Przeróbka belki MK2

Tuning, swapy, modyfikacje mechaniczne, poprawa osiągów auta i wszystko na te tematy...

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

daro46
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: wt cze 27, 2006 15:47
Lokalizacja: Okolice jarosławia
Kontakt:

Przeróbka belki MK2

Post autor: daro46 » pt sty 25, 2008 18:57

Witam przymierzam się do przeróbki tylnej belki w mk2 ,w planie mam przerobić przekrój tylnej belki na zamknięty z tzw V,chcę wspawać płaskownik tak aby zwiększyć wytrzymałość na skręcanie bo denerwuje mnie to iż przy szybszej jeździe tył odchyla się nie miłosiernie i czuć uślizg,zamierzam tez zmienić hamulce na tarczowe, amorki posiadam sportowe w stanie OK , i mam w związku z tym takie pytanie czy ktoś przerabiał już u siebie taki temat?? kombinował coś ??



Awatar użytkownika
toffic
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3845
Rejestracja: pn gru 25, 2006 14:35
Lokalizacja: RKR
Kontakt:

Post autor: toffic » pt sty 25, 2008 19:21

Wstaw pręta fi30 tylko ciągniony a nie walcowany i będzie git :bigok:



daro46
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: wt cze 27, 2006 15:47
Lokalizacja: Okolice jarosławia
Kontakt:

Post autor: daro46 » pt sty 25, 2008 19:51

tak myślałem ale pręt mimo wszystko ma małą wytrzmałość na skręcanie ;/ jak już to rurę ponieważ jest o wiele lżejsza a ma większą wytrzmałość ,ale myślałem o tym żeby zaspawać ten profil tylko boję się żeby nie zjebać,a poza tym jak zasadze takiego pręta to znacznie podniesie się mas nie resorowana ...



Awatar użytkownika
toffic
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3845
Rejestracja: pn gru 25, 2006 14:35
Lokalizacja: RKR
Kontakt:

Post autor: toffic » pt sty 25, 2008 21:40

daro46 pisze:tak myślałem ale pręt mimo wszystko ma małą wytrzmałość na skręcanie ;/ jak już to rurę ponieważ jest o wiele lżejsza a ma większą wytrzmałość
To nie ma być sztywne tylko sprężyste



daro46
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: wt cze 27, 2006 15:47
Lokalizacja: Okolice jarosławia
Kontakt:

Post autor: daro46 » pt sty 25, 2008 23:50

zgadza się ,tylko mi o to chodzi żeby właśnie trochę to usztywnić ,o jak by wspawał taki płaskownik to by się usztywniło ,tylko właśnie o to chodzi żeby nie przegiąć ,bo np do ścigania to było by ok ,ale do jazdy na codzień mogło by być nieciekawie



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » sob sty 26, 2008 18:41

daro46 pisze: denerwuje mnie to iż przy szybszej jeździe tył odchyla się nie miłosiernie i czuć uślizg
nie wiem dokładnie co mas zna mysli ze tył sie odchyla. Co to dokładnie jest dla Ciebie "tył"?
Wiem jedno.(jesli o to ci mniej wiecej chodzi)
Na pewno auto nie staje się nadsterowne ani nadwozie nie pochyla sie ze zwględu na mała szywność belki. Seryjna belka jest wystarczająco sztywna, a poza tym należy pamiętać że jak za mocno ją wzmocnisz to lekkie nawet uderzenie w krawężnik może pójść w budę i bedzie trzeba szukać nowej. A chyba znacznie tańsze i łatwiejsze jest zmienienie belki niż budy.

Podejrzewam ale tylko podejrzewam ze zachowanie ktore opisujesz choc nie do konca wiem o co ci chodzi moze byc spowodowane miękkimi tujelami tylnej belki lub wybitymi tulejami. Np febi jest dobrą firmą ale tuleje belek robi masakrycznie miękkie i się nie specjalnie nadają do sportu :)
sprezcyzuj zachowanie auta to pogadamy dalej
pzdr Kuba Sas

[ Dodano: Sob Sty 26, 2008 17:45 ]
poza tym jak sam zauważyłeś masa nieresorowalna rośnie. Weź dobierz do tego teraz zawias ktory to zniweluje? to kolejny problem
Golf dobrze jak ma wiecej masy na przodzie. Zawodnicy ktorzy opisują zachownie rajdowych golfów mówią ze styl jazdy jaki lubi golf to "jechać przodem i zapomnieć o isntieniu dupy, ona żyje swoi mżyciem" . To powiedział chyba Orski, mniej więcej



daro46
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: wt cze 27, 2006 15:47
Lokalizacja: Okolice jarosławia
Kontakt:

Post autor: daro46 » sob sty 26, 2008 19:38

witam wiem ze jak ją za bardzo usztywnię to wyjdzie lipa ,ale będzie się na pewno znacznie mniej wychylał,i chodzi mi o znalezienie kompromisu,póki co zawias z zrobiłem na febi ale na polskie drogi nie pożyje za długo i na pewno wyląduje coś takiego http://allegro.pl/item299567513_zestaw_ ... retan.html
i takie same z tyłu , dodatkowo założę odboje joma autko obecnie śmiga na 15 195/50 także opony w miarę kompromisowe ale coś trzeba zrobić z belką żeby ją trochę usztywnić ... najlepiej wspawać wahacze :bigok: a objawy są takie ze tył się wychyla i przy ostrych zakrętach lubi złapać uślizg w porównaniu do przodu mimo ze amor dobry i obniżony o 40



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » sob sty 26, 2008 19:56

daro46 pisze:a objawy są takie ze tył się wychyla i przy ostrych zakrętach lubi złapać uślizg
Nie pisz w kółko tego samego ze "tył sie wychyla" bo ja tego nie rozumiem, dla mnie to zbyt ogólne stwierdzenie.
Napisałem ci ze nadsterownosc nie moze wynikac z miekkości seryjnej belki.

Czy pisząć ze "tył sie wycyhla" masz na mysli:
1 przechył nadwozia (to ze sie kładzie)
2 to że tył auta odjeżdza od zadanego toru (nadsterownosc)
3 cos innego

[ Dodano: Sob Sty 26, 2008 19:02 ]
daro46 pisze:oś trzeba zrobić z belką żeby ją trochę usztywnić ... najlepiej wspawać wahacze
chłopie spójrz na konstrukcję zaiwszenia oparteg ona wahaczach oraz takiego opartego na belce bo nie masz najwyraźniej pojecia o czym mówisz albo sobie jara robisz. Wspawać wahacze w belke???? :bajer:
Ostatnio zmieniony ndz sty 27, 2008 00:43 przez sas_gti, łącznie zmieniany 2 razy.



daro46
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: wt cze 27, 2006 15:47
Lokalizacja: Okolice jarosławia
Kontakt:

Post autor: daro46 » sob sty 26, 2008 20:38

Wybieram odpowiedź NR 1 :D, karoseria się przechyla na zewnątrz w zakrętach. I przy tym jest jeszcze nadsterowny. A co do wahaczy to chodziło mi o to ze najlepszym rozwiązaniem było by zastosować wahacze tzn zastosować wahacze zamiast belki ale to wyjście jest dość drogi i pracochłonne ale da się zrobić :bigok:



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » ndz sty 27, 2008 00:42

daro46 pisze:Wybieram odpowiedź NR 1 , karoseria się przechyla na zewnątrz w zakrętach
no ok, to ja ci jestem w stanie powiedzię na 120% że przechyły nadwozia nie są spowodowane zbyt mało sztywną belką.
Powodów przechyłu nadwozia należy szukać w nastawieniach zawieszenia.
Na pewno też przchyły byłyby mniejsze po odelżeniu tyłka ale podstawowa sprawa to zawias
powiedz na czym jeździsz(konkretnie jakis zawias) i do czego używasz auta (KJS ?)?



daro46
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: wt cze 27, 2006 15:47
Lokalizacja: Okolice jarosławia
Kontakt:

Post autor: daro46 » ndz sty 27, 2008 02:42

Zawias jakiś niemiecki sprężyny h&R na pewno a amor nie wiem ma regulacje wysokości ,autko do jazdy na co dzień ,nie będę ukrywał ze 1.6 to nie jest formuła, ale drażni mnie to odpuszczanie z przechylaniem ,wina belki ,jest sama w sobie bo to nie jest rozwiązanie do szybkiej jazdy nie jest ona zaawansowane technicznie a do golfików pakowane bo tanie w użytkowaniu i wykonaniu taksamo było w suzuki tym nowym w rajdówkach wywalali belkę i przespawywali ze straszego modelu wachacze ,nie ma co też co spodziewa się jakiejś rewelacji bo kilka osób co w kjs pocina to mówiło ze najlepiej o tyle zapomnieć i pakować na maxa :D jak już sam o tym wspominałeś :okej: ,ale chodzi mi żeby jakoś to troszkę poprawić ,jakoś ustabilizować ,w GTI był stabilizator ale dostać coś takiego jest ciężko ,więc kombinuje jakoś domowym sposobem coś dłubnąć :D



Awatar użytkownika
toffic
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3845
Rejestracja: pn gru 25, 2006 14:35
Lokalizacja: RKR
Kontakt:

Post autor: toffic » ndz sty 27, 2008 13:33

sas_gti pisze:nie wiem dokładnie co mas zna mysli ze tył sie odchyla. Co to dokładnie jest dla Ciebie "tył"?
Wiem jedno.(jesli o to ci mniej wiecej chodzi)
Na pewno auto nie staje się nadsterowne ani nadwozie nie pochyla sie ze zwględu na mała szywność belki. Seryjna belka jest wystarczająco sztywna, a poza tym należy pamiętać że jak za mocno ją wzmocnisz to lekkie nawet uderzenie w krawężnik może pójść w budę i bedzie trzeba szukać nowej. A chyba znacznie tańsze i łatwiejsze jest zmienienie belki niż budy.

Podejrzewam ale tylko podejrzewam ze zachowanie ktore opisujesz choc nie do konca wiem o co ci chodzi moze byc spowodowane miękkimi tujelami tylnej belki lub wybitymi tulejami. Np febi jest dobrą firmą ale tuleje belek robi masakrycznie miękkie i się nie specjalnie nadają do sportu :)
sprezcyzuj zachowanie auta to pogadamy dalej
pzdr Kuba Sas

[ Dodano: Sob Sty 26, 2008 17:45 ]
poza tym jak sam zauważyłeś masa nieresorowalna rośnie. Weź dobierz do tego teraz zawias ktory to zniweluje? to kolejny problem
Golf dobrze jak ma wiecej masy na przodzie. Zawodnicy ktorzy opisują zachownie rajdowych golfów mówią ze styl jazdy jaki lubi golf to "jechać przodem i zapomnieć o isntieniu dupy, ona żyje swoi mżyciem" . To powiedział chyba Orski, mniej więcej
To porównaj belke GTi i i zwykła, bo taką ma DARO46 :bigok:



daro46
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: wt cze 27, 2006 15:47
Lokalizacja: Okolice jarosławia
Kontakt:

Post autor: daro46 » ndz sty 27, 2008 15:32

Kurde to w gti nie ma stabilizator ?? dobrze zrozumiałem ?? widziałem kilka postów na temat ze jest stabilizator ,teraz to już się pogubiłem ale nie zmienia to faktu ze ludzie coś z tym robią ,wiem na pewno ze po części jest to wina belki po części zawiasu ,bo pewnie jak bym zmienił na B6 to było by o niebo lepiej,ale na codzień to skutek takiego zawiasu na polskich drogach byłby taki ze buda by się roztłukła ,i plomby by z zębów wypadały



Awatar użytkownika
toledo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 18:56
Lokalizacja:

Post autor: toledo » ndz sty 27, 2008 17:21

zamierzam tez zmienić hamulce na tarczowe
daro46 na początek spróbuj wymienić belkę na od GTI i będziesz miał tarcze, jeśli nie chcesz niżej i twardziej, żeby zachować komfort to spróbój dołożyć dystanse.
Ja tak zrobiłem i tył prowadzi się lepiej. Też mnie ciekawią inne przeróbki aby jeszcze poprawić, np czy rozpórka amorów na tyle da odczuwalną poprawę?
W każdym razie nowe silentbloki to podstawa bezpiecznego prowadzenia w zakrętach, jak chcesz nie za twardo to pozostań przy gumowych. I sprawdź czy nie ma luzów na łożyskach.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Speed”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości