W trakcie wakacji dodałem sobie do alarmu (Exus v.5 Smart - wiem, że to żadna rewelacja ale ze względu na to, że mam chip antykradzieżowy nie zależało mi na jakimś super alarmie, wystarczyło żeby był na liście PZU przy wykupie AC) moduł domykania szyb i szyberdachu, które są podpięte do alarmu. No i na początku zimy zaczęło się, padł jeden aku, wymieniłem na nowy, nowy też padł po miesiącu, wymieniłem na nowy. Oczywiście w międzyczasie samochód był u kilku elektryków i dokładnie prześwietlony pod kątem pobierania prądu i ładowania i wszystko wyglądało ok. Poczytałem trochę w necie i często jako winowajcę podawano alarm, no cóż mimo, że w trakcie pomiaru na włączonym nic nie wykazywało, że bierze za dużo, od ostatniego ładowania aku postanowiłem go po prostu nie załączać i o dziwo samochód pali bez problemu. Gościu który zakładał mi alarm Exus a potem też moduł (bo to ten sam był) stwierdził, że winowajcą może być właśnie moduł domykania szyb i nie ma znaczenia to, że szyb ani szyber nie otwieram teraz (co jest oczywiste
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mam pytanie, czy jeśli zdecydowałbym się na wymianę alarmu na model, który ma już opcję komfort (czyli to domykanie) powiedzmy Exus v.10 Expert to również byłaby taka sytuacja z tym poborem prądu, tzn nawet przy zamkniętych szybach przy uzbrajaniu alarmu moduł pobiera prąd, czy to nie ma znaczenia, że ten mój moduł został dodany do modelu alarmu, który takiej opcji nie miał? Pewnie większość z was ma alarmy już z opcją komfort i powiecie czy zasada poboru prądu jest taka sama czy jakoś lepiej to funkcjonuje? Sorki, za to słowotwórstwo ale chciałem być w miarę dokładny, z góry dzięki za odpowiedzi. pozdrawiam, Sławek