ma nietypowy problem.
kupiłem niecały rok temu golfa 2. jest on z 90' roku i był to 1.8 synco. był chyba walnięty około 96' roku i przerobiony na 1,6 TD. jest tu wiele kombinacji,, ale to co mnie interesuje to amortyzatory. siedział on dość nisko bo wstawione są chyba jakieś sportowe amortyzatory. koleś z serwisu VW też sie dziwił. no i tylne mi się zużyły. więc kupiłem typowe amortyzatory do golfa II. po zamontowaniu tył jest tak podniesiony, że śruby mocujące koło są pod poziomem karoserii. światła (i tak słabe) świecą mi teraz do dołu (jakieś 7 m przed samochód, więc jeżdżę na długich - i nikt nie mruga
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
czy ktoś coś z tego rozumie? jakie ja mam w końcu kupić amortyzatory, bo żeby je porównać to musiałbym najpierw wykręcić te stare, a to jest roboty
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)