sprawa wymaga rozwiazania, a polega na tym, ze wyleciał mi ten przełacznik:
(on jest taki wciskany, jadac po lodzkich drogach poprostu sam wypadł... )

jak to naprawic? czy wystarczy podwazyc klosze szkielek i wyjac lampke? co potem w srodku?
druga sprawa:

to przed zestawem lampek w strony szyby, to co to jest?
pozdro
