Dziwne zachowanie silnika AHF, drgawki!!!!
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: wt sty 01, 2008 19:19
- Lokalizacja: Cieszyn (śląskie)
Witam. Też mam taki problem z drganiem silnika,miałem ju z wymienić koło dwumasowe, ale przeczytałem na forum o odłączeniu czujnika prędkości ze skrzyni biegów, tak zrobiłem i silnik nie drga. Klimoch pisze, że szarpie po odłączeniu czujnika. To normalne też tak mam, komp nie odczytuje prędkości i ustawia złe dawki więc szarpie.
Szukam kogoś z okolic Cieszyna kto ma Vag i zna się na rzeczy.
Nareszcie rozwiązałem problem z drgawkami mojego AHF.
Podmieniłem dziś na próbę impulsator z golfa mojego kumpla i auto zachowuje sie tak jak powinno. Dziwne jest to że nie mialem żadnych błędów na VAG-u ani żadnych nieprawidłowości we wskazaniach prędkościomierza. A jednak to bylo to. Teraz pozostało mi tylko kupic nowy impulsator
Podmieniłem dziś na próbę impulsator z golfa mojego kumpla i auto zachowuje sie tak jak powinno. Dziwne jest to że nie mialem żadnych błędów na VAG-u ani żadnych nieprawidłowości we wskazaniach prędkościomierza. A jednak to bylo to. Teraz pozostało mi tylko kupic nowy impulsator
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: wt sty 01, 2008 19:19
- Lokalizacja: Cieszyn (śląskie)
Dzieki za pomysł, dawno tak wszyscy powinni zrobić co mają drgania, które po odłączeniu impulsatora znikają. A tak długo się borykam z tym problemem zaraz po niedzieli sprawdzam impulsator i dam znać co sie zmieniło. pozdrawiamklimoch pisze: Nareszcie rozwiązałem problem z drgawkami mojego AHF.
Podmieniłem dziś na próbę impulsator z golfa mojego kumpla i auto zachowuje sie tak jak powinno. Dziwne jest to że nie mialem żadnych błędów na VAG-u ani żadnych nieprawidłowości we wskazaniach prędkościomierza. A jednak to bylo to. Teraz pozostało mi tylko kupic nowy impulsator
[ Dodano: 27 Sty 2008 09:24 ]
klimoch,
czy po wymianie impulsatora coś się jeszcze zmieniło, czy te szarpnięcia silnikiem po zdj eciu nogi z gazu, o których wcześniej pisałeś też ustały? pozdrawiam
Szukam kogoś z okolic Cieszyna kto ma Vag i zna się na rzeczy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: wt sty 01, 2008 19:19
- Lokalizacja: Cieszyn (śląskie)
Do wymiany potrzebny jest klucz płaski 22, im krótrzy tym lepszy bo troche mało tam miejsca. Ja doszedłem już do takiej wprawy że robie to z góry bez demontowania czego kolwiek np osłony silnika. Co do objawów to mogę powiedzieć że u mnie po podmianie impulsatora jest dużo, dużo lepiej. Co prawda nie miałem możliwości pojezdżenia zbyt długo z tym podmienionym impulsatorem ale i tak uwazam że nie powinno być to zbyt drogie i mozna go śmiało wymienić. Jednym slowem ja napewno go zmienie. Pozdro dla wszystkich posiadaczy drgających TDI
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: wt sty 01, 2008 19:19
- Lokalizacja: Cieszyn (śląskie)
Imbrykus,
Myślę, że klimoch ma rację. U mnie jest tak samo też stawiałem na dwumas ale po odpięciu czujnika prędkości drgania znikneły w 100%. Gdyby to był dwumas to chyba nadal drgania by były, a tu naprawdę nic nawet najmniejszego szarpnięcia. Jutro postaram się podmienić impulsator i dam znać co jest.
Myślę, że klimoch ma rację. U mnie jest tak samo też stawiałem na dwumas ale po odpięciu czujnika prędkości drgania znikneły w 100%. Gdyby to był dwumas to chyba nadal drgania by były, a tu naprawdę nic nawet najmniejszego szarpnięcia. Jutro postaram się podmienić impulsator i dam znać co jest.
Szukam kogoś z okolic Cieszyna kto ma Vag i zna się na rzeczy.
Witam
Mój samochodzik ma podobną dolegliwość tylko ze drgania występują jak obroty zbliżają sie do ok 2000 i prędkość ok 100km/h. Zaczyna mi lekko drgać kierownica, pedały, fotele itd. Czasami występują drgać jak w przypadku silnika iskrowego z nieczynnym jednym garem, strasznie go telepie a przy okazji całe wnętrze. Moc silnika nie spada a drgania przechodzą po ok 5-10 min. Nic sie nie dzieje na wolnych obrotach, a także gdy "gazuje" na postoju. Nic sie też nie dzieje przy hamowaniu. Drgania występują tylko przy normalnej jeździe.
Mój samochodzik ma podobną dolegliwość tylko ze drgania występują jak obroty zbliżają sie do ok 2000 i prędkość ok 100km/h. Zaczyna mi lekko drgać kierownica, pedały, fotele itd. Czasami występują drgać jak w przypadku silnika iskrowego z nieczynnym jednym garem, strasznie go telepie a przy okazji całe wnętrze. Moc silnika nie spada a drgania przechodzą po ok 5-10 min. Nic sie nie dzieje na wolnych obrotach, a także gdy "gazuje" na postoju. Nic sie też nie dzieje przy hamowaniu. Drgania występują tylko przy normalnej jeździe.
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: wt sty 01, 2008 19:19
- Lokalizacja: Cieszyn (śląskie)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 200 gości