaje sie to niewiarygodne, to amor może pukac sam w sobie. Częstym źródłem hałasu z tyłu jest poluzowana linka ręcznego-obija sie o wahacz. Jesli masz wyrobione te gumki w mocowaniu tylnego amora to też może byc przyczyna stuków. Jesli masz tylko 30% amory to i tak czeka Cie wymiana, wtedy przy okazji wymień te gumki(kosztuja pare groszy) i powinno pomóc :grin: A swoja drogą, czy tak zużyty amor nie zamarza Ci? :chytry:


Jetta MK2 TeeDee-doprowadzona do stanu fabrycznego w wersji kanadyjskiej

kapalek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 985
Rejestracja: pn sie 07, 2006 13:44
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Post autor: kapalek » pt lut 01, 2008 02:17

zamarazał chyba. jak było zimno to hałas był większy. jak jest cieplej to ciszej. amortyzatory już zamówiłem kayaba i odboje tez. a te gumki mocowania to chyba w każdym sklepie motoryzacyjnym dostane co?


nowe świerze fotki wnętrza - radio,vento tunel,zegary, nakładki alu od audi tt, polerka wydechu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1986712#1986712

MaciejW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 11:57
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: MaciejW » pt lut 01, 2008 09:57

flinstone pisze:odbojniki sa po to,zeby przy maksymalnym ugięciu zawieszenia zamortyzować uderzenie amortyzatora o mocowanie. W praktyce spełniaja swoje zadanie jedynie jesli jedziesz w pełni obciazonym autem i wpadasz na poprzeczne nierówności. Mowi się,ze zawieszenie wtedy czasem "dobija"do końca. Natomist osłony chronia tłoczysko amora przed sola i piaskiem których zima w błotniku nie bakuje. A jak wiadomo ono musi by cgładkie.Podsumowując taniej Cie wyjdzie zakup i założenie odbojów niz przyspieszona wymiana amorów.
dzięki za wyjasnienie punkcik dla ciebie :bigok:



Awatar użytkownika
bartek92
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 25, 2007 18:58
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: bartek92 » pt lut 01, 2008 12:23

Panowie a ten hałas wydobywający się z amortyzatora to to jest takie delikatne pukanie czy głośne trzaski ? Bo u mnie w golfie coś z prawego przedniego koła się tłucze tylko na nierównościach :crazy: czy to może być amortyzator czy jakaś inna część ?


"Często na drodze widzę prawdziwych szaleńców....
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasami na prawdę aż ciężko ich wyprzedzić"

kapalek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 985
Rejestracja: pn sie 07, 2006 13:44
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Post autor: kapalek » pt lut 01, 2008 13:25

zalezy czy o przednim kole mówisz czy tylnym. jak tylne to bardzo możliwe że amor. a jak przednie to już może byc wiele przyczyn- tuleje wahacza, przeguby, łaczniki stabilizatora...


nowe świerze fotki wnętrza - radio,vento tunel,zegary, nakładki alu od audi tt, polerka wydechu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1986712#1986712

Awatar użytkownika
flinstone
FlinstoneWagen
FlinstoneWagen
Posty: 95
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 21:36
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: flinstone » pt lut 01, 2008 13:33

bartek92 niestety z przodu to tłuc sie może cała długa lista różnych elementów. Skoro stawiasz na amortyzator, to zakładam,ze punkty mocowania wahacza, koncówki drążków kierowniczych i łaczniki stabilizatora masz sprawdzone. Wówczas rzeczywiście może sie tłuc amortyzator, choc to nieczęste przypadki. Nie wierzyłem w hałasowanie amora dopóki nie zobaczyłem na własne oczy-SPRAWNY amor w polówce tłukł sie niemiłosiernie. Natomiast u Ciebie mogą sie jeszcze tłuc górne mocowania amortyzatorów (te ich łożyska w miejscu gdzie amor łączy się z kielichem) lub, jesli to hałas o dośc dużej częstotliwości i wystepujacy raczej na krótkich nieównościach, to mogą byc te tzw teflony w zaciskach hamulcowych. Jesli sa wyrobione to zacisk sie tłucze. Jak to sprawdzić? Zdejmij koło i poruszaj zaciskiem-jesli ta częśc przykręcona do zwortnicy siedzi nieruchomo, a ta druga ma luz, to masz odpowiedź co sie tłucze. Do mk2 te tulejki na obydwie strony dobrej firmy (ATE) kosztują około 60pln, do mk3 nie powinny byc duzo droższe.


Jetta MK2 TeeDee-doprowadzona do stanu fabrycznego w wersji kanadyjskiej

Awatar użytkownika
bartek92
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 25, 2007 18:58
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: bartek92 » pt lut 01, 2008 13:39

ok dzięki panowie :)


"Często na drodze widzę prawdziwych szaleńców....
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasami na prawdę aż ciężko ich wyprzedzić"

kapalek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 985
Rejestracja: pn sie 07, 2006 13:44
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Post autor: kapalek » pt lut 01, 2008 13:40

w tyle probem z zaciekim może byc analogiczny? kiedys mi sie cos tam tłukło ale to przez brak taki blaszek prowadnic. dałem te blaszki i jest git. teraz cos hałasi i dziś pewnie wyeliminuje amortyzator bo jade w końcu na zmiane.


nowe świerze fotki wnętrza - radio,vento tunel,zegary, nakładki alu od audi tt, polerka wydechu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1986712#1986712

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 161 gości