Mam moją pociechę od niedawna więc jestem na etapie badania jego zachowań i zauważyłem jedną rzecz. W lato gdy jest zimny odpala zawsze za 2 razem, to znaczy odpala od razu ale obroty spadają i dopiero za 2 razem jest ok. A w zimę ku memu zdziwieniu odpalał od razu i trzymał obroty bez problemu. Co może byc inie tak?
Mk 2, 1.3 wtrysk, 1990r, CL
Latem odpala za drugim razem, zima od razu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- jazdownica
- Nowicjusz
- Posty: 46
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2007 14:07
- Lokalizacja: Chorzów
Latem odpala za drugim razem, zima od razu
Ostatnio zmieniony pn sty 21, 2008 21:55 przez jazdownica, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko zaczyna się gdy włożymy kluczyk do stacyjki. Ci się wtedy robi? Ano się kręci, tylko po co? Przecież to nie gaźnik! I co odpali od razu za pierwszym zakręceniem? Nie, no chyba ze kręcimy z 5 s albo dłużej. Ja zawsze czekam aż zgasną niektóre kontrolki i w tym momencie dajemy czas pompie paliwowej na wytworzenie odpowiedniego ciśnienia na listwie wtryskowej. I dopiero teraz kręcimy. Wiem, iż sprawne auto zaskoczy w ciągu 3 sekund. Prosty sposób na odpalenie auta za pierwszy razem? Oczywiście nie wciskamy gazu podczas odpalania to nie gaźnik ani disel.
Co się dzieje dalej? Podczas odpalenie silnika komputer odczytuje temperaturę silnika i ustala dawkę. Jak zimny to większa jak ciepły to mniejsza itd. Problemy z odpaleniem ciepłego silnika? Najpierw trzeba sprawdzić czujnik temperatury,. Po kilku minutach zaczyna pracować sonda lambda, które przekazuje sygnał do komputera i rozpoczyna się "ekonomiczna" praca silnika (no na rozruchu się o to nie dba). Oczywiście pozostałe czujnik również przesyłają swe sygnały do ecu (urządzenie sterujące, komputer). No i jedziemy.
Co się dzieje dalej? Podczas odpalenie silnika komputer odczytuje temperaturę silnika i ustala dawkę. Jak zimny to większa jak ciepły to mniejsza itd. Problemy z odpaleniem ciepłego silnika? Najpierw trzeba sprawdzić czujnik temperatury,. Po kilku minutach zaczyna pracować sonda lambda, które przekazuje sygnał do komputera i rozpoczyna się "ekonomiczna" praca silnika (no na rozruchu się o to nie dba). Oczywiście pozostałe czujnik również przesyłają swe sygnały do ecu (urządzenie sterujące, komputer). No i jedziemy.
- jazdownica
- Nowicjusz
- Posty: 46
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2007 14:07
- Lokalizacja: Chorzów
kolego niezle jestes zakrecony. nie jestem idiota i probowalem roznych rzeczy. doskonale wiem ze nalezy najpierw przelaczyc stacyjke na pozycje w ktorej dxziala elektryka a dopiero potem gdy pompa paliwa zrobi swoje przekrecic dalej. probowalem czekac juz 3 sekundy i 30 sekund wiec nie sadze ze to moj blad. byc moze to wina pompy paliwa jednej z 2 bo podobno gdy ja slychac to znaczy ze jest do wymiany, ktos mi tak napisal na forum, a moja slychac, nie mam pojecia, ale dzieki
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
TRudno ustalic jednoznaczną diagnozę w tym wypadku. Podejrzewam że troche niewłaściwy jest skład mieszanki przy odpalaniu. Czujnik temperatury to mozna by faktycznie sprawdzić omomierzem, ale jak jest dobry to są schodki bo moga byc przeróżne przyczyny, typu nieszczelność w dolocie, nie calkiem sprawny układ wysokiego napięcia, zepsuty regulator cisnienia, niewłaściwa regulacja składu mieszanki na wtrysku itd itd.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 254 gości